Substancje stanowiące pochodne kwasu γ-aminomasłowego (w tym gabapentynoidy) – m.in. baklofen i pregabalina.
ODPOWIEDZ
Posty: 163 • Strona 16 z 17
  • 106 / 32 / 0
@ThatData5645 to są pytania do lekarza, który Ci to zapisał :)
  • 1435 / 90 / 2
24 lutego 2023Qtendo pisze:
Wziąłem 600 mg i weszło dosyć szybko, poczułem się jak po kiepskiej fazie phenibutu, zamulenie, lekko pijany i senny
Po fenibucie masz mega euforię i speed.
action movie:gun:
  • 26 / 3 / 0
Czy będąc na 600 mg na dobe gabapentyny, uchroni mnie to przed padaczką po nagłym zerwaniu benzo? Miałem już 3 napady padaczkowe, ale nigdy nie brałem przy nich leków przeciwpadaczkowych.
  • 280 / 34 / 0
Jak długo można stosować Gabapentynę w dawkach 600-900 mg dziennie aby nie odczuć odstawki? Czytam tutaj, że można ładować nawet większe dawki i na drugi dzień zejść CT bez jakichkolwiek objawów. Jak to jest na prawdę ?

scalono - łysy

Proszę o scalenie postu bo muszę edytować po kilku godzinach, gdyż wydarzyło się coś dziwnego.

Zarzuciłem dziś pierwszy raz 300mg gabapentyny, proszek wysypałem z kapsułki i wypiłem z wodą aby szybciej się załadował. Po około 30-40 minutach coś tam zaczęło działać, lekko uspokajająco, ale bardzo subtelnie. Dorzuciłem jeszcze 200mg w kapsułkach, aby poczuć większą moc tej substancji. Nastrój po jakimś czasie zmieniał się co chwilę z fajnego (lekko fenibutowego, otwartość gadatliwość) na dziwny i lękowy. Po jakichś 2-3 godzinach nagle wjechały silne lęki w stopniu takim, jakbym był po jakimś grubszym melanżu ze stimami i alkoholem, czyli mocny lęk uogólniony + lęk społeczny, lekkie paranoje, zero dystansu do siebie, uczucie jakby za chwilę miał nastapić atak paniki itp.

Co mogło być powodem takiej reakcji? Mam duże doświadczenie z fenibutem i baklofenem i obie te substancje działają na mnie wyśmienicie, tolerancja na fenibut dość wysoka, a dawka gabapentyny nie była chyba na tyle duża, aby wywołać tak nieprzyjemne efekty.

Po jakiejś 1-1,5h wrzuciłem sobie 1,5g fena i po około 40 minutach lęki całkowicie minęły i pojawił się ponownie dobry nastrój. Pokładałem duże nadzieje w gabapentynie jako alternatywie dla fenibutu, jednak po tej akcji trochę się jej obawiam. Wrzucę w jakiś dzień ponownie 300 mg bez dorzutki i zobaczę czy sytuacja się powtórzy.

Ma ktoś jakieś wyjaśnienie co mogło się wydarzyć?
  • 768 / 105 / 0
Czy Gabapetyna działa mocniej przeciwpadaczkowo od Pregabaliny ? W poniedziałek mam wizyte u neurologa I bede go pytał o ten temat jednak wczesniej chciałbym zapytać kolegów I koleżanki z forum.
PZDR.
Uwaga! Użytkownik Palkrolik nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 27 / 2 / 0
Ja miałem raz atak paniki po 300mg pregabaliny i od tego momentu nie biorę pregi, tylko f-fenibuta czasem i baclo wlasnie, a gabapentyna podobna jest do pregi, więc myślę, że może się wydarzyć to samo.
  • 3014 / 1020 / 0
gabapentyna - moim zdaniem środek wyśmienity. aż żałuję, że dopiero kilka dni temu udało mi się go pierwszy raz spróbować, a to także całkiem przypadkowo. w ramach wizyty na SOR udało mi się uzyskać e-receptę na Gabapentin TEVA 300 mg, 100 kapsułek (wyłudziłem przy tym jeszcze inj. 10-tki Neorelium, czyli diazepamu) w ramach rozpoznania G98.0, które nie mówi ściślej o niczym, a od dłuższego już czasu znacznie ułatwia pozyskiwanie wszelkiego rodzaju nootropów, gabapentynoidów oraz słabszych benzodwuazepin.

