Warto pamiętać żeby powiedzieć że była to jednorazowa przygoda i tyle koniec albo nic nie mówić.
Z mojego własnego doświadczenia diagnostyka substancji w szpitalu to dno. DXM wychodzi jako opioidy, pseudoefedryna jako amfetamina.
Szkoda strzępić ryja, lekarze wiedzą tyle ile zjedzą (ich wiedza opiera się na starych książkach)
Nie róbcie sobie burdelu w papierach.
A wymagasz wyrachowania socjopaty wgranego na stale.
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
Po podaniu I.V. w szpitalu flumazenilu obudziłem się od razu, szkoda że potem się wyszczać nie mogłem bo brałem opioidy ale nie w takiej dawce żeby trzeba było mi naloxone podawać.
Kobieta, jednak na oddziale mija się z ratownikiem medycznym, poeta i lekarzem pacjentem- męskie formy?
"Rutyna to rzecz zgubna "
Miałem bardzo podobnie, tylko to było u4700.
W czasach słusznie minionych, wendorzy zabijali tym ludzi.
niech Bóg będzie ze mną jak autodestrukcja
masz wyraźny kształt, a świat to iluzja
jakbym te twoje pieniądze miał to bym je puszczał
27 czerwca 2024london5 pisze: @m1chv
Miałem bardzo podobnie, tylko to było u4700.
W czasach słusznie minionych, wendorzy zabijali tym ludzi.
Nawet I.V. to podawałem co prawda ze strzykawki 20ml i może tam było ze 20mg U-47700 ale kopnęło mnie jak nic innego jeśli chodzi o moc opioidów.
@jsc tak jak napisałem wyżej.
27 czerwca 2024Retrowirus pisze: Niby branża IT ale "studiuje kierunek medyczny".
Kobieta, jednak na oddziale mija się z ratownikiem medycznym, poeta i lekarzem pacjentem- męskie formy?![]()
W każdym przypadku bardzo bym odradził publiczne placówki - wiadomo jak tam takich jak my nawet osoby z przypadku traktują
Randomy sa nikim wobec zawodu bliskich .
Mogliby mnie gorzej przetyrac byle by bliscy dalej mysleli ze wszystko okej.
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/8/8a7b2972-8ed7-402d-b72d-1994caf79feb/Trip.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250813%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250813T004402Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=5df0625f813e468553367aca22ab6616463170be8bad93772af271a46b94581b)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/flysky.jpg)
Może być nowym fentanylem. "Flysky" rozprzestrzenia się w USA
Nowy śmiertelnie niebezpieczny narkotyk rozprzestrzenia się w Stanach Zjednoczonych. Pojawił się m.in. na ulicach Chicago, Filadelfii i Pittsburgha. "Flysky" to heroina zmieszana z medetomidyną - środkiem uspokajającym stosowanym w weterynarii.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/gdfgdfgdfg-1038x1038.png)
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu
W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marijuana-smoking_0.jpg)
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat
Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.