- Staraj się określać połączenie jako pozytywne, bądź negatywne – bazując na doświadczeniu, uwzględniając czy miałeś dobry set&setting.
- Każda substancja się liczy, chyba że nie ogarniasz. Niewiadome ilości też należałoby podać.
- Nie doradzaj, jeśli to nie jest oczywiste. Łatwiej zapytać, aby dyskusja mogła nastać. To nie jest takie proste.
THC=pieknie
LSD=miło ale łatwo załapać chwilowe utraty świadomości podczas których sie gdzieś lata
DXM=przypałowo , olewam wtedy zawsze stan po DXM i robie rzeczy na jakie mam ochote (głupie często)
benzydamina=bardzo pomaga zmniejsza schizy i mroczny klimat .
Potwierdzam że giebel na wiekszosc badtripów pomoże jak róznież zapobiegnie .Przestrzegam również przed braniem psychodelików będąc wjebanym w giebla , bo jego brak przegryza sie przez każdą nawet najmocniejszą jazde .pzdr
Po dzisiejszym robię przerwę
Z DXM bosko, bardzo przyjemnie, nawet chwilami zapomina sie, ze jest sie na deksie
Z dragonfly'em zostaje troche stlumiony, ale nadal dziala przyjemnie, z tym, ze jakies 15-20% krocej, dlatego tez lepsze beda dawki blizej tej usypiajacej.
Ale dragon z kodeina... Pieknie, po prostu pieknie, najlepiej jak jest dobra pogoda i duzo chmur, euforia kodeinowa idealnie wpasowuje sie do wizuali, lagodzi miesne wkrety (czuc i jesli dobrze by sie powkrecac to przeszkadza w odczuwaniu euforii)
teraz odnośnie mojego miksu. 1200mg kodeiny , 75mg DXM, 40mg difki, i tramal( myśle że 200mg max).
co wyłączyć z tego miksu, jaka kolejność, zmniejszyć dawki? (dawka kodeiny nie może ulec zmianie!)
dzięki za pomoc! ;*
oczyściłem - czeslaw, 29.03.2011
Dlaczego ograniczenie marihuany do listy chorób to katastrofa dla pacjentów – historia Adriana
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Alkohol daleko od kasy i z brzydką etykietą
Minister Katarzyna Kęcka o walce z piciem w "Miodowej 15".
Chcieli ukryć tony narkotyków w bananach
Peruwiańska policja antynarkotykowa skonfiskowała 3,4 ton kokainy, która miała zostać umieszczona w ładunku bananów przeznaczonych na eksport do Belgii – poinformowały w sobotę czasu lokalnego władze.
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.
