uprzejmie poinformowałem, ze dziękuje bo zażywam tylko mefedron
A: Patrzcie to się nazywa oko ćpuna idealnie 1,00g.
B: Ale ty wiesz ,że do tego kieliszka jest coś nalane ?
*5 min później*
A: No jakim trzeba być debilem , żeby użyć jedynego mokrego kieliszka z całego zestawu.
16 listopada 2023tosieniedzieje pisze: Apropo srania. Kiedyś wracałem rano od kumpla po alkoholowej posiadowce. Kupiłem sobie w sklepie cwiare na klina i sok z kiszonej kapusty, na regenerację. Po wypiciu tej mieszanki tak mnie zaczęło skręcać, ze mi prawie brzuch rozpierdolilo. Potem poszło nizej, stwierdziłem ze tego nie wytrzymam. Akurat byłem kurwa w samym centrum, wszystkie bramy zamknięte, zero jakiejkolwiek opcji, pełne otoczenie betonem. Zdjąłem spodnie na bezczela i wypierdolilem na cały chodnik. Wokół normalnie życie się toczy, była chyba niedziela. Był taki wybuch, ze obsralem całe nogawki. Założyłem spodnie, ale naszła kolejna fala, jeszcze mocniejsza. Miałem już wyjebane, a wokół zaczęło się robić gęsto. Zesralem się centralnie w spodnie i zacząłem kurwa biec do mieszkania... Wstyd jak chuj. Nie łączcie wódy z sokiem z kapusty
12 kwietnia 2024SerioSergio pisze: Jak jesteśmy w temacie walenia konia w krzakach...
Kiedyś po ketonach szedłem do ziomka i zrobiłem stopa na zwalenie konia w krzakach,jakby ktoś szedł to niby sikam.Po iluś minutach patrze,a tam twarz w oknie,ale nie wiem czy to schiza czy serio ktoś był tego świadkiem.Nie spuściłem się w krzaczkach ostatecznie więc natura nie jest matką.
W oknie zamiast rolety albo jakiejs zaslony ma karton ktorym na noc se zaslania okno ale jest za krotki i jakos 10cm okna jest odsloniete gdzie chuj z tym bo jak cos zobaczyc przez to.
Ostatnio jak bylem u niego zamontowal sobie kamere w pokoju wlasnie tam gdzie sie karton konczy bo jak walil konia to przez cala noc widzial jakies twarze co mu zagladaja do pokoju ale sie wkrecil tak ze nie mogl wstac ogarnac i lecial do konca z widownia
Ostatnio byłem w aptece po thio i typiarq powiedziała, że nie sprzeda bo za często przychodzę oczywiście powiedziałem, że jak sprzedaje sorete to wszystko git, uśmiechnąłem się i wyszedłem. Wróciłem 2 dni później do tej samej po 90 tabs trama 2 paki rolek i thio i się uśmiechałem :)
Koło dekady temu się porobiłem MDMA ze znajomymi. Babka już pięćdziesiątki dobijała, on do czterdziestki jakoś.
Gościu się przegrzewać zaczął i poszedł polewać się wodą pod prysznicem, a my zostaliśmy.
Gadka się kleiła, zwłaszcza że ojebaliśmy sporo dobrego MDMA. Byliśmy niemożliwie wręcz zrobieni. Nie wiem ile czasu minęło i ona do mnie:
"Ty, o czym ty gadasz?"
Okazało się, że przez cały czas rozmawialiśmy o dwóch kompletnie różnych rzeczach ale byliśmy tacy naćpani, że nie ogarnialiśmy.
"Rutyna to rzecz zgubna "
NAUCZYŁEŚ SIĘ 1000 SPOSOBÓW JAK TEGO NIE ROBIĆ
502 Bad Gateway
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.