TALK - Rozmowy [H]

[Green Hulk]

Gdzieś czytałem, że np amitryptyline niektórzy przepisują do ssri. Spróbowałem, jednak nie doczekałem do późniejszych efektów, bo tylko mi się pogorszyła depresja i dałem sobie spokój. Nie wiem, może jakbym przetrzymał to byłoby dobrze.
Ponadto, odkąd skończyła mi się kwetiapina to nieco mi się teraz pogorszyło. Więc dodanie jakiegoś lajtowego neuro może nie być takim złym pomysłem.
Aha, z moich eksperymentów z paroksetyna jedynie po jakimś czasie paro plus fluo działały fajnie, z mirtazapina też nienajgorzej, ale już nie tak wyraźnie. A odkąd lekarz przepisał kwetia to było dobrze.
Klomipraminy nie brałem, ale pewnie też będzie ciężko się ładować, wyobrażam sobie to troche jak coś pomiędzy paro a amitryptyliną z tym, że quiru pisał, że efekty uboczne są dość uciążliwe. Ale lek na pewno skuteczny, też kiedyś wypróbuje, może nawet jakoś teraz, jako że jest że darmowy.

[dr.Kubeusz]

Ja nie czuję żadnych efektów ubocznych po klomipraminie, nawet nie wiem jakie występują, bo wsiąkła mi ulotka. Biorę jednak regularnie niewielkie dawki pochodnych benzodwuazepiny.

[jogurt]

Ja zacząłem nową terapię. Celem moim jest wychodowanie receptorów sigma :D

Składniki to:
DHEA - prohormon i agonista sigma. Lece na nim juz od dluzszego czasu. dawki 100-200mg na dzien podzielone po 25mg.

Opipramol - trójpierścieniowiec jednak głównie agonista sigma, słąbo blokuje wychwyty zwrotne. Stosowany na noc 50-100mg

Amitryptylina - trójpierścieniowieć, blokuje wychwyt zwrotny serotoniny i noradrenaliny, jest również agonistą sigma. Jest również stymulantem wzrostu nerwów i z moich założeń wychodzi, że powinien stymulować wzrost połączen nerwowych i receptorów sigma. Dawki prawdopodobnie 75-100 mg podzielone po 25 mg co 6h.

Sporo sie złego o amitryptylinie naczytalem, ale od wczoraj godzina 13 nie zauwazylem wiekszych problemów niz suchosc w ustach. Zobaczymy jak będzie.

Edit: 27.01 - wczoraj była kulmiancja efektów ubocznych, jąkanie i plątanie języka, wkurwienie. Dzisiaj jakąś godzine temu wkręciło sie coś a'la mix sigma i serotoniny. Coś czuje, że będzie dobrze ;]

[zlysmok]

Wyrzucilem wszytkie scirwa (neroleptyki).Od dwoch miesiecy juz jestem od nich uwolniony.Tez od okolo 2miesiecy biore sumiennie 300bupropionu2-0-0 225klomipraminy 1-1-1 moklo na pocztku bylo 600 teraz biore 900. Wmiedzy czasie byla selegilina okolo30mg prez kilka (2tyg?). Jednak za kilka dni do niej wracam. Mokklobemid z klomipramina ladnie zadzialal ewidentna poprawa. Szacuje ze w60 procentach zniknely obsesje , natrectawa myslowe, znacznie sie zmniejszyl pesymizm i oczucie beznadziejnosci. Przejebka byla jednym slowem,Teraz tez mysle ze smobój nie bylby wtedy tak glupim rozwiazaniem bol psychiczny byl nie do zniesienia. To jak czlowiek z nowotworem- chce umrzec zeby go nie bolalo. Jednak sie poprailo moje samopoczucie i se zyje dalej, nowe plany, jestem w stanie zrobic 3*wiecej niz wczesniej. Jedank poprawa stanela w mijscu, nie jest jeszcze lepiej amyslalem ze jeszcze duzo sie poprawi. Juz wiecej serotoniny miec nie bede najprowdopodobniej chyba ze bede codzien dxm napierdalal ale to bez sensu. Deprecha chyba byla i jest lekooporna strasznie. Nie bede sobie dodawal kolejnych antydepresanto styka, ze by nie przeasdzic, . Wypróboje jeszcze pyritinol. nie ma co wyjasniac ze takiego polaczenia nie nalezy stosowac bo kazdemu zaszkodzi a pewnie tez kilka osob by sie nie obudzilo.

[mniemanolog]

Czy można łączyć dioxepin, fluoksetynę, mirtazepinę i anafranil? Czy to bezpieczne?

