Z-drugs – substancje wykazujące powinowactwo do receptora benzodiazepinowego, nie dzielące jednak podobieństwa strukturalnego z benzodiazepinami. Przykłady to zolpidem, lub zopiklon.
ODPOWIEDZ
Posty: 5154 • Strona 514 z 516
  • 55 / 7 / 0
Byłam u lekarki z Psychomedic, której powiedziałam o swoim uzależnieniu od zolpidemu (tylko 3 tabletki na dobę, mimo, że biorę go ponad rok, od śmierci taty). Babka SAMA Z SIEBIE wypisała mi 6 opakowań zolpidemu po 30 tabletek (w sumie 180 tab). Od razu jak tylko wykupiłam przyszło mi do łba żeby sobie jebnąć 10 tabletek xddd Wzięłam i potem po jakimś czasie podobno wzięłam jeszcze 40… Czyli w sumie 500 mg. Był ze mną kolega, który powiedział mojej matce gdzie schowałam te wszystkie tabletki… No i na drugi dzień oczywiście wykład co ja w ogóle odjebałam. Podobno miałam typowe objawy nadużycia zolpidemu, czyli upadanie co chwilę, nie ogarnianie czegokolwiek, zjebana mowa, zamulenie, potem wpadnięcie w sen na kilka h no i ostatecznie niepamięć następcza. Nie ma się co dziwić. Po benzo czy Zetkach kusi żeby wziąść cały listek, paczkę, nawet wszystkie paczki, bez myślenia o tym, że przecież tyle tabletek starczy mi na tyle i tyle. Przejebane
  • 16 / 3 / 0
Siema, wy też czujecie po zolpi takie miłe uczucie bycia w kołysce? Podjęzykowo 25 mg leku Onirex, gorzko-kwaśny taki zostaje po nim posmak w gębie. Wkręca się, a jakikolwiek dogorywający stim traci całą swoją moc. Nagle po zwężonych naczyniach krwionośnych płynąć zaczyna ciepła, widzicie piękne wzory na ścianie. Zamykacie oczy i substancja was kołysze w swojej kołysce. Jak oczy otworzycie lekko, to będzie widać, że zolpi wami rusza po pokoju i jest to przekochane.

Taka o sobie obserwacja ode mnie. Jestem na zolpi już rok, tolerancję mam jakąś tam (15 mg do snu minimum), ale to zjawisko jest najbardziej ciekawym dla mnie — w czasie depresji i myśli samobójczych miałam od niego niesamowicie realne schizy, mam nawet listę takowych

Także zacznijcie cenić zolpi, jak was polubi, to będziecie mieć z nim dobrze, a jak nie, to jakiś agent CBŚ będzie wam nad łóżkiem latał i wydawał realistyczne krzyki i płacze %-D

wycięto niepotrzebną treść postu - link do załącznika - Merx
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
  • 1312 / 359 / 2
@BozyModafinil tsa, 10 lat temu tak było, a później budzisz się z ręką w nocniku prosząc jak debil lekarzy o 3 opakowania co 3 dni zolpidemu.

ciekawe ile to rzeczy się naodpierdalało po tej substancji, a nigdy się tego nie dowiemy xD

substancja może i śmieszna, warta docenieni, DO CZASU, bo czas weryfikuje WSZYSTKO. (do czasu poważnych konsekwencji związanych z nadużywaniem w/w substancji.

