TALK - Rozmowy [H]

[ladyinnaightmares]

@dariamiereszynska to źle Ci się wydaje bo oczywiście że kodeina jest stosowana p/bólowo i są preparaty p/bólowe z dodatkiem kodeiny (sztuk 4), jeden nawet bez recepty (nazw nie będę podawać żeby nie robić reklamy). Stosowane np. w bólach zębów, bolesnym miesiączkowaniu i paru innych przypadkach.

[Vetulani44]

@dariamiereszynska Owszem kodeina przeciwbólowo wykazuje kompleksowe działanie. Np. Antidol poza działaniem zgodnym z marketingiem działa też na ból egzystencjonalny. Szkoda że większość innych leków nie zawiera takiego bonusu

[ThrowawayReddi]

są preparaty p/bólowe z dodatkiem kodeiny (sztuk 4), jeden nawet bez recepty (nazw nie będę podawać żeby nie robić reklamy).

Jeśli nie złapałam sarkazmu to daj znać, ale na tym forum raczej nie warto nie-reklamować nazw w obawie że ktoś zaćpa

I z tego co kojarzę są minimum dwa przeciwbólowe bez recepty, Antidol i Solpadeine.

[ladyinnaightmares]

@ThrowawayReddi ano tak zapomniałam o Antku ;) to są dwa xD
I regulamin zabrania podawania nazw handlowych ;)

[WladyslawWygiello]

Nie jest normalne bo wydarzyło się tylko raz na ponad 1000 grzań i wiem jak obie substancje działają, zresztą miałem wysoką tolerkę wtedy. Te 100 mg majki w porównaniu podałem jako bez tolerki, w praktyce wtedy te 240 mg kodeiny zgrzało mnie mocniej niż 250 majki na takiej samej tolerce kiedyś. To był jakiś ewenement, nie umiem tego do dziś wyjaśnić. Pisałem o tym kilkanaście stron wcześniej chyba jak się wydarzyło, ale nie mogę znaleźć. Byłem ujebany ponad 12 godzin, jak minęła doba to nadal czułem efekty. Nigdy wcześniej ani później żadna dawka, większa czy mniejsza, nawet sporo większa z ekstrakcji nie ujebała mnie tak jak wtedy te 240 z kaszlodynu. Nie brałem nic innego owego dnia, innych czynników też nie było. Po prostu jakieś niecodzienne procesy metaboliczne musiały zajść albo przy produkcji T cos się jebło i praktyczna dawka w tej jednej paczce była kilka razy wyższa. Jak to przeżyłem to pisałem że psychologia pewnie dużo zagrała, bo sobie wmówiłem, że to ostatni raz ever i już nigdy więcej i pewnie dlatego tak zgrzało żebym znowu za tym uczuciem gonił. Pamiętam też przecież pierwsze razy z kodeiną jak jeszcze działała spoko i nie było nawet w 1/4 tak mocno i tak długo nigdy.

@ladyinnaightmares a Nurofen Plus? Również przeciwbólowy oficjalnie a poza tym do ekstrakcji lepszy od Antka. Poza tym jest więcej preparatów bez recepty.

[dariamiereszynska]

Z Anticol 15 to ten lek co chyba przelewa się masę tabletkową w słoiku przez ręcznik papierowy aby otrzymać czystą kodeinę? A tak to nasz słynny Antek xD

Ale teraz chyba jest drogi 20,99zl najtaniej na Ceneo z darmową dostawą.

Ja tam i tak jem raz na ruski rok przegryze kilka thioco i zapiję maślanką jest gites

Osobiście aż nabrałam smaki na czystą kode ten smak Antka nie zapomina się na całe życie

[freezin9moon]

Wydaje mi sie i w sumie moge sprawdzic choc chwilowo dalem sobie spokoj z opio bo juz troche to Urobosa przypominalo, ze najprostsza - aczkolwiek nie wiem czy najbardziej wydajna bylaby extrakcja z neoazariny. zimna woda, bo po co ci laktoza w nadmiarze a skladnik ziolowy powinnien pozostac jako odpad na filtrze.

PS w odroznieniu od antka masz duzo wieksza kontrole na zawartoscia paracetamolu, o ile potrzebujesz go dolozyc dla synergicznego dzialania p-bolowego, a lepiej sprawdzaja ci sie odwrotne proporcje niz w antidolu tj wiecej kodeiny mniej paracetamolu.

Tymek - obstawialbym nie tyle extra zawartosc kodeiny co nadmiar CYP2D6 przy skrajnym niedoborze 3A4. Sam nadmiar poskutkowalby efektem sufitowym na skutek "zuzycia" odp enzymow. Alternatywnie moglo powstac wystarczajaco duzo Hydrokodonu aczkolwiek tego mechanizmu nie umiem ci od reki teraz wytlumaczyc.

Niemniej jesli cie to interesuje sluze obszerna kniga o CYP450 i enzymach z tej grupy - jak cos pisz priv podesle link.

[Ukurwiony420]

Ciekawa dyskusja, ale myślę, że kapitał farmaceutyczny załatwi sprawę. Grupa docelowa, to starsze panie i rodzice a nie kodojady eh xd, ale od siebie dodam, że mam nadzieję, że nie wprowadza na receptę. Inaczej prawdopodobnie wjebalbym się w oxykodon albo benzo.

Co do syropów/roztworów wodnych działają szybciej i trochę mocniej, jakby więcej się przerabiało w morfinę, ale nie chce gadać głupot. Dla mnie i myślę, że dla większości też dawka 300-400mg na raz, to jest max który mogą przerobić enzymy. Po 360 mi najlepiej a 480, to wkurw, że więcej wziąłeś a tu chuj. Ale, jak doceniłem kodeinę i jej działanie, to nawet mała paczka fajnie zrobi czasami

Chciałem też pozdrowić dziewczynę z NGR (skrót dzielnicy) której nie chcieli sprzedać kody, bo miała 16lat i mama musiała iść załatwić, więc coś tam zaczynają ogólnie sprawdzać te dowody, oczywiście ja po tej pani poprosiłem o antidol xd. Mnie też, jak zgolę brodę pytają o dowód, bo wyglądam wtedy na 16 hehe.
Jeszcze trzeba jutro już wstać na czysto i zacząć ogarniać te szare życie. Kiedyś mnie wykończą te kobiety eh

Oraz pozdrawiam (może nawet ta sama osoba) autora/autorkę z mojej ośki poniższych zdjęć. Zapraszam na syropek, posłuchamy lil peepa i wyjaśnię parę zasad

IMG_20250723_173659669_MFNR.jpg

IMG_20250723_173753226_MFNR.jpg

IMG_20250723_173810312_MFNR.jpg

[Odkurzacz321]

Siema. Jak szybko wam leci tolerka i czy w ogóle przy sporadycznym korzystaniu powiedzmy 1 na miesiąc lub max 2 razy w miesiącu? Startując od 150mg

[J4WA]

Przy takiej częstotliwości to wcale. Ewentualnie skończysz na 16 tabletkach, bo 10 to takie 'meehh', chyba, że ważysz mało.