TALK - Rozmowy [H]

[ledzeppelin2]

Na chuj na sile szukać eufori w czymś o jej nie daje skoro masz euforię z prawdziwych osiągnięć w życiu typu Wejście na szczyt .
To tak jakby ktoś sobie chciał życie na siłę spierdolić
Nie wiem chłopie
Piles z diabłem bruderszaft ?

[Ukurwiony420]

Najlepiej euforię wzmacnia oxykodon z kodeiną xd. Nie będę pisał tego co przed mówca, ale lepiej wogole tego nie dotykać a proponowanie 3cmc czy mcn pokazuje jakie piękne rady daje trójko żerca.
Z takich mniej destrukcyjnych, to po małej dawce grzybów miałem fajna euforię potem dopalone escze lufką.

[freezin9moon]

IMO ta euforia to taki skrot myslowy, zreszta szkodliwy bo nowi nastawiaja sie na bog wie co, a prawde mowiac "euforia" glownie wynika z ulgi od bolu/frustracji/leku/skreta/wszystkiego naraz. tyle i tylko tyle.

to nie ta grupa substancji zeby wywalalo z butow, no sorry.

[Poluska]

Jak przyjąć pierwszy raz kodę?
Thiocodin w syropie czy w tabletkach z prometazyną czy bez?

definitywnie polecałabym w ogóle, bo nawet jak wezmiesz raz i cię nie porwie zbytnio to i tak kurwa weźmiesz kiedyś później, bo to szczęście, miłość, ukojenie i ciepło, którego doświadczysz podświadomie i tak będzie wywoływało coś w rodzaju tęsknoty.

jak już chcesz to tak jak wyżej pisano zacznij od małej dawki (tak około 4 tabletki thiocodinu, chociaż lepsza będzie ekstrakcja z nurofenu plus lub antidolu, bo ten sulfogwajakol z thio drażni bebechy) i coś bez recki na alergię , bo może swędzieć.

Generalnie w ŻADNYM wypadku nie zapijaj alko, bo to tortura dla żoładka. Możesz zapić wodą najlepiej, ale uwaga, może być gorzkie. Jak nie lubisz gorzkiego to zapij colą np.

Uważaj na siebie. Miłego

[Swiezzy]

Kurwa mam pytanie xdd Napierdalam w chuj tego i tak se myślę a zarazem się tego w chuj boję, czy od żarcia thioco można finalnie wylądować z zabiegiem stomii ? Świrują mi jelita ale dawki biorę 1500mg kody + pregabe i już od czasu do czasu mi się film nakręca w głowie że mogę dostać lub mieć jakieś wrzodu a dalsze napiersalanir może je szybko pogorszyc, jelito się oberwie i wyląduje że stomią i będzie staje do woreczka - jest wgll coś takiego możliwe ? Dodam że codziennie od 5lat+ jest bombione.

[kamex]

@Swiezzy generalnie thiocodin ma ten sajfosyf który niszczy zaladek i płuca sama kodeina może wątrobę rozwalić ale jeśli dawki to ponad chyba jakieś 1.5g (nie jestem tu pewien musisz zweryfikować, bo powyżej takiej wątroba nie wyrabia).
Musiałbyś poszukać na forum głębiej, tam są opisane przypadki że thiocodin zrobił wrzody żołądka, ogólnie lepiej zmienić lub całkiem z tym zerwać bo możesz wylądować wręcz z rurka w brzuchu

[xantiago]

240mg kody po ponad 2 letnim detoxie z tolerki 300mg Majki i.v podbite piwkami 5mg clona i 750mg pregabaliny, stan oceniam na pozytywny, tolerka na benzo wyzerowana, w pudle brana prega w dawce 600mg, tolerka na opio wyzerowana ale mysle ze do 600mg kody mozna bylo by tu dojść co sądzicie, na mocne opio już wracać nie chce, myślicie ze mogę walić kode sporadycznie bez powrotów do dawnych nałogów?

[Vegas25]

Jak byście przeliczali dawkę oksykodonu na kodeinę? Jeżeli biorę 120mg oksykodonu, to jaką musiałbym przyjąć dawkę kodeiny aby mieć porównywalną bombę? Do tej pory brałem maksymalnie około 500-600 mg kody i nie poczułem prawie nic

[DobryWujas]

Jest to nie przeliczalne. Ja jadłem 480mg kody żeby być rozjebanym jak ziaba na liściu (głównie jadłem jednak 300mg) i zjadłem 80mg oxy. Wiesz, że nic nie poczułem? Dojadłem więc kolejną 80tke. I dopiero poczułem ujebanie porównywalne do kody 480mg. Nic specjalnego, bo z oxy można wycisnąć więcej.

Po prostu każdy organizm inaczej metabolizuje kodeinę. W moim przypadku wygląda to tak. W dodatku prawie nie rośnie mi na nią tolerancja.

Jak chcesz się koniecznie ujebać kodą to dorzucaj po 150mg i obserwuj efekty.

@xantiago nie jest to możliwe, że jesteś bez tolerki. 240mg kody + 1mg klona to już walka ze snem. Pamiętaj, że tolerka na benzo spada bardzo długo, a jak ćpałeś to fchuj długo i mocno to nigdy nie spada do normalnego poziomu. Ja około po około roku czasu miałem jeszcze minimalną tolerkę na benzo. Mogłem 2mg klona śmiało łykać. Teraz 1mg mnie usypia, 0,5mg silnie uspokaja. Tylko że ja jadłem po 30mg w zwyż przez 3 lata. Klonazolam czy flualpra też pływała w moich żyłach. Np estazolam do tej pory mogę sobie wrzucić 1 tabletkę dla chillu. Nie odczuję senności, o rolkach nie wspominam. Właściwie wszystkie słabsze benzo zachowały swoje rozluźniające i jedynie amnestyczny działanie.