Więcej informacji: Grzyby w Narkopedii [H]yperreala
CosmoDo pisze: grzyby plus DXM to najlepsze co może człowieka spotkać . Same grszybki na prawdę się kryją . A wszystkie prośby i oczekiwania wobec fazy jakie ma Marita , występujaąrazy dwa plus mega kozackie wizualia . Na prawdę warto , uprzedzenia na bok - liczy się stan a nie środek !
Jak ktoś ciekawy zapraszam do raportu : http://neurogroove.info/trip/grzybomysl ... oga-i-sens
Bezimienna, bezkształtna energia, która przenika wszystkie żywe istoty.
Czyste wezwanie dla naszej wewnętrznej natury,
aby zbudziła się z naszego codziennego życia, naszego strachu.
2. Które z tych rzeczy najczęsciej wykorzystujesz do robienia miksów
3. Czy po doswiadczeniu z grzybami zaprzestales stosowania jakis innych uzywek, jakich i dlaczego?
1, jak zwykle grzyby , teraz od czasu do czasu zielone , kiedy dziennie przez kilka lat + lsd, rosnacy peyotl + sna pedro ale czekam i czekam i piwka .
2. grzyby zazwyczaj + piwa na trawienia +/- 4pack, czasem buch
3. tak odkad zaczolem sie bawil psychodelami zaprzeztałem całkowicie wódki , amfetaminy, jakichkolwiek piguł i innych chemikaliów .
2. MJ jako dodatek praktycznie do wszystkiego prócz alkoholu w większych ilościach
3. Ja od kiedy pierwszy raz zjadłem grzyby to nie przestałem całkowicie brać czegokolwiek (po przeszło 2 latach abstynencji wróciłem do amfetaminy) ale mimo wszystko uważam że nabrałem dystansu do niektórych używek i większego szacunku do życia, przez co staram się kontrolować moje loty i ogólnie nie ćpać tak jak kiedyś na umór jak najwięcej tylko podchodzić do tego z głową
2. Które z tych rzeczy najczęsciej wykorzystujesz do robienia miksów
3. Czy po doswiadczeniu z grzybami zaprzestales stosowania jakis innych uzywek, jakich i dlaczego?
1. Nikotyna, alkohol, eter dietylowy.
2. -
3. Mam wstręt do wódki i wszystkich mocniejszych trunków, teraz lubię tylko wino i piwo. Wino tylko domowej roboty...
Moja rada jest taka:
Jak masz dużo grzybków to jedź na czysto.
Przy małej dawce grzyba koniecznie dopal czyścioszki. (nie mylić z wódką czystą) ;)
Dzięki grzybkom na razie z niczego nie zrezygnowałem natomiast przygoda taka spotkała mnie po miażdżącej dawce dobra. To był pierwszy raz jak zdecydowałem się nie mieszać z tytoniem. Panna Marysia powiedziała mi, ze skoro zdecydowałem się palić na czysto to mogę teraz kopsnąć ten syf w kosmos. Posłuchałem się rady i w niedługim czasie odstawiłem szlugi- i to z poczuciem zysku nie straty.
Pod pewnym wpływem psychedelików ograniczyłem też do minimum alkohol i mięcho- czego i państwu życzę ;) :diabolic:
2.Wszystkie plus alkohol ewentualnie meth z grzybami i mj
3.Absolutnie:)
http://www.chatzy.com/786018508622
2. zdecydowanie najlepszy mix jakiego probowalem to mdma i kokaiana
3. kwas:) stwierdzilem ze grzyby sa lepsze:P
2. MJ
3. Owszem, ogólnie po psychodelikach skończyłam pic alkohol i już mi nie smakuje, ani trochę, nawet kilka łyków nie mogę upic ;p Po tym, co dały mi grzyby, patrząc na wódkę widze w tym tylko sposób na ogłupienie
GRZYBKI
2. Z grzybami nie miksuje nic, bo jakoś mi się nie godzi a ogólnie z miksów podoba mi się mix browary + mj :D , mam zamiar spróbować DXM + mj a dawniej lubiłem też alko + kodeina i alko + benzo
3. Tak, przestałem upijać do zgonu jak to dawniej często miało miejsce, dalej lubię wypić browara czy dwa czasem kilka albo winiacza ale już nie przesadzam. Rzuciłem też kodę bo uznałem że ćpanie jej na dłuższą metę tylko pogarsza moje i tak często chujowe samopoczucie.
Moje posty to fikcja literacka.
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Przemycali narkotyki z Hiszpanii w sklepach i automatach paczkowych. Rozpoczął się proces
Przed Sądem Okręgowym w Gdańsku rozpoczął się proces przeciwko trzem zatrzymanym i aresztowanym mężczyznom z Gdyni, Suszu i Bochni oskarżonym o przemyt narkotyków z Hiszpanii. Trafiały one do Polski za pośrednictwem firm kurierskich.
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.