Więcej informacji: Kokaina w Narkopedii [H]yperreala
Nie ma co kombinować. Jak masz mało w dupie to dowal więcej koko. Osobiście nie znam żadnej metody żeby odczuwalnie wzmocnić działanie.
kofeina? bez sensu, podbijesz sobie niepotrzebnie ciśnienie, które przy koksie i tak będzie dość wysokie. Piłem nawciągany wódkę z Red Bull'em i nie czułem żeby lepiej trzepało. A kofeinę w proszku odradzam zdecydowanie. Podnosi w chuj ciśnienie na krótko i po chwili przechodzi. Nic przyjemnego, myślałem że wykurwie się na plecy.
A alkohol, podobnie jak jointy, to po prostu dobry dodatek do kokainy. Dobrze się z nią komponują. alkohol nawet wysokoprocentowy nie klepie prawie (rano czuć przepicie jak za dużo się wychleje), a jointy nie działają tak jak zwykle.
@justyna_hot
Picie jest "wrte uwagi" przy wciąganiu koki, po prostu dobrze do niej pasuje, poza tym chce się pić. Jak będziesz piła z umiarem, to rano będziesz czuła się dobrze. Co innego jak wypijesz zdecydowanie za dużo.
Każda kolejna kreska, albo jest taka sama, albo zazwyczaj większa. Nie da się samego siebie oszukać. Jak przyjebiesz mniejszą kreskę, to szybciej pójdziesz poprawić, jak większą to później.
0202122 pisze:@immortal11
Nie ma co kombinować. Jak masz mało w dupie to dowal więcej koko. Osobiście nie znam żadnej metody żeby odczuwalnie wzmocnić działanie.
palenie lub I.V.
Wszystkie posty tego autora są wymysłem nie mającym odzwierciedlenia w rzeczywistości.
Z resztą nie wyobrażam sobie żeby w klubie strzelać I.V. (w ogóle dla mnie ta metoda podania odpada), albo jarać co 10-15min. Całą imprezę przesiedziałbyś w kiblu czekając w kolejce, albo na dworze paląc crack.
Jednak chłopak chce mocniejszych wrażeń, więc taka jest odpowiedź na jego pytanie.
Wszystkie posty tego autora są wymysłem nie mającym odzwierciedlenia w rzeczywistości.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/flysky.jpg)
Może być nowym fentanylem. "Flysky" rozprzestrzenia się w USA
Nowy śmiertelnie niebezpieczny narkotyk rozprzestrzenia się w Stanach Zjednoczonych. Pojawił się m.in. na ulicach Chicago, Filadelfii i Pittsburgha. "Flysky" to heroina zmieszana z medetomidyną - środkiem uspokajającym stosowanym w weterynarii.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marijuana-smoking_0.jpg)
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat
Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marihuana-i-psychodeliki-leczenie-zaburzen-odzywiania-860x484.jpg)
Marihuana i psychodeliki oceniane najwyżej w leczeniu zaburzeń odżywiania
Czy marihuana i psychodeliki mogą zrewolucjonizować leczenie anoreksji i bulimii? Nowe badanie opublikowane przez Amerykańskie Towarzystwo Medyczne (AMA) wskazuje, że pacjenci oceniają konopie i klasyczne psychodeliki jako najskuteczniejsze substancje w łagodzeniu ich objawów.