Dyskusja o głównym alkaloidzie opium, oraz jego półsyntetycznej pochodnej.
Więcej informacji: Morfina w Narkopedii [H]yperreala,Heroina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 8897 • Strona 890 z 890
  • 280 / 84 / 0
  • 793 / 183 / 0
@Blackmalt Jak już bierzesz tyle. Chociaż pamiętam jak szybko ja dotarłem kiedyś do 250mg na strzał i to było mniej niż miesiąc. Wykończą Cię koszty finansowe, pierdolenie się z tabletkami o czym tutaj wspominasz i podawanie sobie mnóstwa śmieci do instalacji. Przejdź na heroinę i już będziesz podawał około ćwiary, 300mg na raz. Rozwiązaniem są mixy z fentanylem bądż sam fentanyl. Ale do niego nigdy nie zachęcam ze względu na moc i chujowe działanie niczym wyciągnięte z jakiegoś neuroleptyka.

Ewentualnie heroina z dobrym benzo jak midazolam zbiłoby tę tolerancje na tyle że te dawki byłyby akceptowalne.
  • 1971 / 222 / 0
27 grudnia 2024sclero2014 pisze:
@Parathormon to masz racje .. pamietam jak miałem ampułki morfiny gdzie 1amp to 20mg/1ml waląc 2-3ampy i.v czulem to bardziej niż 1/1.5 tab . .Więc przyznam racje ze z 1tab mst max wyciąga się 80-100mg ..
Jak jeszcze grzałem, to robiłem MST na zimno. Trudno to przefiltrować, sporo syfu przechodzi przez filterek. Można włożyć chusteczkę do strzykawki i tak przeciskać, długo trwa i trzeba się namęczyć, ale tylko tak można uzyskać czysty r-r. Jak ktoś ma zamiar grzać długo i ma jako takie warunki, jest to jedyna rozsądna opcja, żeby nie zrobić sobie dużej krzywdy, dobrze filtrować przez chusteczkę w strzykawce. Ja wtedy miałem wyjebane, często wpuszczałem mętny syf do instalacji, źle przefiltrowane opium, czy MST właśnie. Nic mi się nie stało, bo widocznie nie wygrzałem wystarczająco dużo, sporo osób ma problemy od pukania MST. Ja MST zwykle porządnie acetylowałem (strącenie osadu i acetylacja wolnej zasady), taki roztwór później łatwo przefiltrować.

