TALK - Rozmowy [H]

[akaz]

Mniej więcej tak:

[ external image ]

[MrowkiAtakujaLas]

ruchami jak świeżo urodzony cielak

Kurwa, coraz bardziej lubię to forum
Ja po DXM mam tak wypieprzone źrenice jak po niczym innym- a że ogółem mam duże oczy to wyglądam jak 8-( conajmniej.

[Lux Ferre]

Akaz fotka przecudowna! Budzi pewne wspomnienia i aktywuje subtelne ciśnienie :-D

A co do tematu hmm... Pierwsze to oczy - jak to kiedyś stwierdziłem na tripie "Gdyby 20zł było monetą to było by wielkości moich oczu". Następne to sposób poruszania - starasz się iść jak normalniej co wprawdzie jeszcze bardziej nie wychodzi... Kiedyś wracałem lekko zdekszony do domu i sąsiad siedział w oknie i chciałem iść normalnie to kumple mi potem mówili że szedłem tak sztywno że raczej bardziej się nie da - na maksa wyprostowany nie ruszając rękoma a nogami wymachując jak żołnierz i patrząc na sąsiada o tak -> 8-( .
Kolejnym motywem jest gadanie od rzeczy, częste gubienie wątków i coś co jest najgorsze... dziwne wkręty - raz w towarzystwie udało mi się zostać nierozpoznanym do momentu w którym wryło mi się że ktoś mi ściągnął gumkę do włosów a wprawdzie ciągle była na miejscu ja natomiast zacząłem wkurwiać się na ludzi bo myślałem że ktoś mi ukradł :nuts:. Najgorsze w tym wszystkim jest to co napisał GCrytek "co ciekawe w lustrze tego nie widzę nigdy".

[EdwardZnienacka]

U mnie to bardziej niż źrenice rzuca sie w oczy skóra, strasznie blady sie robie na fazie

[JCM]

Dokładnie - Podczas tripa proponuję pomacać się po czole - efekt niesamowity :P

[Floss]

No po duzych dawjach bladaczka totalna. Wyglada sie jakby podczas zaparcia miało sie jwsZcze wysoka goraczke :-)

[DextrometorphaniHBr]

a ja mam całą fazę uśmiech 'w drugą stronę' :nuts: wyglądam jak skrzywdzone dziecko :moody:

[Maleczny]

Ja ostatnio byłem na dexowym kacu na uczelni, to kumple odrazu sie pokapowali że coś brałem bo źrenice oczywiście masakrycznie olbrzymie...

[pilleater]

Bylo powiedzieć, że Cię wykład zdziwił :scared:

[Romantyczka]

ja, gdy zjem <450, ew. 490 mg, to wyglądam normalnie, idę do ludzi, gadam z rodziną, zdarzało mi się iść do szkoły, na spacerek w góry z ciocią, starszymi i kuzynką xD Ale jak juz dojdę do dawki z 600 mg to wtedy sprawiam wrażenie strasznie spowolnionej i ogólnie wyraźnie czuję pobyt w kosmosie, innym wymiarze, ale w sumie to wszystko jest kwestią tolerki.