Luźne dyskusje na temat opioidów. Posty napisane w tym dziale nie sumują się do licznika postów.
Jak uniknąć publicznych noddów i ćpuńskiej dekonspiracji
Pijąc kawę/energetyki
62
13%
Zażywając stymulanty
36
8%
Próbując na siłę trzymać otwarte oczy i prostą postawę
23
5%
Polewając się zimną wodą
5
1%
Sprawiając sobie ból
9
2%
Uprawiając sport
25
5%
Tłumacząc się zmęczeniem/lekami przysypiać na legalu
107
22%
Nie wychodząc z domu
167
35%
Dużo mówiąc
10
2%
Wykonując dużo ruchów i mrugnięć
8
2%
Żując gumę
16
3%
Inne
10
2%

Liczba głosów: 478

ODPOWIEDZ
Posty: 1924 • Strona 192 z 193
  • 188 / 31 / 0
Rozpocząłem terapie, zacząłem brać leki, przez dłuższy czas było ok, wydawało mi się przez moment, że w końcu dostąpie zaszczytu bycia szczęśliwym człowiekiem, myliłem się, nie dostąpie.

Świat jest sam w sobie najbardziej nie sprawiedliwym miejscem na świecie.

Miałem skończyć z ćpaniem całkowicie, zapowiadało się dobrze, i rzeczywiście, skończę przygodę z kodeiną.
Skończę ją po to żeby zacząć nową przygodę, z helupą. Może i umrę szybciej, może i umrę jako ćpun, ale przynajmniej umrę z poczuciem jakiegoś szczęścia.
Szczęścia z którym nie dane było mi się urodzić, a te ochłapy które jednak przy narodzinach dostałem i tak zostały mi zabrane.
Świat się zmienia, słońce zachodzi a wódka się kończy.
  • 600 / 107 / 0
Bardzo smutno przyjacielu, zastanów się jeszcze pare razy czy na pewno chcesz dalej w to brnąć, jestem pewien że nie jest jeszcze za późno skoro niedawno byłeś 'jedynie' na kodzie.
:tabletki:
  • 5112 / 886 / 0
Coś się wydarzyło , ale co ?
Widzę w historii postów że szukasz i ulki i morfiny.
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 584 / 81 / 0
ogolnie nie chcialbym zeby sugerowac sie moja opinia ale powiem co mysle na temat brania dragow i wychodzenia z nich. na kazdego jest czas i przedewszystkim tak naprawde, naprawde w samej glebi serca wiedziec ze chce sie to odstawic wtedy mozna sobie poradzic z uzaleznieniem moze i nawet bez jakichs ultra problemow po drodze, ale to jedynie moje zdanie.

@slodkapszczolka wiesz co kazdy ma przejebane w zyciu, nie laz i nie uzalaj sie jak ci ciezko bo kazdy ma ciezko i nikt nie chce sluchac jak ci smutno. Ja jestem socjopata i mam zaburzenia lekowe do tego dzisiaj stracilem prace a tobie kurwa smutno, stary naprawde zastanow sie nad soba z kodeiny przechodzisz odrazu na heroine, przeciez ty sie ziomek skonczysz, umrzesz jak bedziesz prowadzil takie zycie. Wiem ze to co pisze jest troche ostre ale taka jest prawda
elo
Jestem dość trudny.
  • 5112 / 886 / 0
1200 kody to już taka dawka ze to męczy psychicznie . Cały ten anturaż kupowania kody, zwłaszcza w lato gdy nie ma sezonu chorobowego jest męczący ( nie twierdzę że w zimie nie domyslaja skd po co koda ale w lato to już nie pozostawia złudzeń)
O portfelu który dostaje po dupie niemiłosiernie nie wspomnę.
To już dawno opłacalne się stało.
Opisywałeś że w wysokich dawkach masz jakieś ataki padaczki .
Przerzuc się na Kratom czy bupre .
Ja grzałem i oxy i hel , morfiny i wiem jak to ryje psyche . Problemy urastają do rangi takiej że płaczesz w środku.
Poza ta godzina 2 grzania reszta dnia to walka z samym sobą by jakoś dzień przeżyć.
Ja się przerzuciłem na Kratom.
Jedna z lepszych decyzji jakie podjąłem.
Mam spokojna głowę, normalnie pracuje, zajmuje się obowiązkami w domu i hobby
Generalnie na plus
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 23 / 1 / 0
Skoro terapia raz w miarę pomogła, spróbuj znowu. Przeciez nie masz nic do stracenia, narkotyki nie uciekną. Zawsze zdążysz sobie zniszczyć życie w imię fałszywego szczęścia więc nie podejmuj szybko i pochopnie decyzji.

