TALK - Rozmowy [H]

[FAMAS1980]

Po ketonach, a nawet MDMA występują u mnie murzyńskie wargi. Macie jakiś skuteczny sposób na zapobieganie temu? Jakaś konkretna maść co zlikwiduje ten problem?

[qwerty777q]

A ktoś miał tak, ze zaraz po zazyciu pojawiał się taki jakby prąd (moze bardziej mrowienie) w dłoniach?
Pierwszy raz takie cos i to intesywne miałem po dłuzszej zabawie w klubie, wiec pomyslalem sobie, ze to przemecznie dłoni, ktorych uzywalem sporo, dlugo mi to przechodzilo i przeszlo

Natomiast ostatnio wystarczy ze wciagne tylko troche i juz cos takiego się pojawia

[deadmau5]

My czarodziejami w kwestii rąk nie jesteśmy, ale mrowienie rąk, to jeden ze skutków ubocznych brania mefy. Nie występuje u każdego - żeby była jasność. Ogólnie dzieje się tak (to mrowienie) za sprawą powiększenia naczyń krwionośnych, podniesienia ciśnienia krwi, zmniejszenia przepływu krwi w kończynach, drażnienie nerwów lub reakcji alergicznej -- może prowadzić do mrowienia w dłoniach (wybierz jedno, lub wiele z wypisanych) - bo niestety, ale nie jestem w stanie Ci powiedzieć, co w twoim przypadku może być tego przyczyną.

[qwerty777q]

Ok, rozumiem, mam nadzieje, ze przerwa od imprez która planuje zrobic w styczniu pomoże, bo ostatnio to co tydzien w piatek/sobote, wiec moze sie calkiem nie moge pozbyc z organizmu tego krisa czy coś

Co polecacie w ogole na skutki uboczne, magnez, witamina C są ok?

[deadmau5]

Przy dłuższych zabawach z dragami polecałbym zrobić morfologię i uzupełniać według niej. Jeżeli raczkujesz, to podstawowe witaminy + magnez będzie okej. Ale poza tym, dobra micha z wartościami odżywczymi byłaby tu idealna (zwłaszcza, jak lecisz co tydzień)

[DuchPL]

tak jak wyżej kolega @deadmau5 pisze
magnez + potas i to w srogich ilościach to absolutny obowiązek przy braniu 4ki ...

Bez tej "suplementacji" przy ilościach powyżej 1G w noc tachykardia murowana! i możliwe nieciekawe zjazdy/jazdy...
witaminy to nie jest jakiś srogi wydatek i warto je mieć nawet PODCZAS BRANIA kiedy czujesz ( a kurła da się to odczuć ) że przesadzasz.

Przy 5cio letniej mojej zabawie z tego typu zabawkami ( w tym z bratem 3MMC na którego się potem przesiadłem, właśnie głównie z uwagi na przedłużony okres peaku w stosunku do 4ki ) te "śmieszne witaminy" pozwalały na mocniejsze i dłuższe zabawy, nie mylić tego z tym, że dzięki nim będziesz niezniszczalny w zabawie z tego typu shit-ami

[jokerthc]

Jeszcze do magnezu i potasu dorzuciłbym wapń i sód, aby uzupełnić pozostałe elektrolity. Nawet jak ktoś nie ma suplementów to niech sięgnie np. po orzechy, kakao, banany, nabiał, sok pomidorowy, wodę wysokozmineralizowaną i szczyptę soli. Można sobie też przygotować taki domowy izotonik na bazie wody, cytryny, miodu i soli.

[Liptonio]

Myślałam że tylko mi mefedron zniszczył sen i sny. Śpie w sensie normalnie bez problemu ale odkąd weszło uzależnienie i częstsze branie mefedronu zaczęłam dużo lunatykować i gadać przez sen, albo z relacji czy znajomych czy partnera, że normalnie potrafię wstać z lozka coś robić gdzie totalnie tego nie pamietam. A jeżeli już pamietam jakieś sny to są tak potężnie realistyczne. To akurat zabawna historia będzie, ale przeraża co zrobił z moim snem mefedron. Raz jak spałam (partner wszystko opowiedział i chyba bym nie uwierzyła gdyby nie to że mnie nagrał) wstałam i zaczęłam panicznie szukać szczotki, kiedy partner zapytał się co ja odwalam zaczęłam mówić ze „on jest wyjątkowy, on jest wyjątkowy” partner pyta że kto jest wyjątkowy i bym położyła się jak człowiek spać a ja zaczęłam mówić że „on jest wyjątkowy urodził się ze szczotką w dupie” i zaczęłam panicznie szukać mojej szczotki i opisywać te „wyjątkową” osobę

[morphis]

Tak, takie podobne sny sporadycznie miewam, ale bardzo rzadko. Wydaje mi sie ze sklada sie na to kilka czynnikow, nie tylko sama charakterystyka oddzialywania mefa. Organizm po kilkudniowych lotach jest po prostu wycienczony i po przysnieciu od razu zapada w faze glebokiego snu pomijajac wczesniejsze fazy.


W takich stanach tez zdarza mi sie „wzdryganie” i nagle wybudzenie podczas zasypiania.