Czy czujesz,że masturbacja jest twoim problemem
Tak
10
34%
Nie
19
66%

Liczba głosów: 29

ODPOWIEDZ
Posty: 87 • Strona 9 z 9
  • 2159 / 370 / 0
Współczesna kultura jest również nastawiona na pobudzenie seksualności i agresji bo to łatwo się sprzedaje. Od gal MMA poprzez jakieś fake konta ze zdjęciami dup.
  • 210 / 32 / 3
Zdecydowanie popieram @mietowy3. Niektórzy "pseudoguru" z internetu wręcz starają się tę agresję wybudzać z ludzi. Jest to przykre, bo jakiś młody człowiek trafia na takiego gościa. Przestaje robić wiele szkodliwych czynności, w tym np walić, zaczyna chodzić na siłkę, a przy okazji rośnie w nim choćby mizoginia. Ludzie zawsze sobie po mordach dawali, ale nie było z tego robionego takiego show jak na galach dzisiaj. Teraz jest tzw NNN. Nie lubię tej idei, bo wiele osób zamiast "muszę zwalić, muszę zwalić" myśli "nie mogę walić, nofap i NNN", czyli nadal myślą o masturbacji. Właściwie wydaje się, że jej odstawienie może być dobrym sprawdzeniem siły woli. Mi wychodzi, że mam do dupy, bo nawet po jakimś maksie czyli 40 dniach wróciłem, co prawda nie robię tego często, 2-3 w tygodniu. Też przy całym ruchu nofap rośnie nieprzyjemne community. Miałem znajomego, który zszedł z samorozwoju na altright, rasizm itp. Przy okazji jakieś "self-improvement testosteron edits" są często naszpikowane seksizmem. Jak sam byłem w takim dole zdarzało mi się zachowywać jak idiota w stosunku do płci pięknej, czego żałuję. Dziś widzę jak moi znajomi schodzą na ścieżkę, którą ja obrałem gdzieś 2 lata temu. Nie wiem czy ostrzegać ich przed moimi błędami czy też dać odkryć samemu. Moim zdaniem np masturbacji nie należy traktować jako wielkiego zła, a szczególnie jak jest się nastolatkiem, a to właśnie do nich jest kierowana spora część treści samorozwojowych. Oczywiście trzepanie codziennie, a już kilka razy dziennie jest problemem, jednak moim zdaniem celem nie musi być całkowita retencja spermy, gdyż, jak możemy się domyślać, przeciętny 15-16 latek nie ma opcji na stosunek z partnerką. A niektórzy i tego sobie odmawiają. Nie popieram traktowania nasienia jako eliksiru życia, który pod żadnym pozorem nie może wyciec. Ale może się mylę, musiałbym sam przetestować wspominane już w tym wątku 90 dni nofapu i wystawić temu opinię
Wer schön sein will, der muss auch leiden.
  • 65 / 8 / 0
Ok panowie, ja rozumiem, że to szerokie pole do dyskusji i ciekawe zagadnienie, są różne poglądy na to czy walić, czy nie walić. Ale temat w założeniu jest o redukcji negatywnych stanów po masturbacji, nie o etycznym wymiarze onanizmu. Mnie to osobiście interesuje i myślę, że jest dużo takich osób, które potrzebują konkretnej i rzeczowej dyskusji o fap side effects reduction. Poza tym, to tak jak z ćpaniem, jak ktoś chce to robić, to go nie przekonasz, zwłaszcza na hypku
  • 3017 / 831 / 5
17 listopada 2024Vetulani44 pisze:
@DobryWujas Jak się pierwszy raz odstawia samogwałt, to symptom typu "blue balls" jest normalny.
Po czasie (paru tygodniach od rozpoczęcia abstynencji) to przechodzi, przestajesz myśleć o bzdurach i energię pożytkujesz na dobro, zamiast ją marnotrawić. I to nie miała być żadna ofensywna sugestia, tylko spotrzeżenie, że zapewne Ty jak i większość dzisiejszych samców tak długo to robi, że postrzegają to jako normalność i nie znają nic innego. To nienaturalne — żadne inne zwierzę nie spuszcza się x razy na tydzień. Normalne zwierzęta uprawiają seks kiedy nadchodzi okres godowy, bo to są narządy ROZRODCZE/RODNE, a nie kurwiarskie.
Bzdura. Bonobo ruchają się bardzo dużo, jest to bardzo ważna część ich społecznych interakcji. Rucha się każdy z każdym i jeszcze trochę. Biseksualność to norma.