Wracając do MST, jak chciałem puknąć majkę to robiłem je na zimno i zawsze dawałem sporo wody, nawet 5ml na 100mg majki z tabletki. Tak przygotowane MST100 (lub pół turkusa) działało mniej więcej jak 4 ampułki. W osadzie coś zostawało, jak robiłem 1g od razu do późniejszej acetylacji i ściagałem łącznie 20ml r-ru robiąc wtaraka lub dwa, to lekko czułem zjedzony osad. Szacowałem, że zostaje tam ok 200mg. Dlatego zastanawia mnie metoda, która nie pozwala wyciągnąć nawet połowy substancji
  • 5086 / 874 / 0
A później na skręta jak znalazl taki odpad osadowy .?
Chyba nic się nie stanie jak się raz człowiek nazre tego syfu w większej ilości
Ciekawa opcja z rym robieniem na zimno
Ja zawsze robiłem na gorąco , tak jak skruszone mst beż otoczki zalewałem woda i gotowałem do wrzenia . Potem przez filtr ściągałem oddzielając gluta na bok
Tak mi ktoś pokazał i tak robiłem
Pewnie metoda o której mowie nax 60 procent ma wydajności ?
Do tej twojej to trzeba mieć jakąś wiedzę chemiczna. Bo walnąłeś takimi pojęciami że aż głupi się poczułem :patrzy:
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 1 / / 0
Re:
Nieprzeczytany post autor: 3xv3t »
Hejka, pytanie mam, jak sobie podam trochę kiepsko przefitrowane mst to nic mi się nie stanie, prócz lekkiego pirogena? Bo nie mam więcej mstków więc dawka na wagę złota dla mnie.
Ostatnio zmieniony 11 czerwca 2025 przez 3xv3t, łącznie zmieniany 2 razy.
  • 4 / 2 / 0
Witam, piszę tą notkę wręcz na CITO gdyż pilnie potrzebuję odpowiedzi już na dziś a nigdzie nie mogę znaleźć podobnego przypadku tudzież zapytania a mianowicie. Od kilkunastu lat jestem uzależona od opioidów, po drabince począwszy od tramadolu skończywszy na oksykodonie. Samo uzależnienie to nie wszystko gdyż dodatkowo choruję na genetyczną nieuleczalną chorobę / chodzi tu o bardzo rzadki po mojemu, tzw. 'zepsuty genetyk', który dodatkowo atakuje również kościec ale przede wszystkim Centralny Układ Nerwowy. W skrócie; stąd tak silne leki przeciwbólowe oraz nieuniknione uzależnienie wynikające z rosnącej tolerancji oraz / akurat w moim przypadku / kompletnego braku zaprzestania zażywania tej substancji z racji ostrej dysplazji kostnej oraz nieoperacyjnych guzków pomiędzy kręgami zwanych harmatomami w 'przedziale' od kręgosłupa szyjnego do piersiowego co w efekcie rodzi dantejskie bóle tej części ciała, które spowodowały, że począwszy od tramadolu poprzez buprenorfinę tak jak powyżej skończyłam na oksykodonie by móc funkcjonować nie cierpiąc katuszy bólowych. Od 5lat z przerwami lekarze rodzinni przepisywali mi oksykodon w stałej dawce 40mg BEZPROBLEMOWO na ryczałt gdzie _ { Moja dzienna dawka oksykodonu waha się w przedziale od 80ciu mg maksymalnie do 160mg na dobę} . Podpórką była i wciąż jest baza stosów dokumentacji neurologicznych oraz neuro'chirurgicznych. Sytuacja jednak, ta prawno/administracyjna na poczet wydawania bądź nie wydawania tych silnych leków opioidowych zmieniła się jednak coś około 3 miesięcy temu gdzie na kolejnej wizycie u lekarza rodzinnego dostałam wiadomość, że bez podkładki pochodzącej z PLB bądź od Psychiatry z dopiskiem - " uzależniona od opioidów", leku a raczej recepty na oksykodon nie mam szans otrzymać ze względu na zmianę przepisów dotyczących wydawania leków narkotycznych. Przyjęłam to do wiadomości i z racji tego, że kolejki do PLB na NFZ są bardzo duże, dodatkowo mieszkam w mieście gdzie takowej Poradni nie ma, pierwszy najbliższych punkt to Warszawa a nie stać mnie na dojazdy i warszawski cennik Prywatnej Poradni Leczenia Bólu gdyż czas oczekiwania na wizytę nfz'etowską doprowadziłby mnie do niemiłosiernego skręta zatem drogą przetrwania wybrałam prywatnego Psychiatrę u siebie w Mieście, u ,którego leczyłam się około 10 lat z przerwami na nerwicę lękową i, który był skory do tego by przepisywać mi również buprenorfinę i tramal, ogrom benzodiazepin, w trakcie leczenia nerwicy/ na co? a raczej za co? za śmierdzące siano a ja tylko przedmiotem a raczej bankomatem z papierowym siankiem w trzewiach/. Nieważne. Przechodzę do sprawy nadrzędnej. W związku z zaleceniem udałam się jak najszybciej do mojego lekarza Psychiatry, wyjaśniłam mu sytuację, iż potrzebuję kwitek z wątkiem o uzależnieniu od opioidów a, że z nim nigdy nic nie wiadomo w zależności od humoru czy bezczelnie rządnej łapówy, tam na wizycie czekałam podczas wydruku związanego z moją prośbą i czy faktycznie, będzie tam pełen konstruktywizm i związane z tym bezproblemowe wydawanie recept na oksykodon. Reasumacja; tym razem Pan Doktor spełnił swoje powinowactwo i napisał " pacjentka uzależniona krzyżowo, również od opioidów ze wskazaniem na oksykodon 40mg" ...i teraz FRAZA KLUCZOWA. Jutro idę do lekarza rodzinnego i zamiast oksykodonu nie chciałabym bo - "widzi mi się" tylko pilnie potrzebuję zamienić ten syntetyk na MST 60. Czemu? gdyż przez ostatni miesiąc brania Oxycodonu / już po wizycie u Psychiatry i świstku z uwzględnieniem oksykodonu/ te lekarstwo zaczęło działać na mnie zupełnie dziwacznie i nieoczekiwanie, czyli okrutnie pobudzająco i to w sposób naprawdę zastraszający. Przykład; Biorę tabletkę i po upływie określonego czasu ból kręgosłupa mija ale w zamian za to zaczyna się kołatanie serca, ból w klatce piersiowej, poty halucynacje, omamy wzrokowe a przedwczoraj apogeum - Zesół serotoninowy o silnym natężeniu, takim, że ja jako silna Kobieta pierwszy raz w życiu myślałam, że zejdę z tego świata jednak po coś przetrwałam i wreszcie dochodzę do pytania 'alarmowego' i ' kluczowego'. Czy po udokumentowaniu mojej sytuacji, po, której to lekarz RODZINNY już bez żadnego problemu przepisał mi oksykodon, jest szansa na to by zamienił mi ten lek na MST 60 bo autentycznie boję się, że przez dalsze zażywanie oksykodonu, który z czasem zaczął wywoływać u mnie naprawdę absurdalne objawy niepożądane, tj. / w okresie od ostatniej recepty na opakowanie mniej więcej 6-tego Mają/, gdzie powtarzam leżę jak skopana przez stado dzików. Zaznaczam, że akurat w tej przychodni nikt jeszcze nie przepisywał mi morfiny, w poprzedniej zaś tylko Sevredol 20stki. Ogół pytania - CZY LEKARZ RODZINNY Z MOJĄ CHOROBĄ NA KARKU I Z POWYŻSZĄ NOTKĄ OD PSYCHIATRY ZAMIENI MI oksykodon 40STKĘ NA MST60TKĘ BĄDŹ SETKĘ BEZ WCZEŚNIEJSZEGO PRZYJMOWANIA TEGO LEKU I TYM SAMYM BEZ UDOKUMENTOWANIA W MOJEJ KARCIE INTERNISTYCZNEJ? Bardzo proszę o odpowiedź, ewentualnie wskazówki czego dodatkowo powinnam użyć, jakich dodatkowych "za", dla mnie niezbędnych by LEKARZ RODZINNY/już dziś bo mamy 1:45 13--stego Czerwca/, czyli dzień mojej wizyty przedwczesinej nie z braku oksykodonu tylko z powodu tych objawów. Końcowo, jestem świadoma, że sama odpowiadam sobie na pytanie CZEMU CHCĘ ZAMIENIĆ oksykodon na Mstk'i ale nie o w tym sęk. Sęk w tym --------------- Czy jest na to szansa bo naprawdę nie wiem co zrobię jeżeli internista odmówi mi zamiany oksykodonu na MST.
Ostatnio zmieniony 13 czerwca 2025 przez ilasteez21, łącznie zmieniany 2 razy.
  • 121 / 14 / 0
Jeżeli Ci odmówi, to jedyna szansa będzie próbować u lekarza specjalisty z całym tomem Twoich dokumentów. Ale rozumiem, że to wyjście Cię nie satysfakcjonuje, bo wizytę masz dzisiaj, zaraz.
Moim zdaniem musisz układać argumentację o bardzo złym działaniu okskodonu, opisać uboki i strach przed kolejnym zażyciem. Osobiście o jakimkolwiek ZS bym nie wspominał, bo to może przekraślić szansę na MST.
ODPOWIEDZ
Posty: 8897 • Strona 890 z 890
Artykuły
Newsy
[img]
Fabryka narkotyków zlikwidowana