zdrówka
Wspomóż edycję narkopedii - https://narkopedia.org/
"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
  • 73 / 5 / 0
Czy alpra brana w dzień 1mg jakoś wpłynie na działanie zolpi 10-15mg na noc
  • 1312 / 359 / 2
@dobryjakchleb oczywiście, tolerancja krzyżowa.
Wspomóż edycję narkopedii - https://narkopedia.org/
"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
  • 13 / 1 / 0
Witam zamierzam wziąść zolpidem dla fazy, ile mg polecacie na początek i czy da sie potym nie zasnąć i w miare normalnie funkcjonować, czy może jakąś kawą się wtedy poratować
  • 1312 / 359 / 2
zero, nie warto.
Wspomóż edycję narkopedii - https://narkopedia.org/
"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
  • 19 / 11 / 0
10mg. Da się nie usnąć po małej dawce.
  • 27 / 4 / 0
Ja tam przygodę z Zolpidemem zacząłem od 30mg, i to jeszcze na fluwoksaminie która podwaja stężenie i czas półtrwania. Ja tam żadnej senności nie czuję, ale jak zamknę oczy to sen następuje nawet nie wiem kiedy. Raz gdy tak szybko nie zasnąłem to miałem efekt wizualny falowania, więc do tych 30mg dorzuciłem 40mg z ciekawości czy będę widzieć pająki, ale nic takiego mocniejszego nie było i się zawiodłem. Ogólnie wszystko super dopóki mi się nie skończyły tabletki, objawy odstawienia to był horror.
  • 366 / 94 / 0
Trochę nie doceniłem zolpi.
Ostatni raz używałem jakieś 14 lat temu.

Przez ten czas zdążyłem opróżnić kilkadziesiąt słoików xanaxu, kilogramy Phenibutu, pregabaliny i przeróżnych gabajebaczy nadużywając wszystkich razem i osobno.

Takiej amnezji nie wywołuje nawet duża dawka xana z alkoholem.

Wczoraj wpadł mi listek, założyłem że zjem 15 mg do filmu będąc już w łóżku, resztę schowam.

Jakież było moje zdziwienie, gdy obudziłem się znacznie później niż zwykłem - bez 7 tabletek w blistrze.

Musiałem się bardzo wysilić by ułożyć chronologię zdarzeń.

Przebiegła bestia. Czułem się normalnie, jednak ucięło mi samokontrolę.

To zolpi zdecydowało by ojebać więcej tabletek, ja byłem tylko narzędziem.

Zdecydowanie trzeba uważać.
Jedyny sposób by pozbyć się pokusy, to jej ulec.
ODPOWIEDZ
Posty: 5154 • Strona 514 z 516
Newsy
[img]
Jednorazowa dawka leku psychodelicznego zmniejsza objawy zespołu lęku uogólnionego

W prestiżowym czasopiśmie JAMA opublikowano wyniki badania klinicznego fazy 2b, które rzucają nowe światło na leczenie zespołu lęku uogólnionego (GAD – generalized anxiety disorder).

[img]
Bruksela: rekordowy wzrost natychmiastowych mandatów za narkotyki

Prawie jedna czwarta propozycji natychmiastowych mandatów karnych (PTI) w Belgii (24,5 proc.) dotyczy Regionu Stołecznego Brukseli – poinformowało we wtorek 30 września 2025 r. Federalne Ministerstwo Sprawiedliwości (SPF Justice). To ogromny skok w porównaniu z zaledwie 0,1 proc. w 2024 r. i 1,7 proc. w 2023 r. Tak gwałtowny wzrost to efekt decyzji prokuratury brukselskiej, która w tym roku postawiła na intensywniejsze zwalczanie handlu narkotykami, szczególnie poprzez kierowanie PTI do osób posiadających nielegalne substancje.

[img]
Japończycy odkryli, dlaczego papieros pomaga przy wrzodziejącym zapaleniu jelita grubego

Palenie tytoniu związane jest z olbrzymią liczbą różnorodnych zagrożeń dla zdrowia. Są jednak sytuacje, gdy papieros pomaga. Tak jest na przykład w przypadku wrzodziejącego zapalenia jelita grubego. Nie od dzisiaj wiadomo, że papierosy przynoszą ulgę osobom cierpiącym na tę chroniczną chorobę. Naukowcy z japońskiego instytutu badawczego RIKEN odkryli mechanizm, który stoi za zbawiennym skutkiem dymka. Dzięki nim chorzy będą mogli poczuć ulgę, bez narażania się na choroby powodowane paleniem.