nawet przy odpłatności 100%, uważam, że zakup nie był zmarnowany. zawartość aż 100 kapsułek o relatywnie sporej dawce rekompensuje wydatek tych 46 zł z lekkim groszem. kilka dni eksperymentów z w/w substancją pozwoliło mi wyrobić sobie konkretny pogląd na jej temat oraz ustalić satysfakcjonujący próg dawkowania. mimo, że jest to dużo starszy lek, rzekomo posiadający szerszą gamę skutków niepożądanych, dzięki czemu w efekcie został prawie całkowicie wyparty przez pregabalinę, osobiście odpowiada mi działaniem znacznie bardziej, niż pokrewny następca. gabapentyna jest w psychiatrii stosowana w znikomym stopniu, co jednak nie powinno wprowadzać w błąd, ponieważ w moim odczuciu jest ona dużo silniejszym środkiem, który działa psychotropowo w większym nasileniu. w moim przypadku nie pojawiły się jakiekolwiek skutki uboczne, a intensywna anksjoliza i rozluźnienie zachęca do stosowania w sytuacjach, w których winno się zredukować napięcie, np. lęk socjalny. moim idealnym przedziałem dawkowym wydają się być rozsądne ilości, są to dawki terapeutyczne - 900-1200 mg/d. to jednak nie jest równoznaczne z tym, iż lek nie wykazuje potencjału do nadużywania, bowiem jest on całkiem wysoki - zauważam to i powiedziałbym nawet więcej, co może zdziwić - jest on dużo większy, niż w przypadku pregabaliny, która technicznie nie powinna się zbytnio różnić, a jednak. nie zamierzam stosować gabapentyny w ciągu, bowiem sama ulotka ostrzega o lekozależności fizycznej i radzi ograniczać okres leczenia.

mając już odnotowane zalety gabapentyny odnośnie jej rozluźniającego efektu, szczególnie w sytuacjach wymagających wzmożonych kontaktów interpersonalnych, chciałbym wypunktować jej następną mocną stronę, a to kwestia naprawdę ważna dla takiego kogoś jak ja, czyli czynnego użytkownika opiatów. gabapentyna nieziemsko wręcz wzmaga efekty odczuwalne po przyjęciu środków opioidowych, absolutnie bez porównania do pregabaliny. ja też tutaj nie chcę wieszać na niej psów, bo to nie jest zły preparat i wiele razy mnie ratował, także intensyfikował doznania narkotyczne, ale po prostu po poznaniu gabapentyny, doszedłem do wniosku, że cały czas stosowałem okrojoną wersję czegoś, co ma taki potencjał.

niemniej - są to środki naprawdę sobie bliskie i też te różnice nie są powalające, bo w przypadku obu da się osiągnąć pożądane efekty. chcę tylko powiedzieć, że gabapentyna jest mocniejsza, bardziej "odurzająca". jest to i plus i minus, w zależności od sytuacji. dla niektórych może to być minusem, bo nie mogą w danym miejscu pozostawiać po sobie choćby cienia podejrzeń, iż mogliby być po tzw. "spożyciu". ja osobiście nie muszę się aż tak pilnować na chwilę obecną, zwykle moja intoksykacja jest wyraźnie zauważalna dla otoczenia - trudno nie pomyśleć, że ktoś może być lekko "podtruty", gdy co kilka kroków zalicza zwisa, bo przed wyjściem z domu przyjął 30 ml metadonu, 360 mg dihydrokodeiny, 1200 mg gabapentyny oraz 1 mg klonazepamu.

%-D

tak by wyglądały moje pierwsze doświadczenia z tymże farmaceutykiem, wnikliwie poznałem jego działanie. na razie mam tylko to jedno opakowanie, więc zostawiam sobie na sytuacje, w których pregaba może okazać się zbyt cienkim kalibrem. nie ma sensu zaczynać ciągu.

PS - chcę też podkreślić, że stanowczo odradzam mieszania opiatów z tego typu lekami, bowiem może się to skończyć zgonem! osobom stosującym gabapentynę po raz pierwszy zalecam rozwagę w dawkowaniu - na mnie takie 1200 mg działa już mocno, mała przestroga.

pozdrawiam, przodo
w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek, przy poruszaniu tematów "drażliwych" proszę o używanie PrivNote lub o kontakt mailowy.

skrzynkaprzodownik@protonmail.com

with regards, przodownik
  • 39 / 3 / 0
Wpadła mi do łapek paczka 100x300mg i jest stem po pierwszych testach. Przeczytałem wszystko co w tym temacie napisano. Postanowiłem zażyć 600mg naraz - podczas lekko tłustego posiłku.

