Dział służący dyskusji nt. spraw, gdzie postawiony został zarzut z art. 55-60 Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.
ODPOWIEDZ
Posty: 15 • Strona 2 z 2
  • 2991 / 1646 / 35
24 września 2024Kar0lin4 pisze:
Kupiłam 2 paczki buprenorfiny, płatne pobraniem.
Dane są fałszywe ale telefon niestety mój... :(

Jakie są szanse, że przesyłka jest sprawdzana? Czy może utknęła gdzieś przez powodzie?
Czy warto dzwonić i pytać o przesyłkę?
Dodam jeszcze, że wysyłający urwał kontakt - czyżby zadzwonił i się ulotnił?
Ja tak miałam raz okazało się zagubienie, drugi raz niestety pocięta byli i zajrzali do środka,dzwonili ale nie odbieralam. Oni mogą zajrzeć jak jest uszkodzona do paczki. Tylko dwa razy tak miałam na naprawdę ogrom paczek w życiu.
Uwaga! Użytkownik AnnaS nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 14 / 1 / 0
Z tym zaglądaniem do paczki to firma kurierska nie ma takich uprawnień. Uprawnione organy mogą również dokonywać niejawnych kontroli. Uszkodzona paczka to tylko wymówka danej firmy. To jak zajrzenie do czyjegoś listu, co może wyczerpać znamiona 267 k.k.
  • 2991 / 1646 / 35
Normalnie zaglądają, a weź spróbuj z nimi zawalczyć jak wiesz, że miałeś prochy czy nie to i tak mogą co chcą. Nie raz legalny sklep zgłaszał pocięte zniszczone paczki to odszkodowanie jest po miesiącu i to też od dzwona.
Specjalnie tną a później mówią że paczka była uszkodzona i chcieli sprawdzić jak bardzo i czy to co jest w środku chociaż nie mają prawa tak robić, nawet jeśli wiem , że nie mogą ale robią. I jakoś nikt nie siedzi także wiesz.
A to ,że urząd celny ,policja itp kontrolują losowe paczki to wiem od lat.
Uwaga! Użytkownik AnnaS nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1748 / 583 / 0
No ja kiedyś robiłem w jednej firmie na literę D i chłopaczek z działu co się zajmują niedostarczonymi, niepodpisanymi, zrzutami od kurierów to aktywnie macał i np wyczaił wiele razy dildo i pisał do odbiorczyni z anonimowych kont XD no i jebaniec wyhaczył jakieś topy w samarkach kilka razy i za każdym razem "niby przypadkiem się mu otworzyło" i odkładał na półkę na przyjazd kierownika. Szkoda bo chuj sam palił i mógł zamknąć i nie wjebać odbiorcy.
  • 14 / 1 / 0
14 kwietnia 2025AnnaS pisze:
Normalnie zaglądają, a weź spróbuj z nimi zawalczyć jak wiesz, że miałeś prochy czy nie to i tak mogą co chcą. Nie raz legalny sklep zgłaszał pocięte zniszczone paczki to odszkodowanie jest po miesiącu i to też od dzwona.
Specjalnie tną a później mówią że paczka była uszkodzona i chcieli sprawdzić jak bardzo i czy to co jest w środku chociaż nie mają prawa tak robić, nawet jeśli wiem , że nie mogą ale robią. I jakoś nikt nie siedzi także wiesz.
A to ,że urząd celny ,policja itp kontrolują losowe paczki to wiem od lat.
No jasne, że tak zgadzam się. Życie jedno przepisy drugie.

Jednakże gdyby człowiek nie miał nic na sumieniu to zawiadomienie z 267 lub 288 wraz ze złożeniem wniosku gdyż są to przestępstwa wnioskowe. Plus reklamacja cywilnoprawna na stopie z przewoźnikiem. Gdyby jednostkowy kurier musiał się tłumaczyć to by mu się odechciało... Ale oczywiście znając ustawowe znamiona przestępstwa możnaby jako świadek bez problemu wybrnąć z sytuacji. Tylko kto tu się na tym zna z kurierki. Skąd wiadomo jaka była zawartość przesyłki, może kurier coś podrzucił albo była tam wartościowszy przedmiot który zaginął. Wszystko jest kwestią interpretacji w danej sytuacji. Wtedy możnaby się już pokusić o 284 lub 278. Koniec tych wywodów 🙃.
ODPOWIEDZ
Posty: 15 • Strona 2 z 2
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?

Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.

[img]
Kanada zebrała ponad 5,4 miliarda dolarów z podatków od sprzedaży legalnej marihuany

Od momentu legalizacji marihuany minęło siedem lat. Kanada podsumowuje zyski. Kwoty robią wrażenie, ale szczegółowe dane pokazują, że nie wszystko poszło zgodnie z planem. Rząd federalny zarobił mniej, niż zakładał. Z kolei wydatki na edukację okazały się znacznie niższe od obiecanych.

[img]
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie

Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.