TALK - Rozmowy [H]

[termi]

Mi tam pasuje Niderlandzki sort, nigdy ketonów nie waliłem w dużych ilościach, raz 4-MMC - było najmocniejsze ze wszystkich ale to był też pierwszy raz z ketonami i duża dawka. Z 15g 3-MMC, kilka razy na przestrzeni lat było fajne lecz słabsze, pamiętam że po bombce 300mg oralem po dłuższej przerwie było mega przyjemne, lecz zwała ostra, tak ostra że zdecydowałem skończyć z ketonami i ostatni gram mi leżał w zamrażarniku jakieś 2-3 lata a potem komuś dałem. Ostatnio zamawiam od kilku miesięcy raz na 2-3 tygodnie 2-mmc (wszystko od tego samego vendora, mieszkam w NL) i jest o wiele słabsze, lecz te 1,5g starcza na jeden wieczór do rana jak się wali solo czasem leci z dziewczyną raz jest spoko do libido a czasem lipa, zależy pewnie od dawki.

Zacząłem zamawiać od jakiegoś czasu bk bo widzę że po tym 2-mmc zwała jest dość lajtowa, faza przyjemna, i nie ma bodyloadu ani nie ryje aż tak śluzówek. Do tego nie wygląda się na wystrzelonego w średnich dawkach. I tak leci co tydzień przez jakieś 1,5 - 2 mieś teraz. Lecz nie długo planuję zrobić dłuższą przerwę od ketonów bo jednak po miesiącu nie spożywania ich człowiek jest bardziej ogarnięty. Nawet fajne jak na RC, nie ma podjazdu do 3jki albo 4ki ale jak ktoś lubi lajtową fazę i małą zwałę to jest ok, w średnich dawkach zapodawane co godzine. można coś na tym robić i nie zgłupieć. Jednak jak ktoś szuka ketonowego rozpiedzielu to 3ka lub 4ka to było to. Przy wyższych dawkach na pewno lepsze niż 2-mmc.

[ZemstaKlefedronu]

Czy 2mmc to taki pluszak jak 4mmc czy mniej serotoninowy?

Warto to kupić wobec braku 3mmc na rynku, jeśli podoba mi się mefedron ale nie lubię chlorów?

[Mariusz88]

@ZemstaKlefedronu

Moim zdaniem 2mmc nie jest ani trochę tak euforyczne jak 4mmc, 3mmc. Czy warto... To zależy za jaką cene w jakieśduzej promocji dodatkowo moze i bym kupil. Chociaż i tak ja wolę fete 1. Tańsza 2. Owielo bardziej euforyczna, stymulująca niż ten szajs.

[GTB488]

Siema, właśnie to testuje, już wprowadziłem do organizmu. Dostałem gratisa, folia niepodpisana. Na oko około 0,5g. Wsypałem połowę do szklaneczki i wypiłem, ciekaw jestem czy coś ruszy??
Nadmienię, że wypruty jestem z serotoniny, dopaminy. Tworzę ich za mało, dlatego nawet 4mmc, ani MDMA, nie ładują się należycie...
W 30procentach mocy ;<

@termi
Przeczytałem twojego posta, aapropo libido, nie jest mi to wskazane.
Bo wcześniej tykałem konika i parsknął z dziubka xDDD

Może się wtopie w muzę, albo w grę, jeśli to ma stymulować.. OMG....

[serotoninowy]

Najlżejszy keton jaki testowałem, dawki 400-500mg donosowo, czuć wyraźnie serotoninę ale nie ma jebniecia jak przy mefie czy 3mmc, dopaminy w tym niewiele. Fajnie działały 2-3 dorzutki, teraz dorzuciłem i prawie nic nie czuję to chyba 5 dorzutka. Wytrzeszcz oczu się pojawił bardzo przypalowy, nawet ktoś kto nie ma pojęcia o drągach skuma że coś nie tak. Czy polecam? Tylko dla amatorów którzy zaczynają przygodę z bk, dla starych wyjadaczy to będzie jedynie rozczarowanie. Parcie na dorzutke minimalne, ja na dziś mówię pas bo nie ma sensu szkoda materiału, 2-3 dorzutki to jest max przy tej substancji.

[london5]

Już kiedyś to tutaj pisałem.
Dla mnie słabizna, coś jak JWH-210.
Nie opłaca się tego kupować, no chyba że ktoś zaczyna przygodę z dragami.

[serotoninowy]

Przerobiłem 3g od 12stej do teraz, beznadziejny jest ten keton. Tak lekki że nie da się tym sfazowac niezaleznie od dawki, cofam swoje słowa nawet amatorzy mogą być tym rozczarowani. 2-3 dorzutki jeszcze czuć tak subtelnie serotoninę, a później już nic nie czuć, ile byś nie wziął to Cię nie klepnie.

Spróbowałem specjalnie oral, bo wyczytalem że rzekomo sniffem słabo działa ten keton, jednak w moim przypadku 500mg oralnie w ogóle nie podziało, już dużo lepszy sniff ale sami pomyslcie wciągać kreski po 500mg sic! Dla nijakiej fazy.

Fajnie się grało w Hogwart Legacy i spędziłem tak większość posiedzenia bo przez wytrzeszcz oczu nie mogłem się pokazywac domownika, straszny ubok. Człowiek czuje się niemal trzeźwy na tym gównie a oczy sprawiają wrażenie jakbyś był kto wie jak naćpany.

Oczywiście matka, siostra mnie przyczaily, co zrobić. Na szczęście już się pogodziły że raz na jakiś czas po prostu płynę, siostra ma wyjebane a matka mi grozi ciągle że zrobi ze mną porządek i albo wyjebie z domu albo zadzwoni na psy jak będę ćpał a w realu jakoś to znosi ciągle, mam wyrzuty sumienia że jestem takim śmieciem xd

[DuchPL]

przy 2MMC bardzo dużą rolę odgrywa dawka
słowo klucz "dawka" zwłaszcza dla osób, które sięgały wcześniej po takie substancje jak 4MMC/4CMC/3MMC/3CMC/4BMC/3FMC i podobne...

wymienione wyżej substancje są dość mocne z punktu widzenia budowy związku.
2-mmc – ma stosunkowo płaskie działanie, energia i czujność, ale słaba euforia, szybko ustępuje → przez wielu oceniane jako najmniej „atrakcyjne” z tej całej listy.

Nie mniej, działa - zwłaszcza w dość sporych dawkach powyżej 300mg a skuteczne dawki tej substancji dla osób "które wcześniej coś brały" to w mojej ocenie 300-500mg - wtedy po prostu tę substancję najlepiej się czuje.

Jeżeli szukasz tutaj bomby, jakiegoś mega speeda, odrealnienia, psycho-czapy no nic z tego
Efekty "jest spoko" z pewnością nastąpią w okolicach 300mg ... ale nic więcej bym się nie spodziewał.
Ot taki "niegroźny" narkotyk na impreze by było "lepiej" niż po 4 browarach ];-]
w akompaniamencie z mj to już wgl. jest więcej niż spoko. ];-]

ale ogólnie, to tak - słabizna.
pozdr.

[serotoninowy]

Działają tylko 2-3 dorzutki, czas działania jakieś 50min, serotonina w tle to główne działanie nie ma w tym prawie w ogóle dopaminy. Nie polecam jak mówię, może do jakiegoś wyjścia do kumpli na piwo ale niepokojący był wytrzeszcz oczu.