Fluoxetyny w sumie nie znam. Pamiętam , kupę czasu temu niby jadłem ją (bioxetin chyba), ale w ogóle nie działa. Nie wiem, może za mała dawka? Wtedy przerzuciłem się na anafranil. Czułem się po nim jak młody bóg i to już po pierwszej dawce. Stan przypominał tak trochę jakby jazdę po ścierwie A w połączeniu z ziołem to już istny orgazm :D
Niestety w zeszłym roku spróbowałem go znowu i się zawiodłęm - nie działał tak jak należy. Ale myślę, co by mu dać jeszcze jedną szansę.
Myślę o takim czymś: z rańca anafranil/fluoksetynę (co lepsze?), a na noc mirtazepinę :)
Długo czekaliście na oczekiwane działanie fluoxetyny? Jakie dawki?
pzdr

[jogurt]

Generalnie to wygląda na mix bez przeszkód. Nie wchodzą w jakieś poważniejsze interakcje.

Co do fluksy to najpewniej za krótko brałeś, fluksa sie wolno rozkęca, jakieś 3-5tyg.

Od siebie dodam co do mojej terapii to podniecenie zmalało, ale duzo bardziej zmalaly efekty uboczne. Poza lekką suchością (juz nie taka jak wcześniej) nie czuje zadnych efektów typu "czuje jakbym na czymś był". Troche mi padło na wygląd :P , ale to chyba dobrze, wyglądam jakoś tak... poważnie :D . Czuje od ludzi (nawet od mamuski) jakis taki ... szacunek, albo i respekt. Ale i tak sny są najlepsze. Np. jeździłem z dr. Housem monster truckiem :D , ale dzisiaj było szczytowo chyba za sprawą sigmy. Otóż rozpoczął sie koniec swiata, wszyscy panikowali, wyglądało to tak ze zbliżała sie wielka czarna chmura, z wielkim wiatrem i błyskawicami, jakoś 100 na sekunde ich waliło. Potem sie to rozwiało, a ja skorzystałem z okazji by podpierdolic skądś jakieś opiaty :D . Jednak wraz z koncem konca swiata dostałem mocy telekinetycznych (to mi sie z sigmą kojarzy silnie) i postanowiłem dokończyć dzieło, przy okazji pokonując jakichś bossów (złych) w stylu gier komputerowych :D Pokazana była nawet ich energia . Poza tym śnią mi sie seriale, dziś miałem kontynuacje wcześniejszego snu o tym ze jeździłem z rodzinką po północno-wschodniej polsce. Ale juz i tak za bardzo sie o snach rozpisałem :D

[Louis the Pointe du lac]

ja zaczynam od podwójnego uderzenia SSRI czyli sertralina +citalopram +monitoring co by zespół serotoninowy nie nastąpił

[Xavi]

A łączenie fluoksetyny i sertaliny może być bezpieczne? I popierwsze skutecznie pomóc leczniczo? . Miałem leczyć się sertaliną i skołowałem sobie ją , ale byłem później u rodzinego i dostałem fluoksetyne pod postacią Solipaxu choć wcalę o nią nie prosiłem , prosiłem o relanium żeby odstawić klony , a lekarz , że ok tylko że potrzebna jest do tego fluoksetyna i jeszcze powiedział , że jest skuteczniejsza od sertaliny ... Wsumie teraz nie wiem na który lek się zdecydować , a łączenie obu nie wydaje mi się zabezpieczne.

[ooo]

mysle ze rozsadnie bedzie zaczac leczyc sie wg wskazan lekarza fluo a jesli Ci nie bedzie pasowac mozesz zamienic na sertraline i zobaczyc czy moze lepiej pasuje Ci i dopiero wtedy rozmawiac z lekarzem ponownie w sprawie zmiany

a twierdzenie ze fluoxetine jest lepsze od sertraline czy odrotnie to bzdura :D jednemu lepiej bedzie lezec to co oferuje fluo a innym sertra ...

fluo jest bardzo bodyfriendly po poczatkowym okresie tak wiec sprobuj a na sam koniec sobie zostaw kombinowanie z dwoma antydepresantami ....

tyle odemnie co do bezpieczenstwa to chyba nie jest grozne ale napewno nierozsadne na poczatek ! ale tu chetnie sam sie dowiem na temat niebezpieczenstw takich mixow .....

[kodziarz]

Ja się tak zastanawiam, mam trochę sertaliny (gdzieś na 2 miesiące), niewiele citalopramu i całe opakowanie coaxilu. Do tego jeszcze pramolan. Czy pomysł: sertalina (50mg, po jakimś czasie zwiększę) z rana, wieczorem citalopram + pramolan na sen, a jak się citalopram skończy to tianpentyna (coaxil) jest rozsądnym sposobem?
Aha, no i dodam jeszcze, że biorę regularnie buprenorfinę i nieregularnie benzo.