- Staraj się określać połączenie jako pozytywne, bądź negatywne – bazując na doświadczeniu, uwzględniając czy miałeś dobry set&setting.
- Każda substancja się liczy, chyba że nie ogarniasz. Niewiadome ilości też należałoby podać.
- Nie doradzaj, jeśli to nie jest oczywiste. Łatwiej zapytać, aby dyskusja mogła nastać. To nie jest takie proste.
Obecne organy Państwa Polskiego są całkowicie bezsilne jeśli chodzi o walkę z nowymi trendami w narkotykowym świecie. Lekko co liznęli problem tzw. "dopalaczy" w ogóle nie dochodząc do tak zaawansowanych rzeczy jakimi są research chemicals. A tutaj chemicy i farmaceuci szarej strefy opracowują już miksy substancji i wprowadzają je do obrotu na ulice i osiedla.
Gdyby nie nadchodząca ustawa, która zresztą była bardziej wynikiem szumu medialnego niż realnego zorientowania się polityków w tej materii, to mefedron w ciągu tych wakacji całkowicie wyparłby amfetaminę z polskich osiedli. Już praktycznie wyparł wszystkie inny dragi z polskich klubów i dyskotek. "Mieszanki ziołowe" nasączone syntetycznymi kanabinoidami wypierają marihuanę. Prędzej czy później przeciętny diler, przeciętny gangster, czy grubsza ryba w narko-biznesie dowie się o RC i zacznie powoli zamieniać nielegalne substancje na designer drugs. Gdy Państwo się obudzi będzie już za późno na jakiekolwiek zmiany.
Prawda jest taka że nigdy nie trafią w ruchomy cel. Walka z tym przypomina walkę z wiatrakami. W USA istnieje najbardziej obszerne i restrykcyjne prawo dotyczące narkotyków. I czy to prawo przyniosło jakieś efekty? Owszem, w USA wymyśla się najwięcej nowych narkotyków syntetycznych :-p
Więc nie pozostaje nam nic innego jak tylko czekać na wydanie MiHKAL.
politoksykomania istniała od zawsze, sięga też historii substancji psychoaktywnych jako takich (ayahuasca, miks 2 lub więcej roślin) czy kontrkultury narkotykowej (kultura pijących absynt, czy też hipisi i ich szalone "poszerzanie umysłu" wszystkim pod ręką)
również klasyczny polski dres na balandze i 15 lat temu wrzucał piguły, spida, alkohol i czasami jarał ;)
ale zgadzam się o tyle, że nadeszła pora na uwzględnienie tego zjawiska przy RC i tutaj stanie się ono wyraźniejsze, bo większości RC "czegoś brakuje" i miksy mają szansę uzupełniać te braki :)
Pozdrowienia
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/9/9d99b5f2-3826-40e9-a304-a1d65a855bfb/75D9D30F-8480-423A-8DE4-B79671F772D1-768x950.jpeg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250710%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250710T055002Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=2fe46d91fd99451119883006b4ff44d0c45b1885d3834aa48ed26b6c44797a12)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/amnesia_ibiza.jpg)
Największa europejska imprezownia tonie. Karetki błagają o pomoc – jeżdżą tylko do nocnych klubów
Ibiza – symbol beztroskiej zabawy, dźwięków techno i drinków za 25 euro – pęka w szwach. Ale, co ciekawe, nie z powodu tłumu turystów. Pęka system ratownictwa medycznego. Jak podaje lokalny związek zawodowy służby zdrowia, nawet jedna trzecia wszystkich interwencji karetek dotyczy klubów nocnych, gdzie dochodzi do… „bad tripów” po wiadomych zakazanych używkach.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mjheart2.jpg)
Używanie marihuany znacznie zwiększa ryzyko śmierci. „Byli młodzi i nie mieli wcześniejszych chorób
Regularne używanie marihuany może niemal podwoić ryzyko śmierci z powodu chorób sercowo-naczyniowych – wynika z najnowszej metaanalizy danych medycznych obejmujących blisko 200 milionów osób w wieku od 19 do 59 lat. Niepokoi fakt, że dotyczy ono również młodych osób, które do tej pory uważano za mniej narażone na takie zagrożenia.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/new_york_weed.jpg)
Stan opublikował raport o spożyciu marihuany. Niemal 15 proc. nowojorczyków zażywa ją regularnie
Tylko 14,7 proc. dorosłych nowojorczyków regularnie spożywa konopie indyjskie – zgodnie z najnowszym raportem stanowego Departamentu Zdrowia. Najwyższy odsetek korzystających z marihuany w dowolnej formie występuje u osób w wieku 21-24 lat. Z raportu wynika ponadto, że większą tendencję do zażywania konopi mają osoby, które jednocześnie nadużywają innych używek.