Więcej informacji: Benzodiazepiny w Narkopedii [H]yperreala
Otoz aplikowelem jakas krajowkie z piekla rodem i dawno powinienem lulac a tu nic. Czy jesli obficie objem sie rozowiutkich alprazolamkow utulaja mnie do snu? bo najwyzszy czas, juz nawet mysli nie takie...
EDIT:ZNALAZLEM RADY NA ZJAZD, MOZNA NA SMIECI!
Umiejetnosci? Umniejestdoscich
Yesterday is a history, Today is a gift, Tommorow is a mystery
!!!!!!!! STOP ACTA !!!!!!!!
Ale i Relanium (pół listka 5mg) potrafiło mnie położyć. A więc: generalnie utulają, ale najlepiej wybierać te o specyfice nasennej (Loro <3).
Osobiście neuroleptyków na zjazd nie polecam - raz próbowałem sie tym "poratować". Co prawda nie była to amfa, tylko bzp, ale miałem zjazda i wkrecały mi sie jakieś chore filmy, wiec zarzuciłem rispolept czy tam pernazyne, liczac ze mnie to uratuje, po czym zemdlałem, gdy wstawałem z łóżka do kibla...:/ Neuroleptyki jednak są b.dobrymi lekami jeśli np. za bardzo sobie zryjesz beret:P
A ogólnie to odradzam wszystkie stymulanty, najwieksze ścierwo jakie może być.
W temacie: aktualnie do żadnych stymulantów staram się nie podchodzić bez benzo. Benzo niweluje ich największy minus - niemożność zaśnięcia i trochę uspakaja serce.
ZWAŁY (w rozumieniu: chujowe samopoczucie + nadmierna stymulacja) żeby zabić:
- mefedron - zależy jak leży - kiedy mam duża przerwę od mefa, to zjazd nie występuje i benzo mogę sobie odpuścić. Staram się także przestać mefić na 4 godziny przed planowanym pójściem spać (to +/- czas na zejście spida z mefa). Ale nie zawsze się uda, wtedy 0,5 lub 1mg alprazolam SR skruszony. Bardzo pomaga, ale jak mef już zacznie schodzić. Do mefa benzo można, za to trzeba wręcz do:
- amfa - chyba nie da się zbić dobrej fety kiedy jeszcze mocno działa. Ale da się zmniejszyć chujowy stan bezsenności na +/- 2-3 godziny od ostatniej kreski. Moją ukochaną alprą tylko trochę zdziałam - 2mg i da radę spać. Najlepiej 2-3mg klona.
Powiem tak: początkowo myślałem, że mając benzo mogę bezkarnie żreć stymulanty. Chodzi o pracę - muszę tam iść następnego dnia i nie ma chuja - to nie uczelnia, że mogę osrać. Niestety naiwne było to myślenie, gdyż - tak, da się zbić zwałę i pójść spać, co teoretycznie gwarantuje bycie ogarniętym. ALE z doświadczenia wiem, że jeśli zbyt upierdolę się benzo to albo mogę wstać z wielkimi oporami i będę większym zombi niż bym w ogóle nie brał, albo nie wstanę w ogóle. Były historie że:
- nie dało rady wstać choć chciałem
- nieświadomie wyłączyłem budzik
- nie słyszałem budzika
- byłem 100% zombi
Czasem lepiej nie spać tej nocki i ogarnąć się kawami w dzień, po czym położyć się wcześniej next day, albo tez opcja, polecana dla kamikadze: zarwać nockę i następny dzień zrobić sobie ciąg ;-)
aparat.relaksu@hyperreal.info
Nowy blog - tym razem dopracowany:)
https://junkiepump.wordpress.com/
a najlepszą rada z tego wszystkiego brzmi: nie zażywaj amfetaminy w późnych godzinach wieczornych, jeżeli musisz rano wstać i chcesz czuć się dobrze :finger:
Nie jeb ścierwa, jedz benzynki
bo są słodkie jak rodzynki
a od fety gorycz bije
dlatego do prochów pije :cheesy:
Gdy szmata zaczyna schodzić, zostaje wkurwienie i pobudzenie to strzelamy nieco alprazolamu.Chyba, że nie masz tego schodliwego skurwienia i lekkich lęków to nie trzeba.Później jak już nima spida to nitrazepam/lormetazepam/estazolam/lorazepam(niepotrzebne skreślić).I śpimy (prawie) jak aniołki.Dawki wedle uznania lub po konsultacji z lekarzem bądź farmaceutą ;-)
Ewentualnie alprazolam można ząstąpić diazepamem, lub popierdolić to wszystko i nażryć się klonów.One wyluzują i uśpią.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/0/0e7d29f2-477e-462d-8bf8-f5ddbafd72b8/1000032447.png?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250726%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250726T153901Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=cbde44fc886cc433bdaad32eb1e83b07ad2eec86e8ca923ea9a30b290e0760ad)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/budynek-prokuratury-rejonowej-w-szczecinie.jpg)
Szczeciński lekarz pomagał nielegalnie zdobywać opioidy. Jest akt oskarżenia
Jerzy B. stanie przed sądem za poświadczenie nieprawdy w zaświadczeniach lekarskich. Pewien szczecinianin dzięki takiemu zaświadczeniu odzyskał znaczne ilości leku opioidowego, który wcześniej podczas przeszukania zabezpieczyła policja.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/sejm9.jpg)
Depenalizacja marihuany w Polsce już wkrótce? „Projekt jest już gotowy”
Czy jeszcze w tym roku w Polsce marihuana zostanie zdepenalizowana? Jak dowiedział się reporter RMF FM, poselski projekt ustawy jest już gotowy. Teraz jego autorzy szukają poparcia w innych klubach parlamentarnych.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/dominikamedmj.jpg)
Medyczna marihuana kolejnym krokiem rozwoju karaibskiej Dominiki?
Dominika to niewielka karaibska wyspa, często mylona ze względu na podobną nazwę z o innym, większym państwem – Republiką Dominikany. Niemniej jednak, w obszarze legislacji konopnej to właśnie Wspólnota Dominiki zdaje się wytyczać kierunek dla wielu okolicznych państw.