Więcej informacji: Fenyloetyloaminy w Narkopedii [H]yperreala
Breslau jest niemieckie!
drugie zajmuje 2cebe
Uwierz we mnie.
Wierzę w was. Wierzę, że nie nadaremnie. Młode pokolenie, ostrzeżenie, życie z gównem nie ciekawsze... To nie koniec, tutaj zacznę.
Jeszcze raz powtórzę, co wpoiło mi podwórze: trzymać się jak najdłużej.
Tyle miłości do meskaliny a tak mało tu opisów przeżyć, niech ktoś coś skrobnie.
Psychedelein z języka greckiego ψυχή (psyche, "umysł") i δηλείν (delein, "ukazywać, objawiać"), czyli w wolnym tłumaczeniu "objawiający umysł".
2. 25D-NBOMe
3. TMA-2
4. meskalina
(ta ostatnia dla mnie to spore rozczarowanie, wydala mi sie dosc nijaka, poza trzezwoscia myslenia i aksamitnoscia powierzchni nie odczulem niczego nadzwyczajnego, dawka 500mg chlorowodorku)
świetliste macki kosmicznej jaźni pisze:1. MDA
2. 25D-nBOMe
3. TMA-2
4. Meskalina
(ta ostatnia dla mnie to spore rozczarowanie, wydala mi sie dosc nijaka, poza trzezwoscia myslenia i aksamitnoscia powierzchni nie odczulem niczego nadzwyczajnego, dawka 500mg chlorowodorku)
Pamiętaj człowieku młody- NIE ĆPAJ Z POWODU MODY
1. DOI
2. Daleko za nim 2C-E
3. A jeszcze dalej za nimi 25D-NBOMe.
Próbowałem jeszcze Bromo-DragonFLY, 25C-NBOMe i 2C-P, ale w moim odczuciu nie kwalifikują się one do listy.
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Konopie i tytoń: niebezpieczne połączenie dla mózgu
Naukowcy z McGill University w Kanadzie odkryli, że używanie zarówno marihuany, jak i tytoniu, prowadzi do wyraźnych zmian w mózgu. Badania wskazują, że osoby korzystające z obu tych substancji częściej doświadczają depresji i lęku. Wyniki badań opublikowano w magazynie „Drug and Alcohol Dependence Reports”.
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?
Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie
Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.
