Alkaloid opium - metylowana pochodna morfiny.
Więcej informacji: Kodeina w Narkopedii [H]yperreala
Zablokowany
Posty: 32 • Strona 1 z 4
  • 14 / / 0
Z tego co wyczytałem w książce medycznej 90% morfiny i kodeiny wydalana jest z organizmu wraz z moczem.
Czy spotkaliście się kiedyś z próbami ich odzyskania z moczu? Np. jakaś ekstrakcja i doczyszczanie, czy strącenie w postaci nierozpuszczalnej? Jest to możliwe?

Podobno są tez maszynki do oczyszczania moczu tak że można go pić (widziałem kiedyś coś takiego na jachcie), jakiś zestaw filtrów.

W przypadku kodeiny zamienianej w morfinę była by to super sprawa za każdym następnym przejściem przez organizm mamy więcej morfiny :D
  • 1718 / 9 / 0
Nieprzeczytany post autor: forest »
[quote="asahi69"]
W przypadku kodeiny zamienianej w morfinę była by to super sprawa za każdym następnym przejściem przez organizm mamy więcej morfiny ]
Jestem tak głupi, że czegoś nie rozumiem?
Uwaga! Użytkownik forest nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 55 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: tillwedie »
Pamiętajcie, że jeszcze w kupce co nieco zostaje, więc po odpowiednim wysuszeniu można by zasiupać w nosek. Juhuhu! :heart:

Swoją drogą, może się jakiś odważny skusi na szklaneczkę żółtego płynu, a nuż widelec będzie świetna zabawa?
  • 290 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: antropolog »
Proponuje ciepły mocz w kabel :retarded:
Lokalny pseudofilozof-naukowiec.
  • 14 / / 0
Nieprzeczytany post autor: asahi69 »
Skoro 10% kodeiny enzymy organizm przekształcają w morfinę, to przy drugim wykorzystaniu weźmiemy morfinę już przerobioną i pozostałą kodeinę z której powstanie nowa :)

Właśnie wyszukałem jak działają te maszynki do oczyszczania moczu, przepuszczany jest tylko przez węgiel aktywny a następnie zagotowywany. Po takim zabiegu otrzymujemy przejrzystą zdatną do picia wodę. Może w najbliższym czasie sprobuje i zdam relacje.
  • 1977 / 225 / 0
asahi
W ciagu pierwszej doby wydalasz z moczem okolo 70% dawki kodeiny w postaci niezmienionej, jak jesteś hartkorem to pij mocz, powodzenia. A w ogóle jak chcesz mieć fazę to rozbiegnij się i pierdolnij pustym łbem w ścianę, no taaaka bania normalnie.
Skoro 10% kodeiny enzymy organizm przekształcają w morfinę, to przy drugim wykorzystaniu weźmiemy morfinę już przerobioną i pozostałą kodeinę z której powstanie nowa
A efekt pierwszego przejscia i sprzęganie z kwasem glukuronowym? W popstaci niezmienionej to raczej niewielka ilość jest wydalana.
Ostatnio zmieniony 13 grudnia 2009 przez gazyfikacja plazmy, łącznie zmieniany 1 raz.
teleportuję sie w głąb siebie czy do intergalaktycznego obrębu... nie ma ludzi, nie ma trendów... telefonów, sukcesów ani błędów... spraw nie ma, więc nie ma pędu...
  • 285 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: .M »
Przecież ludy na Syberii odurzające się muchomorem czerwonym miały w zwyczaju pić własny mocz, aby ponownie wprowadzić do organizmu muscimol, który trafiając do moczu, nie zmieniał swej postaci i był nadal aktywny, a zatem zdolny do ponownego "wywołania fazy".
Było o tym na hajpie czy gdziekolwiek. Sam pomysł picia moczu nie jest więc tak nowatorski i "posrany".
I dobrze mi tak. Ach, jak mi dobrze!
  • 1977 / 225 / 0
.M pisze:
Przecież ludy na Syberii odurzające się muchomorem czerwonym miały w zwyczaju pić własny mocz, aby ponownie wprowadzić do organizmu muscimol, który trafiając do moczu, nie zmieniał swej postaci i był nadal aktywny, a zatem zdolny do ponownego "wywołania fazy".
Było o tym na hajpie czy gdziekolwiek. Sam pomysł picia moczu nie jest więc tak nowatorski i "posrany".
Ponadto nie zawieral już neurotoksycznego kwasu iboteinowego. Moze rzeczywiście niepotrzebnie najechalem tak na kolegę. Wypicie moczu zebranego w ciagu 6h od przyjęcia kody (najwięcej kody, malo plynu) mogłoby przywrócić częściowo jej dzialanie, ale osobiscie nie mam zamiaru spróbować. W sumie możnaby mocz doklądać do kolejnej dawki:) Przechowywac można tylko w lodówce, inaczej bardzo szybko namnożą sie w nim bakterie. Generalnie mocz pije sie świezy.
Ostatnio zmieniony 13 grudnia 2009 przez gazyfikacja plazmy, łącznie zmieniany 1 raz.
teleportuję sie w głąb siebie czy do intergalaktycznego obrębu... nie ma ludzi, nie ma trendów... telefonów, sukcesów ani błędów... spraw nie ma, więc nie ma pędu...
  • 55 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: tillwedie »
Ludzie, apeluję do was. To jest mocz.
.M pisze:
Sam pomysł picia moczu nie jest więc tak nowatorski i "posrany".
Gdzie tam. %-D
  • 290 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: antropolog »
Moim zdaniem, gdyby to był faktycznie dobry sposób na naćpanie się, zostałby już opisany przez jakiegoś ćpuna tudzież jakiegoś szalonego naukowca z Ameryki.
Lokalny pseudofilozof-naukowiec.
Zablokowany
Posty: 32 • Strona 1 z 4
Newsy
[img]
Wpadli w trakcie transakcji

Piaseczyńscy kryminalni zatrzymali narkotykowy duet. Mężczyźni wpadli w trakcie transakcji, która odbywała się na jednym z parkingów w Wólce Kosowskiej. Na posesji 49-letniego obywatela Ukrainy, policjanci znaleźli uprawę marihuany. Krzaki konopi indyjskiej zostały zabezpieczone. 44 i 49-latek usłyszeli zarzuty karne oraz zostali objęci policyjnymi dozorami.

[img]
Narkotyki w bloku rysunkowym dla dzieci. Z piłkarzami reprezentacji Polski na okładce

Wrocławskie służby znalazły je w paczkach kurierskich

[img]
Największa europejska imprezownia tonie. Karetki błagają o pomoc – jeżdżą tylko do nocnych klubów

Ibiza – symbol beztroskiej zabawy, dźwięków techno i drinków za 25 euro – pęka w szwach. Ale, co ciekawe, nie z powodu tłumu turystów. Pęka system ratownictwa medycznego. Jak podaje lokalny związek zawodowy służby zdrowia, nawet jedna trzecia wszystkich interwencji karetek dotyczy klubów nocnych, gdzie dochodzi do… „bad tripów” po wiadomych zakazanych używkach.