Wszyscy próbujemy sobie jakoś ułożyć życie na tym łez padole, teoretycznie nie ma dobrych i złych rozwiązań. Ale skoro napisałeś taki post to chyba sam się domyślasz, jak Twoja decyzja wygląda z obiektywnego punktu widzenia?

Cokolwiek wybierzesz, będę trzymała kciuki za Twoje zdrowienie. Wczoraj udzieliłam pomocy nieprzytomnemu pijaczkowi, jego równie bezdomny kolega powiedział, że no ma problem z alkoholem. Cały czas myślę o nich i mi żal, bo w którymś momencie życia musieli podjąć tę (często jedną) fundamentalnie złą decyzję.
Mimo, że teraz to może się wydawać jedyną opcją, spróbuj ją chociaż odwlec na później.
  • 109 / 6 / 0
Tak ta godzina, dwie świętwgo grzania, reszta dnia to czekanie.To latanie po aptekach mnie zawsze wkurwiało. Grzanie od rana nie wchodzi w rachube z oczywistych względów. Jakieś wyjście to kupić sobie minihurtem morfiny i brać na wieczór o trzymać się dawek, by dbać o finanse i nie mieć porannego skręta, a w pracy jakieś stimy by nie było chujni. Noc przespana, bez chujni, niskie uzależnienie fizyczne. Dobra dość mądrowania, walne se 200 kody bo wylądowałem po 5g alfy, czas zwolnić troche. koda, pepsi i skyrim. Bedzie czill.
  • 92 / 1 / 0
01 lipca 2025slodkapszczolka pisze:
Rozpocząłem terapie, zacząłem brać leki, przez dłuższy czas było ok, wydawało mi się przez moment, że w końcu dostąpie zaszczytu bycia szczęśliwym człowiekiem, myliłem się, nie dostąpie.

Świat jest sam w sobie najbardziej nie sprawiedliwym miejscem na świecie.

Miałem skończyć z ćpaniem całkowicie, zapowiadało się dobrze, i rzeczywiście, skończę przygodę z kodeiną.
Skończę ją po to żeby zacząć nową przygodę, z helupą. Może i umrę szybciej, może i umrę jako ćpun, ale przynajmniej umrę z poczuciem jakiegoś szczęścia.
Szczęścia z którym nie dane było mi się urodzić, a te ochłapy które jednak przy narodzinach dostałem i tak zostały mi zabrane.
To prawda że świat jest sam w sobie najbardziej niesprawiedliwym miejscem na świecie,
ALE jeśli chodzi o uzależnienia to sam je sobie robisz
Co innego jak jest w moim przypadku NFZ ma cię w chuju a to że nie możesz normalnie funkcjonować, koło chuja im to lata. Ani pójść do pracy zarobić, wyrok w zawieszeniu ogólnie przejebane.
Jak nie masz problemów ze zdrowiem czysto fizycznych to uzależnienie sam sobie świadomie zrobiłeś.
Nie uwierzę w to że zrobiłeś to nieświadomie przy obecnym dostępie do wiedzy - sama długa obecność na forum mówi o czymś.
  • 14 / 2 / 0
Ja dziś z ciekawości obleciałam trzy duże apteki w swoim mieście kupując trzy duże opakowania thico. Coś tam smyra ale to już nie jest to nie opłaca się wydawać na to kasy plus latanie po aptekach. Jeśli mam być szczera to wolę wypić w domu piwko z sokiem na tarasie.
  • 5112 / 886 / 0
Jaka.przerwa ?
Niestety.po dłuższej przerwie trzeba rozruszać receptory od nowa. Często się na to nadziewałem że robiłem przerwę spodziewałem się mega doznań a tu tak średnio plus większy wyrzut histaminy niż w ciągu .
Wrzucić 6 czy tam 10 tabs a niż zaskoczy i dopiero następnego dnia atakować większą dawkę.
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
ODPOWIEDZ
Posty: 1924 • Strona 192 z 193
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
W miesiąc zarabiają milion złotych. Gangi porzucają narkotyki dla papierosów

Gangi znowu wchodzą w papierosy, znowu jest to żyła złota, a ryzyko dużo mniejsze niż przy handlu narkotykami - donosi we wtorek "Gazeta Wyborcza". W miesiąc bez żadnego problemu zarabiają milion złotych.

[img]
Rozbita grupa narkotykowa. Marcin K. odpowie za handel heroiną i kokainą wartą miliony

Przed Sądem Okręgowym w Gdańsku stanie mężczyzna oskarżony o udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się międzynarodowym obrotem heroiną i kokainą oraz praniem pieniędzy. Śledztwo w tej sprawie, pod nadzorem prokuratora Prokuratury Regionalnej w Gdańsku, prowadzili funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji w Gdańsku.

[img]
Narkotyki w bloku rysunkowym dla dzieci. Z piłkarzami reprezentacji Polski na okładce

Wrocławskie służby znalazły je w paczkach kurierskich