;'
No i odebrałem - dwie paki Clonazepamum TZF 2 mg 30 szt i Egzysta 150 mg 56 szt. Drugą pakę pregaby zostawiam na później. Wziąłem jedną 2 mg sztukę i 100 mg pregaby. Zaczyna się ładować, czuję się bosko. Poczęstowałem klonami starego, znajomego bezdomniaka - ma dostęp do Tramalu w kroplach (uległ wypadkowi i dostaje trampka na ból) , ogarnie dla mnie to, a z mojej strony nie zabraknie mu klonów (z którymi ma doświadczenie) i poprosił jedną kapsułę pregaby 150 mg. Lubi też Thiocodin od czasu do czasu, więc kupiłem pakę 16-stkę i podzieliliśmy się na pół. Aptekarka nawet się nie zająknęła, jak zobaczyła ten zestaw młodego chemika
Mam nauczkę i od teraz szanuję tego szatana.
Może zamiast klonów powinienem się przerzucić np. na oksazepam, co wy na to?[/url]
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
7 petycji przeciw reklamom i promocjom alkoholu, które mogą zmienić polskie prawo
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Premie za alkohol w Biedronce. Związki zawodowe są oburzone
Związki zawodowe alarmują w sprawie nowego programu motywacyjnego w sieci Biedronka. Jak wynika z wewnętrznego dokumentu, pracownicy najlepszych sklepów mają otrzymać premie finansowe za najwyższe wyniki w sprzedaży alkoholu. Sprawa — zdaniem związkowców — budzi poważne wątpliwości prawne i etyczne, dlatego zamierzają oni podjąc poważne kroki.
USA: Donald Trump usunie marihuanę z listy najcięższych narkotyków?
Stało się to, o czym spekulowano od miesięcy. Donald Trump, mimo oporu konserwatywnego skrzydła własnej partii, ma sfinalizować proces reklasyfikacji marihuany. Konopie mają trafić z surowego Wykazu I (gdzie są traktowane na równi z heroiną) do łagodniejszego Wykazu III substancji kontrolowanych.
Palenie z trzeciej ręki staje się z czasem coraz bardziej szkodliwe
Bierne palenie – narażanie osoby postronnej na oddziaływanie dymu tytoniowego – jest dobrze rozpoznanym zagrożeniem dla naszego zdrowia. Znacznie mniej wiadomo natomiast o „paleniu z trzeciej ręki”, czyli o sytuacji gdy dym z palonego papierosa już wywietrzał, a my wdychamy związki chemiczne, które po paleniu papierosów osiadły na ścianach, dywanach, meblach, firankach czy ubraniach.
