ODPOWIEDZ
Posty: 3434 • Strona 343 z 344
  • 3237 / 551 / 0
Ej a Wy niedoszli samobójcy planujecie dobic 40 roku niedoli? Sam nad tym myslalem ale mam dopiero 30.
Chciałbym odzyskac skladki na emeryture bo nie chce jej nawet dożywać w aktualnym trendzie kraju.
https://youtu.be/XJPAk9ctb-Q

"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
  • 3187 / 373 / 0
Wśród znanych mi typów wegetujących latami na granicy samobója zdecydowana większość dobiła tej czterdziechy. Ci co byli w stanie wziąść sprawy w swoje ręce już to zrobili, reszta nie ma wyjścia i jak to mówią "urządza się" na dnie.
  • 3237 / 551 / 0
Ale nieustatkowany 40 to juz brak perspektyw chyba ze ranczo i duza kasa
https://youtu.be/XJPAk9ctb-Q

"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
  • 5126 / 890 / 0
Możesz sobie gdybać. Życie jest przewrotne.
Składa się z gorszych okresów i okresów lepszych .
To jest taka sinusoida . Ying i yang .
Trzeba nawet iść.w.zaparte, bo ktoś urządza tak.ten świat by niszczyć człowieka.
Depopulacja na wielu polach. Eugenika, uprzykrzanie życia ludziom poprzez podatki, treści internetowe pokazujące jak ludzie żyją high life a jak zyjesz Ty ( co jest piękne zakrzywianiem rzeczywistości).
Trucie nas fluorem, aluminium i glifasatem .
Co jest zabójcze dla szyszynki.
Dodaj do tego fale elektromagnetyczne na poziomie 2.4 GHz
Po pierwsze. Nie dać im satysfakcji.
Dla nich to będzie zwycięstwo jak się odpalisz


https://www.nexto.pl/upload/virtualo/st ... DoQ1RY_OKx
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 1682 / 563 / 0
2.4GHz to masz w domowym Wi-Fi i to nie jest jedna z tych częstotliwości, które Ci super zaszkodzą i nie o samą częstotliwość w tym wszystkim chodzi bo gdyby tak było to światło widzialne by Cię zabiło skoro to kilkaset tysięcy razy większa częstotliwość. Co do reszty to się zgadzam, obecnie wkraczający transhumanism oraz fuzja świata biologii i cyfrowego to największe dla nas obecnie zagrożenia i w gruncie rzeczy to jest nowa, zamaskowana eugenika ubrana w ładne słowa
  • 757 / 114 / 0
mnie najbardziej przerażają takie racjonalne spokojne myśli samobójcze, niby nic się nie dzieje a nagle depresja tak dopierdala smętnie i rzeczowo, że nie można jej odmówić

w amoku bym się chyba nigdy nie odjebał pod wpływem złej chwili, ale za to czasem mi mózg takie przedstawia chłodne wyliczenia że do końca nie wiem
pies zjadł mi chleb, pierdolnę sobie w łeb
  • 9 / / 0
Warto jednak żyć z nadzieją na lepsze jutro. Fakt że życie po śmierci nie istnieje jest dla mnie kluczowy. Szkoda jedyną szanse marnować przez jakieś głupoty, już nie będę wymieniał bo pewnie kogoś to obrazi a to nie mój cel. Mam 25 lat więc moje spojrzenie pewnie się różni od ludzi z doświadczeniem życiowym.
[/quote]


Tu się z Tobą zgodzę... teraz mam 32 lata, a myśli samobójcze od wieku nastoletniego... nigdy nikomu o tym nie mówiłam. Teraz zdarzają się rzadziej, ale pamiętam, że jako małolata mówiłam wtedy sobie zawsze: "ej, daj sobie szansę, nie ciekawi Cię, kim będziesz jak dorośniesz? czy będziesz miała rodzinę" itp. No i jakoś to życie leci. Życie pokazało mi, że może być naprawdę chujowo, ale czas leczy rany.. zawsze. Nacierpiałam się w chujj, jak się poprawiało, to przyrzekałam sobie, że więcej bólu nie zniosę. A wiadomo,że kolejne cierpienie przychodziło... Tak myślę, że chyba narkotyki zaczęły mi przynosić ukojenie. Odkąd zaczęłam jarać, a za kilka lat sporadycznie wciągać (potem juz częściej...), to jakoś łatwiej... choć wiadomo bania się psuje, ja się staram wysokofunkcjonować i udaje mi się.
  • 5788 / 1186 / 43
A ja wam powtarzam, że jest życie po życiu.
Jak miałem zatrzymanie akcji serca to przeżyłem śmierć kliniczną.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 9 / / 0
Opisz, co widziałeś. Jestem ciekawa
  • 5788 / 1186 / 43
Założyłem taki wątek już.
"Śmierć kliniczna", poszukaj.
Wygląda na to, że jestem jedynym na forum który to przeżył.
Bóg dał mi szanse, żebym to opowiadał, szerzył wiarę etc.
W żaden sposób mnie to jednak nie zmieniło.
To było dosyć dawno, w 2016 roku.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
ODPOWIEDZ
Posty: 3434 • Strona 343 z 344
Newsy
[img]
Medyczna marihuana kolejnym krokiem rozwoju karaibskiej Dominiki?

Dominika to niewielka karaibska wyspa, często mylona ze względu na podobną nazwę z o innym, większym państwem – Republiką Dominikany. Niemniej jednak, w obszarze legislacji konopnej to właśnie Wspólnota Dominiki zdaje się wytyczać kierunek dla wielu okolicznych państw.

[img]
Belgia: Rozbito gang przemytników kokainy

Policja rozbiła dużą grupę kokainową działającą w Belgii. Przemytnicy przywozili narkotyki z Ghany i Dominikany przez lotnisko w Brukseli. Następnie, przez port w Antwerpii, narkotyki były wysyłane za granicę. Niektórzy podejrzani spotykali się regularnie w barze shisha w Vilvoorde (Brabancja Flamandzka), aby omawiać swoje interesy.

[img]
Zniknęło 400 kg kokainy. Policjanci objęci śledztwem

Biura dwóch policjantów z Biura ds. Zwalczania Przestępczości Narkotykowej we francuskim Nanterre oraz ich domy zostały przeszukane przez IGPN (Wydział Wewnętrzny Inspektoratu Policji) w związku ze sprawą „Trident”. Chodzi o zaginięcie blisko pół tony kokainy. Według informacji „Le Parisien”, przeszukania przeprowadzono w biurach dwóch policjantów z wydziału antynarkotykowego oraz w ich domach. Zarekwirowano także ich tablety i komputery.