Delfiny też niezłe gagatki, nawet sobie konia walą węgorzami.

Jest w pizdu zwierząt, które ruchają się dla zabawy. Nie siej dezinformacji ziomek, bo próbujesz przepchnąć narrację, że bicie konia to coś złego i w ogóle frajda z jebania to też be i fe
:fuj:
Poor kids are just as bright and talented as white kids.
  • 586 / 166 / 2
@DzoBajden +1 moja najdłuższa przerwa od seksu/masturbacji trwała 3msc i na samym końcu miałem akcje że wyleciałem do typa w środku miasta z samochodu z klamką (oczywiście taką od drzwi a akcja działa się na serwerach gta v RP #pdk) i po tej akcji odpuściłem, dodam jedynie, że był to okres w którym totalnie nikt mnie nienawidził bo do każdego się przypierdałem o byle co i ZAWSZE musiałem wygrać dyskusje, nie ma, że nie, a dyskusji nie zaczynam kiedy wiem, że nie mam twardych i niepodważalnych argumentów. A za co wyleciałem do tego typa? w tak drastyczny sposób? wisiał mojej dziewczynie 30zl xD mało tego, specjalnie na tą akcje ową klamkę zakupiłem wydając kilka tysięcy. zapewne duży wpływ miało na to moje nieleczone jeszcze wtedy adhd, ale po dziś dzień nie ma różnicy czy wyladowywuje się w formie seksu z płcią przeciwna czy masturbacja - totalnie bez różnicy.
Wspomóż edycję narkopedii - https://narkopedia.org/
"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
  • 0 / / 0
Miałem podobną sytuację ale bez wątku z klamką. Samo uwolnienie męskiej mocy jest wskazane ale przesadny samogwałt to tez druga strona medalu, która może nawet popsuć relację z drugą połówką to akurat warto wiedzieć
  • 1200 / 299 / 12
na zatarcia używam rękawic gumowych do mycia naczyń bez latexu (mam alergię) — porowata powierzchnia zapewnia dodatkowe doznania
Uwaga! Użytkownik Czoug jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 87 • Strona 9 z 9
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Prokurator z Wrocławia stanie przed sądem. Chodzi o ciastka z marihuaną

Bartosz F., prokurator z Wrocławia, jest oskarżony o poczęstowanie kobiety ciastkami z marihuaną. Do zdarzenia doszło w jednym z pokoi hotelowych w Lublinie. Grożą mu 3 lata więzienia.

[img]
Zapach palonej marihuany wystarczającym powodem do przeszukania samochodu przez policję w Illinois

Sąd Najwyższy Illinois orzekł, że zapach marihuany jest podstawą do przeszukania samochodu przez policję. Tym samym nie zgodził się z wcześniejszym orzeczeniem sądu, zgodnie z którym sam zapach palonej marihuany nie jest wystarczającym powodem do przeszukania auta.

[img]
Konopie w jednej grupie z heroiną? Analiza kontrowersyjnej klasyfikacji i działania Wolnych Konopi

Problem klasyfikacji konopi i innych substancji psychoaktywnych w Polsce W Polsce konopie zostały zaklasyfikowane do grupy I-N, czyli tej samej kategorii co heroina, fentanyl czy kokaina. Grupa ta obejmuje substancje o wysokim potencjale uzależniającym, które mogą być stosowane wyłącznie w celach medycznych, naukowych i przemysłowych. Tymczasem liczne badania naukowe wskazują, że konopie nie wykazują wysokiego potencjału uzależniającego porównywalnego do substancji wymienionych w tej grupie.