27 czerwca 2019VERBALHOLOGRAM pisze: @SRTN
Jak będziesz już na odstawce to zadbaj o to żebyś się nie nudził, jakieś rozwiązywanie krzyżówek, konsola nawet, gra w coś ze znajomymi czy książki....
Właśnie się zorientowałem, że to już prawie miesiąc absolutnej czystości. Kurwa, jaki ja jestem zajebisty. Możecie brać ze mnie przykład, ćpuny jebane.
23 lipca 2019SRTN pisze:Dziękuję bardzo serdecznie za troskę i porady, ale inteligentni ludzie się nie nudzą :D27 czerwca 2019VERBALHOLOGRAM pisze: @SRTN
Jak będziesz już na odstawce to zadbaj o to żebyś się nie nudził, jakieś rozwiązywanie krzyżówek, konsola nawet, gra w coś ze znajomymi czy książki....
Właśnie się zorientowałem, że to już prawie miesiąc absolutnej czystości. Kurwa, jaki ja jestem zajebisty. Możecie brać ze mnie przykład, ćpuny jebane.
Nie żebym ci skrzydła podcinał ale obczaj sobie to.
Warto zwrócić także na fazy zaproponowane przez Bohdana T. Woronowicza, który zwraca uwagę na przemiany biochemiczne zachodzące w mózgu osoby uzależnionej w przebiegu procesu zdrowienia. W takim przypadku wyróżnia się fazy odpowiednio do czasu trwania abstynencji:
fazę odwrotu – 0-15 dni – chory odczuwa rozdrażnienie, spadek nastroju, niepokój,
fazę miesiąca miodowego – 16-45 dni – chory odczuwa poprawę nastroju, zaczyna myśleć bardziej racjonalnie i optymistycznie,
fazę muru – 46-120 dni – pojawia się poczucie dyskomfortu fizycznego i psychicznego, spadek nastroju, trudności z koncentracją.
scalono
I na czym jechałeś od sylwestra do lipca?
scalono - Cooba83
Mam nadzieję, że nofap również praktykujesz.
mam zatrute złem DNA,
genetyczny krwi sabotaż,
samozwańczy świr..."
23 lipca 2019nCuX pisze:
fazę odwrotu – 0-15 dni – chory odczuwa rozdrażnienie, spadek nastroju, niepokój,
fazę miesiąca miodowego – 16-45 dni – chory odczuwa poprawę nastroju, zaczyna myśleć bardziej racjonalnie i optymistycznie,
fazę muru – 46-120 dni – pojawia się poczucie dyskomfortu fizycznego i psychicznego, spadek nastroju, trudności z koncentracją.
23 lipca 2019mietowy3 pisze: To czym się teraz zajmujesz?
23 lipca 2019mietowy3 pisze: I na czym jechałeś od sylwestra do lipca?
Znajac zycie w realnym swiecie siedzisz cicho :-)
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
Ja już trzecia dobę bez używek, pobij to Londyn
"Rutyna to rzecz zgubna "
Ile masz lat?
Trzeźwość trzeźwością, ale trzeba mieć nowy system przekonań, bez tego ciężko.
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?
Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.
Kanada zebrała ponad 5,4 miliarda dolarów z podatków od sprzedaży legalnej marihuany
Od momentu legalizacji marihuany minęło siedem lat. Kanada podsumowuje zyski. Kwoty robią wrażenie, ale szczegółowe dane pokazują, że nie wszystko poszło zgodnie z planem. Rząd federalny zarobił mniej, niż zakładał. Z kolei wydatki na edukację okazały się znacznie niższe od obiecanych.
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie
Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.