Policjanci Zarządu w Poznaniu Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości wspólnie z Zarządem w Łodzi Centralnego Biura Śledczego Policji, przy współpracy z prokuratorami wielkopolskiego pionu Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Krajowej, rozbili zorganizowaną grupę przestępczą, której członkowie wytwarzali środki psychotropowe. W działaniach polegających na likwidacji laboratorium narkotykowego udział brali także funkcjonariusze KAS i pracownicy Wydziału Zwalczania Przestępczości Środowiskowej WIOŚ w Olsztynie.

[img]
Medyczna marihuana. Przerwa tolerancyjna – prosty sposób, by konopie znów działały lepiej

Choć powszechnie uważa się, że jeśli dawka przestaje działać, należy ją zwiększyć – nie zawsze jest to właściwe podejście. U niektórych osób większa dawka działa wręcz odwrotnie, ponieważ ich organizm rozwinął zbyt wysoką tolerancję. Zwiększanie dawki może osłabić działanie terapeutyczne i zwiększyć koszty leczenia. Przerwa tolerancyjna (tzw. tolerance break) oraz zmniejszenie dawek po jej zakończeniu może zwiększyć korzyści terapeutyczne i obniżyć potrzebne ilości konopi nawet o 60%.

[img]
Musk zażywał narkotyki w Białym Domu? Trump "ma nadzieję, że nie"

Donald Trump, komentując doniesienia "New York Timesa", wyraził nadzieję, że Elon Musk nie zażywał narkotyków w Białym Domu. Amerykański przywódca zdradził także, co zrobi z zakupioną od miliardera teslą. Od momentu odejścia Muska z administracji pomiędzy prezydentem a jego byłym doradcą trwa spór.