Szczerze i bez złośliwości współczuję osobom takim jak @zburzony, które faszerują się max dawkami leków takich jak wenla i mirta. Zwłaszcza przez wiele lat, bo to już zaprzeczenie idei leczenia. Swoją drogą, co to za lekarz, który prowadzi takie leczenie... Mam przykład swojej matki, która od paru lat bierze combo paroksetyny i mirtazapiny. To już nie jest moja matka, którą znałem. Odcięcie od siebie totalne. A w dodatku jest całkowicie głucha na argumenty zmiany leczenia i pójścia na terapię. To jest serio smutne. Nawet nie chcę myśleć, co muszą czuć osoby ze schizo biorące neuroleptyki. Choć w ich przypadku rzeczywiście niestety trzeba brać.
Nie chcę nikogo zniechęcać do silnych psychotropów. Bo są sytuacje podbramkowe, że taka wenla może dosłownie uratować czyjeś życie. Bierz, jak musisz. Ale jednocześnie szukaj innej pomocy, bo to jest rozwiązanie tymczasowe.
A w razie potrzeby pozostaje włączenie agonistów dopaminy. Bromokryptyny jeżeli masz mniejsze fundusze i liczysz się ze skutkami ubocznymi bądź kabergoliny, ten drugi fantastyczny lek. Jednak gdy kupowałem go 5 lat temu to już wtedy kosztował 150-170zł za 3 tabletki. Jednak system dawkowania wyglądał tego tak, że brało się pół tabletki co 3 dni. Jednak w mojej opinii jest to lek pozbawiony działań ubocznych. Wiadomo, za tę cenę... chociaż ja miałem oryginał. Może powstały już generyki...
Te pierdolnięcie i pobudzenie na początku ładowania się mogłoby mi zostać na zawsze.
Teraz niech się rozkręci,od marca/maja ładujemy teścia i w końcu zaczynamy żyć!
15 grudnia 2024zburzony pisze: @ladyinnaightmares z tymi eksperymentami to by się zgadzało, zawsze lubiłem na sobie eksperymentować, dlatego swego czasu próbowałem każdej możliwej używki. To jak biorę teraz leki na pewno ma z tym związek, myślę że dobry psycholog bez problemu by to wyjaśnił:)
Jak wygląda Twoje życie na co dzień?
W sensie jakieś sporty,zdrowa dieta? Aktywność?
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Rewolucja w Amsterdamie? Chcą zakazać sprzedaży marihuany turystom
Władze Amsterdamu chcą ograniczyć "turystykę narkotykową" i rozważają zakaz sprzedaży marihuany osobom bez meldunku w Holandii. Pomysł budzi jednak sprzeczne reakcje wśród polityków i przedsiębiorców.
Marihuana a ciąża i płodność – badacze z UM Wrocław: „Nie ma bezpiecznej dawki”
Normalizacja marihuany w debacie publicznej idzie w parze z rosnącym przekonaniem, że to „naturalna” i mniej inwazyjna alternatywa dla farmakoterapii. Jednak najnowszy przegląd 64 badań przeprowadzony przez naukowców z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu pokazuje, że THC nie jest obojętne dla układu rozrodczego ani dla rozwijającego się płodu. Eksperci wskazują, że kannabinoidy wpływają na centralne mechanizmy płodności, a skutki ich działania mogą być długofalowe – także dla przyszłych pokoleń.
Psylocybina połączona z treningiem uważności łagodzi depresję wśród pracowników ochrony zdrowia
Badanie przeprowadzone przez Huntsman Mental Health Institute przy Uniwersytecie Utah wykazało, że pracownicy ochrony zdrowia zmagający się z depresją i wypaleniem zawodowym, doświadczyli znaczącej poprawy po terapii łączącej psylocybinę z programem mindfulness.
