Więcej informacji: GHB w Narkopedii [H]yperreala. GBL w Narkopedii [H]yperreala
Scalono —
Ogólnie przepiłem już z 5L tego płynu.Robiłem badania wątrobowe te najdroższe ze szczegółami i nic mi nie ma. Jedyny minus jaki zoopserwowałem to bóle nóg ale przez wypókiwanie się wapnia w organizmie. Tak pisze dla zainteresowanych tematem. Jesli ktos ma jakies pytania smiało pisać.
W tym roku raz przerobiłem butle giebla i raz GHB .
I giebel też mi już nie służy.
GHB jedynie mogę jeszcze wypić.
Najgorzej w tym BDO to mi dokuczał wpływ na mięśnie. Stały się jakby wiotkie a że pracuje fizycznie to po pewnym czasie zaczęło mi nawet chrupać w kręgach szyjnych .
A kolana zostały obciążone tak jakby mięśnie nie chroniły stawu .
Uznałem To za dosyć niebezpieczne zjawisko i zrezygnowałem. .
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
Czyżby delegalizacja, a jak nie to kiedy?
To, że kilku nie szanujących siebie wariatów to pije raczej tego nie zmieni, bo to nie jest problem na skalę heroiny tylko raczej problem obecnie na skalę barbituranów. Czyli prawie żaden.
Po tym BDO to jakoś dziwnie się czułem .
Coś mi zaczęło strzykac w szyi.
No i fenibut to bardziej zdrowy jest.
Przecież go wymyslono by wspomoc funkcje poznawcze u kosmonautów.
To jest jak nootrop
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
36 kg marihuany ukryte w szpuli z kablem. CBŚP i KAS przechwyciły transport na A4
Ponad 36 kilogramów marihuany o czarnorynkowej wartości przekraczającej 1,7 mln zł zabezpieczyli funkcjonariusze CBŚP oraz Służby Celno-Skarbowej podczas kontroli ciężarówki na autostradzie A4. Narkotyki były ukryte w specjalnie przygotowanej skrytce wewnątrz przemysłowej szpuli z kablem. Kierowca został zatrzymany i tymczasowo aresztowany.
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie
Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?
Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.
