Myślałam kiedyś co by było, gdybym stwierdziła, że nie chcę żyć w zgodzie w tym społeczeństwem, że chcę być zupełnie wolna, i jak bym wtedy skończyła? Wyglądałabym jak typowy żul. Patrzymy na takiego i myślimy, że nie jest szcześliwy, że źle wybrał. A co, jeśli taki żul, to tak naprawdę oświecony człowiek, który postanowił żyć bez pieniędzy i ograniczeń narzucanych przez społeczeństwo i tak naprawdę jest bardzo szcześliwy? Jeszcze się z takim żulem nie spotkałam, ale jest taka możliwość.
katotaliban pisze:O czym wy w ogóle rozmawiacie ?
Wyglądałabym jak typowy żul.
Jeśli mieszkasz w mieście, to na pewno wiesz o co mi chodzi. Naprawdę, nie chce mi się tłumaczyć, że różni są ludzie i że nic w nich złego nie widzę itp. itd.
Co do reszty postu Jamajki, nie jest tak, że sami wiemy najlepiej. To przecież głupie. Taplamy się w swoich schematach, nie patrzymy na siebie obiektywnie i my mamy wiedzieć co dla nas dobre? Wątpię. Przynajmniej do momentu w którym zaczniemy widzieć co jest nie tak i to zmieniamy. Oczywiście też nie każdy inny człowiek jest tym który nas zna lepiej, bo widzi swoje projekcje, a nie Ciebie. Tylko zaawansowany duchowo człowiek wie co będzie dla Ciebie dobre! Najlepszym substytutem jaki znam jest konstruktywna krytyka i uczciwe spojrzenie na nią.
x = x
Boże święty! llabx, jestem pod wrażeniem. Ten człowiek dobrze gada!
Tylko ty sam możesz wiedzieć co jest dla ciebie dobre, a co nie. "Dobre" to nie koniecznie musi znaczyć, żeby mieć ułożone życie, pracę i rodzinę. Dla nałogowca "dobra" może być kolejna działka. Ale jestem przekonana, że każdy nałogowiec prędzej czy później znajdzie się w takim punkcie, w którym wie, że kolejna działka nie jest dobra, tylko po prostu łatwiejsza. Bo koniec końców wygodniej jest żyć bez nałogu, nawet jeśli rzucenie go, to dużo wysiłku.
Myślałam kiedyś co by było, gdybym stwierdziła, że nie chcę żyć w zgodzie w tym społeczeństwem, że chcę być zupełnie wolna, i jak bym wtedy skończyła? Wyglądałabym jak typowy żul.
Patrzymy na takiego i myślimy, że nie jest szcześliwy, że źle wybrał. A co, jeśli taki żul, to tak naprawdę oświecony człowiek, który postanowił żyć bez pieniędzy i ograniczeń narzucanych przez społeczeństwo i tak naprawdę jest bardzo szcześliwy?
14 Cóż na to powiemy? Czyżby Bóg był niesprawiedliwy? Żadną miarą! 15 Przecież On mówi do Mojżesza: Ja wyświadczam łaskę, komu chcę, i miłosierdzie, nad kim się lituję7. 16 [Wybranie] więc nie zależy od tego, kto go chce lub o nie się ubiega, ale od Boga, który okazuje miłosierdzie. 17 Albowiem mówi Pismo do faraona: Po to właśnie cię wzbudziłem, aby okazać na tobie moją potęgę i żeby rozsławiło się moje imię po całej ziemi8. 18 A zatem komu chce, okazuje miłosierdzie, a kogo chce, czyni zatwardziałym9. ( Rz 9)
Tak wiele mądrości znajduję, że aż wstyd samemu coś wymyślać i pisać.
Tutaj bardzo ciekawy wykład rozważań przeprowadzony przez prof. dr hab. Zbigniew Jacyna-Onyszkiewicz, profesora zwyczajnego na Wydziale Fizyki Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, kierownika Zakładu Fizyki Kwantowej, więc wydaję się, że wie co gada, a i sporego autorytetu naukowego pewnie by nie ryzykował gadając głupoty.
metafizyka fizyki kwantowej a istota czlowieka
http://youtu.be/yoq_eAk_RRI
A tutaj proste wyjaśnienie wspominanego w materiale paradoksu o dosyć sporym znaczeniu we wszelakich dociekaniach prawdy na poziomie rzeczywistości, a nie tylko własnego mózgu.
http://panoramix.ift.uni.wroc.pl/~knft/ ... ks-epr.pdf
Mam nadzieję, że kogoś zainteresuje.
x = x
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/a12a216cf97460608e37260bc2663020f9aa0a82.jpg)
Dlaczego Portugalia może być europejską stolicą medycznej marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/poldrugs.jpg)
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/egipt.jpg)
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw
Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/new_york_weed.jpg)
Stan opublikował raport o spożyciu marihuany. Niemal 15 proc. nowojorczyków zażywa ją regularnie
Tylko 14,7 proc. dorosłych nowojorczyków regularnie spożywa konopie indyjskie – zgodnie z najnowszym raportem stanowego Departamentu Zdrowia. Najwyższy odsetek korzystających z marihuany w dowolnej formie występuje u osób w wieku 21-24 lat. Z raportu wynika ponadto, że większą tendencję do zażywania konopi mają osoby, które jednocześnie nadużywają innych używek.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/amfoschron.jpg)
Budowali z kostki brukowej... schowek na amfetaminę. Policjanci zatrzymali 27-latka z narkotykami
W niedzielę, 13 lipca br., gostynińscy policjanci zatrzymali 27-letniego mieszkańca powiatu gostynińskiego, który posiadał przy sobie amfetaminę. Narkotyki odnaleziono w prowizorycznej budowli z kostki brukowej. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.