Pierwsze efekty pojawiły się wcześniej jak się spodziewałem bo już po 40 minutach. Błogo spokuj i ciepło.

Co bardzo ważne - całkowicie zaleczyło mi wszystkie objawy 3 dobowego głodu po pregabalinie. To fantastyczne że przy wysokiej tolerancji na oregabalina dobrze zadziałała gabapenyna i to w dawce zaledwie 600mg.

To bardzo ciekawy rodzaj efektów, przypomina mi połączenie kodeiny i alprazolamu - oczywiście w jakimś stopniu i odniesieniu.
  • 2 / 1 / 0
Gabapentynę można wyrwać od neurologa symulując bóle neuropatyczne (sprawdzić co to, jak to opisać itd). Potrzebne skierowanie od 1-kontaktu, powiedzieć czemu. Neurolog po usłyszeniu o bólach neuropatycznych prawdopodobnie zaproponuje pregabaline, ale można powiedzieć, że ją kiedyś przepisywał psychiatra na lęki ale uczucie było nieprzyjemne, czy jest jakiś leki o podobnym działaniu? Recka na Gabapentynę 300mg. Warto tak rozegrać wizyty u neurologa, żeby były ze 3, na 2giej poprosić o wersję 600mg bo pomagają mi dopiero 2kaps. 300mg. I pod koniec niezależnie czy neurolog będzie podejrzewał przyczynę bólu neuropatycznego czy nie, poprosić o informację dla lekarza 1-kontaktu, żeby mógł to przepisywać bo jak odstawiasz na kilka dni to te odczucia wracają. I tak masz 4 life. Tak ja zrobiłem. Jak zwykle, robiąc coś takiego, polecam być po clonie, żeby być bardziej wiarygodnym wciskając farmazony.
  • 39 / 3 / 0
Gabapentyna to bardzo fajny i mało opisany lek o działaniu również relaksacyjne i co najważniejsze - ma wysokie działanie terapeutyczne. Tutaj niestety szybko rośnie tolerancja, trzeba o ile to możliwe robić przerwy. U moim przypadku mogę i robię odstępy minimum 5 dni i preferuje dawkę 1500mg. Tutaj nie zastosowałem jeszcze metody zażywania w ratach co 30 minut, z względu na niską biodostępność w wysokich dawkach. Może kiedyś spróbuję i zobaczę czy odczuje różnicę.

W ogóle to samo działanie tego leku czuję jako bardzo podobne do pregabaliny, aczkolwiek jest pewna różnica i ten lek jest słabszy i bardziej subtelniejszy w odczuciu. Mimo to że jest słabszy, uważam że jest wystarczająco odczuwalny by uważać go za wartościowy.

Była w tym temacie uwaga o szkodliwości barwników w kapsułkach. Osobiście to wysypuje zawartość kapsułek do naboju a same kapsułki wyrzucam. Moje 300mg kapsułki są pomarańczowoczerwone. Mam też wersję 600mg w tabletkach i one są białe i bez barwników.
ODPOWIEDZ
Posty: 163 • Strona 16 z 17
Newsy
[img]
Legalizacja marihuany a młodzież: Nowy raport z USA obala mity

Czy legalizacja marihuany dla dorosłych sprawi, że nastolatki zaczną masowo po nią sięgać? To jeden z najczęstszych argumentów przeciwników zmian w prawie. Najnowszy, obszerny raport federalny ze Stanów Zjednoczonych pokazuje coś zupełnie innego. Użycie marihuany przez młodzież nie tylko nie rośnie, ale w niektórych grupach nawet spada. Czas przyjrzeć się faktom.

[img]
„Adwokat od trumien na kółkach” i jego żona z zarzutami w sprawie narkotyków

Znany łódzki prawnik, nazwany przez media „adwokatem od trumien na kółkach”, ponownie ma problemy z prawem. Paweł K. został w kwietniu, nieprawomocnie, skazany przez sąd w Olsztynie za spowodowanie śmiertelnego wypadku na drodze z Jezioran do Barczewa. W wypadku zginęły dwie kobiety.

[img]
Był twarzą lokalnej policji od wielu lat. Zwalniają go za narkotyki

Rzecznik komendy policji w Kluczborku został zatrzymany w związku z posiadaniem narkotyków, właśnie jest wydalany dyscyplinarnie ze służby - dowiedział się tvn24.pl. To kolejny w ostatnim czasie przypadek przyłapania funkcjonariusza służb mundurowych z narkotykami.