Ostatnimi czasy ukopciłem się niemiłosiernie. Łyse leszcze w ortalionie przekonywały mnie, że "zajebisty szuwaks, powąchaj jak pachnie i bierz od razu. Bierz mocne jak chuj".
No i faktycznie, po opracowaniu wiaderka leżałem u kolegi na dywanie udając płetwala błękitnego, gdy przypomniało mi się, że przecież wyłożył całą czekoladę na stole. Była to zwykła polska czekolada z nadzieniem, całkiem w miarę. Gdy tylko zaczęła mi się rozpuszczać w gębie poczułem niesamowitą słodycz. To było coś najsłodszego w moim życiu. Ale nie tak żeby mdliło. Zaczęło mnie przeszywać. Fakt, ujarany byłem niecodziennie, czułem mocne ciary na całym ciele. Ale wtedy się zaczęło. Gdy językiem doszedłem do nadzienia, poczułem prąd biegnący z ust po szyi aż do połowy ciała. Zjadłem pół czekolady, cały czas bez słowa patrząc się w jeden punkt i miarowo, w jednym tempie poruszając mordą. Chwilami wręcz widziałem smak czekolady jako mały, blady punkcik. Czułem jakby moja szczęka była elementem maszyny, która ma za zadanie mielić czekoladę a ja doznawałem smakowych orgazmów. Próbowałem na trzeźwo. Zupełnie zwykła :)
Czy komuś zdarzyło się coś podobnego? Czytałem o synetzji ale czy ktoś widział/czuł na całym ciele smak?
Normalnie jesteś w pochwie!
To je dopiero synestezja.
I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
A na gastro to ja często miewam takie stany orgazmoidalne. Najczęściej słodycze, ale też taka pizza... albo dobre czipsy na głodnego. Niewiele mi wtedy do szczęścia brakuje... ;]
§h¶ôňgĽéĐ.
Call me Mr. Sandman, I'm sellin' all these hoes dreams
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Zaskakujący trend wśród Polaków. Chodzi o spożycie alkoholu
Spożycie alkoholu aktywnie ogranicza 55 proc. Polaków, a 21 proc. deklaruje całkowitą abstynencję.
Matka przemycała narkotyki dla syna w więzieniu. Nasączyła nimi strony książki kulinarnej
Dzięki czujności funkcjonariuszy Zakładu Karnego nr 1 w Strzelcach Opolskich oraz szybkiej reakcji policjantów, udaremniono nietypową próbę przemytu narkotyków. 50-letnia kobieta, która przyszła na widzenie ze swoim synem, osadzonym w zakładzie karnym, chciała przekazać mu książkę zatytułowaną „Zdrowie zaczyna się na talerzu”. Jak się okazało, książka kryła coś znacznie bardziej niebezpiecznego niż przepisy na zdrowe posiłki.
USA: Co czwarty kierowca, który zginął w wypadku, był pod wpływem marihuany
Nowe badanie przeprowadzone w stanie Ohio pokazuje, że ponad 40 proc. kierowców, którzy zginęli w wypadkach drogowych, miało we krwi THC – substancję psychoaktywną zawartą w marihuanie. Średnie stężenie było wielokrotnie wyższe niż poziom uznawany za bezpieczny.