18 listopada 2024patriko88 pisze: Co doradzicie w silnych lękach i nerwicy zaburzeniach psychosomatycznych , ciągłym lęku uogolnionym. paroksetyna 40 mg obecnie i 1mg fluanxolu I nie daje rady
Wiadomo co zbija najlepiej lęki benzdiazepiny natomiast nie polecam przygody z nimi a faktycznie doraźnie to jeszcze jakoś , bo jak się wpadnie w uzależnienie cieżko z tego wyjść i rośnie tolerancja szybko
Terapia , aktywnośc fizyczna odpowiednie żywienie to też ma duże znaczenie
pozdrawiam
11:39 Ricsson[257]: w ogóle
11:39 Ricsson[257]: uwierzyłem w boga, w cuda
11:39 Ricsson[257]: miałem 6 piw
11:39 Ricsson[257]: wypiłem 6 piw
11:39 Ricsson[257]: otwieram rano plecak
11:40 Ricsson[257]: mam 3 piwa
neurogroove.info - zarzuć trip raportem
Widziałem wcześniej, że od czasu do czasu "podciągasz się" litem. Możesz coś więcej o nim powiedzieć?
W ogóle z jakimi zaburzeniami się mierzysz? Ja niestety mam ciężką depresję z myślami s. Męczę się strasznie i szukam ratunku. Zacząłem sertralinę, ale dopiero na nią wchodzę kilka dni. Do tego biorę flupentyksol w dawce 1 mg i kwetiapinę w dawce 200/250 mg na noc.
01 grudnia 2024Devixo pisze: siema, mam silny niepokój który czuje caly czas i częste ataki paniki no i oczywiście do tego ciezka depresja. bralem sertraline w dawkach max 150mg, wenlafaksyne 150mg i oba srodki wcale nie pomagaly, bralem doraznie chlorprotixen ktory nic a nic nie pomagał nieważne jaka dawka, to samo pregabalina ktora nie pomagała w zadnej dawce, przy 500mg wziętego z desperacji czulem jedynie "pijane oczy" i dziwne zmulenie. od miesiąca/dwóch ogarnelem na lewo benzo i lece na tym bo inaczej to byłoby ciężko mi przeżyć tydzień bo z dnia na dzien jest coraz gorzej. psychiatrów w moim pobliżu (szczecin) nie ma albo maja wolne terminy dopiero na listopad przyszłego rokua baba ktora każe mi dalej brac ta wenlafaksyne to całkowicie ma wyjebane w to ze jem przez to 300 kalorii dziennie i ze jest tylko coraz gorzej i czuje silniej te lęki, na co ona odpowiedziała ze "to normalne bo jestes caly czas na zwiększonej dawce adrenaliny" no i nie wiem co mam ze soba zrobic, na psychiatryk najlepiej ale w pobliżu szczecina/gorzowa ew katowic chyba zadnego dobrego nie znajde? nie wiem co spróbować z antydepow, nie chce się wpierdalac w benzo ale w grób tym bardziej. dziękuję z góry za odpowiedź i milego
paroksetyna++. Zwiększona prolaktyna to nic przy takich silnych lękach (sama jestem lękowcem). Jak sertra nie działa to paro może zaskoczy, ew. z combo jakimś. Chlor czy prega na mnie osobiście p-lękowo też nie bangla.
pana psychiatry ze szpitala na Błoniach nie polecam, trochę gburowaty. Prywatnie to koszta, wiem, ale na ZL widzę jakieś terminy - jeśli zalezy Ci na czasie.
A może detox od benzo i ustawienie nie ambulatoryjne, ale w szpitalu? Świecie wyzeruje Cię z benzo. Tylko czeka się też troszku.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marijuana-smoking_0.jpg)
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat
Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/gdfgdfgdfg-1038x1038.png)
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu
W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/paczkomatdomeyki.jpg)
Dopalacze rozsyłali paczkomatami. Handlowali narkotykiem "zombie"
Patent na "bezpieczną" dystrybucję środków psychotropowych opracowała ukraińsko-polsko-białoruska grupa przestępcza. Mężczyźni magazynowali, sortowali, a następnie rozsyłali do paczkomatów środki psychotropowe. W ramach śledztwa nadzorowanego przez Prokuraturę Rejonową w Pruszczu Gdańskim zatrzymano 8 mężczyzn i zabezpieczono flakkę o wartości miliona złotych.