ja napierdalam czasami w ścianę :wall: , czasem poguję po pokoju, slucham glosno muzy, az mnie uszy bolą, ogladam jakies zywiolowe koncerty, nirvana, tool w ktorych to widac wyraznie, ze stan emocjonalny lidera ma cechy wspólne z moim aktualnym http://www.youtube.com/watch?v=Zw3FTiWRXF8 ; gram na gitarze, byle co, kakofonię, wkurwiam sie znowu poguję, czasem płaczę, znowu chuj wie co ze sobą zrobić, rzucam poduszkami, dlugopisami, kostkami do gitary w sciane, w podloge, czuje ze słabo to dziala, nie jestem usatysfakcjonowany i chuj.nie wytrzymuję, az w koncu przechodzi :nuts:
jak sobie radzicie z tym stanem? jakie macie sposoby, nie licząc używek?
pzdr
aparat.relaksu@hyperreal.info
Nowy blog - tym razem dopracowany:)
https://junkiepump.wordpress.com/
Whiteman46 - Twój post to jakiś jebany komiks. Nie jesteśmy na gg...
Prowokacje, przelewanie złości i własnego niedojebania na innych to me szaty na codzień.
wpadlem do domu,rozebralem do gaci,20 pompek,bieg bokserski,kolanka (podskakujesz i kolanami tak do przodu i w boki),pojacyki bokserskie,50 brzuszkow,przysiady z front kickiem i taka serie do zajebania,poskakalem,wypocilem sie i przeszlo prawie.teraz jeszcze mocna muza i dalo rade bez narko.
walenie w sciane rekami bym nie polecal,mozna kosci sobie polamac
chsn pisze:Trening / rower / psy trance.
Whiteman46 - Twój post to jakiś jebany komiks. Nie jesteśmy na gg...
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
36 kg marihuany ukryte w szpuli z kablem. CBŚP i KAS przechwyciły transport na A4
Ponad 36 kilogramów marihuany o czarnorynkowej wartości przekraczającej 1,7 mln zł zabezpieczyli funkcjonariusze CBŚP oraz Służby Celno-Skarbowej podczas kontroli ciężarówki na autostradzie A4. Narkotyki były ukryte w specjalnie przygotowanej skrytce wewnątrz przemysłowej szpuli z kablem. Kierowca został zatrzymany i tymczasowo aresztowany.
Alkohol daleko od kasy i z brzydką etykietą
Minister Katarzyna Kęcka o walce z piciem w "Miodowej 15".
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.
