Luźne dyskusje na temat opioidów. Posty napisane w tym dziale nie sumują się do licznika postów.
ODPOWIEDZ
Posty: 3774 • Strona 377 z 378
  • 64 / 10 / 0
@miejscepoprzecinku Chodzi Ci o to:
viewtopic.php?t=63464 ?
  • 3013 / 1015 / 0
mi udało się dziś wysępić od lek. dyżurującego dodatkowe 75 mg Dorety co daje łącznie 375 mg tramadolu/d, a i to nie jest wcale dużo, ale już obj. abst. się osłabiły. jeszcze tę kilka dni i dadzą się wypisać, wówczas wyjaśnię przyczyny hospitalizacji
w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek, przy poruszaniu tematów "drażliwych" proszę o używanie PrivNote lub o kontakt mailowy.

skrzynkaprzodownik@protonmail.com

with regards, przodownik
  • 564 / 102 / 0
Powodzenia w tych jakże bojowych warunkach przyjacielu
Co tam grzejniki?
:tabletki:
  • 3013 / 1015 / 0
@krzychv dziękuję, towarzyszu!
w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek, przy poruszaniu tematów "drażliwych" proszę o używanie PrivNote lub o kontakt mailowy.

skrzynkaprzodownik@protonmail.com

with regards, przodownik
  • 577 / 79 / 0
ja teraz jade na Tramalu ale nie wiem czegos mi w tym brakuje, macie tez tak? dokladam benzo i kodeine ale brak mi w tramadolu tego typowego opiatowego grzania, no poprostu sam roznie na mnie dziala..
dzisiaj piatek to zaszalalem 600mg trama+500mg kody+2mg alpry....
Jestem dość trudny.
  • 4 / / 0
@furyofpatientman Bierzesz może retardy? Bo ja po nich też nie czuje tego typowego grzania, ale za to już po tych preparatach z paracetamolem, bez spowolnionego uwalniania tak. Osobiście mimo to całkiem lubię retardy, również mają swoje zalety.
  • 577 / 79 / 0
@alelota tak, wlasnie te orygianlne od Stady, ogolnie tez sie inaczej czulem po zamiennikach z paracetamolem ale tam musze robic ekstrakcje ktora zajmuje bardzo duzo czasu to przerzucilem sie na retardy, ogolnie zauwazylem ze dawki do 600mg to dawki stymulujace a bardziej opiatowe to 800+. Ale chyba czas na troche odstawic zeby mi no w robocie nie zajebalo padaczka bo biore do tego jedynie alprazolam
Jestem dość trudny.
  • 3013 / 1015 / 0
mi łut szczęścia i odrobina cwaniactwa pozwoliła wypisać się na żądanie ze szpitala psychiatrycznego, tj. de facto przymusowego odtrucia. fakt, iż stała kadra nie była na terenie "placówki" pozwolił mi wykorzystać lek. dyżurnego, aby osiągnąć swoje i tak od wczoraj już, sobie tak siedzę nagrzany opiatami - zasłużone dawki zostały przyjęte i ulga w dniu wczorajszym była niesamowita - 540 mg dihydrokodeiny zadziałało wyśmienicie, jednak ten tydzień przyczynił się solidnie do redukcji tolerancji. niestety - co dobre (tj. opioidy silniejsze) się pokończyły, ale nie ma co się martwić, bo niedługo wpadną e-recki.

dzisiaj, ku memu absolutnemu zdziwieniu - zadziałał na mnie "semi-grzewczo" Bunondol w dawce 4,4 mg, co jest ilością rozsądną - czuć to a'la syntetyczne poczucie zobojętnienia i błogości, wraz z wyciszeniem. naprawdę ten tydzień sporo zmienił w poziomie tolerancji, skoro buprenorfina, której nie lubię specjalnie, aż tak mnie zaskoczyła. wiadomo - nie jest jak po wiadrze makiwary, ale gabapentyna ładnie wzmacnia efekt narkotyczny.

miło mi znów być w domu i na łamach forum! wreszcie też mogłem sobie zagrać ponownie w DOOM 3 na poziomie "Veteran", dokańczam swój playthrough. pozdrawiam wszystkich opiomanów!
w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek, przy poruszaniu tematów "drażliwych" proszę o używanie PrivNote lub o kontakt mailowy.

skrzynkaprzodownik@protonmail.com

with regards, przodownik
  • 564 / 102 / 0
Trzeba do apteki leciec, grzejniki trzymajta sie tam
:tabletki:
  • 3013 / 1015 / 0
ja szybko wróciłem do żywych - a, wybaczcie mi - grzejących ma się rozumieć, co oznacza po prostu to, iż zapasy zostały ponownie uzupełnione, a większość recept wykupiona. nie ma szału, bo brakuje mi b. lubianego metadonu, ale po zrealizowaniu wszystkiego do końca, będę szufladę miał pełną - do dyspozycji Bunondol + morfiny siarczan, Poltram oraz niszowy środek, będący reliktem PRL-u, a dokładniej difenoksylatu chlorowodorek w postaci Reasecu 2,5 mg w poł. z atropiną (0,025 mg/tabl.).

zastrzyki Bunondolu z klonazepamem zaspokajają wyraźnie, a to też opcja relatywnie opłacalna. jednak, aby raz jeszcze wrócić do tego oldschoolowego Reasecu, który naprawdę nie jest zły, mówiąc o profilu działania. 1-2 godziny tzw. "come-up'u" oraz ponad 8-10 godz. silnego, narkotycznego efektu. wyraźny potencjał do nadużyć - ChPL mówi o przypadkach klinicznych, w których lekomani stosowali do 125 tabl./d, aby utrzymać uzależnienie. naprawdę, dosyć ciężki kaliber przy tak niewielkiej kontroli - dodatek atropiny nie przeszkadzał mi w testach rozsądnych ilości, a jedynym skutkiem ubocznym są wzmożone zaparcia podczas aktywnego ciągu opioidowego. mimo tych peanów na cześć w/w, zalecam ostrożność i rozwagę - to nie jest jakiś tam lek na biegunkę oraz zawiera jednak tę atropinę, na którą reakcje są różne.

dodatkowo - mało kto by chciał płacić 40-50 złotych za flakonik zaw. 20 szt. nie jest to opioid wydajny, albo do codziennego brania. ja postanowiłem jednorazowo do niego wrócić, ale i tak muszę czekać przed zapodaniem, bowiem stosowałem póki co buprenorfinę. logiczne. co do ceny podchodzę wyrozumiale, bowiem wyrwałem jeszcze na ładną rozmówkę 2 op. Clonazepamum TZF 2 mg.

poniżej zrzut e-recki wraz ze zdobyczami, którą po taniości wyżydziłem - wraz z krzyżykami. udało mi się też wysępić Medikinet CR 10 mg, ale to temat na inny dział. :tabletki: :extasy: :papieros:

pozdrawiam serdecznie!
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek, przy poruszaniu tematów "drażliwych" proszę o używanie PrivNote lub o kontakt mailowy.

skrzynkaprzodownik@protonmail.com

with regards, przodownik
ODPOWIEDZ
Posty: 3774 • Strona 377 z 378
Artykuły
Newsy
[img]
Przemycali narkotyki z Kolumbii, trafią za kraty. Wyrok w głośniej sprawie

Od 4 lat i 3 miesięcy do 8 i pół roku więzienia - taki wyrok usłyszało w piątek sześciu mężczyzn należących do grupy przestępczej, która przemyciła z Kolumbii do Polski kilkadziesiąt kilogramów kokainy. Sąd Okręgowy w Gliwicach wymierzył im także kary finansowe.

[img]
TVN24: „Tak wpadł szaman-informatyk"

UWAGA: Uwaga artykuł z TVN24, który poniżej przedrukowujemy, jest raczej kiepskiej jakości, jednak publikujemy go z uwagi na fakt, że jako jeden z niewielu opisuje przypadek zatrzymania i represjonowania osoby najprawdopodobniej prowadzącej ceremonie z ayahuascą.

[img]
Medyczna marihuana a prawo jazdy: Pacjenci w pułapce przepisów

Pacjenci stosujący konopie medyczne wciąż narażeni są na poważne konsekwencje prawne, mimo że działają zgodnie z zaleceniami lekarzy. Brak przepisów rozróżniających marihuanę medyczną od rekreacyjnej oraz niejasne regulacje dotyczące dopuszczalnych poziomów THC we krwi mogą skutkować postawieniem zarzutów karnych czy utratą prawa jazdy. Czy Ministerstwo Zdrowia planuje jakieś zmiany w tym zakresie?