Będę we Wrocku, tam jest taka przychodnia dla osób uzależnionych, punkt z metadonem etc.
Czy mogą mi to zrobić od razu ?
Byłem zaszyty dwa razy, od kilku lat biorę go w tabletkach. Kiedyś umiałem pociągnąć tak ponad pół roku ale w ostatnich latach okresy brania i niepicia były co raz krótsze, częściej nie brałem niż brałem, aż przeleciał mi rok codziennego chlania niedawno. Na szczęście wysiadł mi żołądek i to zmusiło mnie do przerwy zdrowotnej. Aktualnie biorę to dziadostwo ponad miesiąc i jeszcze trochę pociągnę, przypomniało mi się ile jest korzyści z niepicia i jak znacznie lepiej funkcjonuję. Plus oczywiście to że leki psychotropowe działają jak należy a trochę ich biorę. Bardzo dawno nie czułem się tak dobrze psychicznie jak obecnie.
Teraz mi glupio, że się tak cykałem ale miałem pare razy w życiu migrene i nie chciałem sobie fundować na własne życzenie takiego bólu
Ps. Odpuśćcie sobie moralizację, od tego mam terapeutów.
scalam sttetart
Proszę scalanie.
Łykając tabletkę co dziennie byłem tak nadwrażliwy na etanol, że nie mogłem używać mojej ulubionej wody po goleniu. Pracuję jako lakiernik, więc wystarczyło, że gdzieś się niechcący polałem etanolem i już miałem reakcję disulfiraminową.
Dla drugiej ciekawostki podpowiem, że nie odczuwałem dużej różnicy w reakcji disulfiraminowej pomiędzy tabletką dziennie a połową tabletki. Więc można wysnuć tezę, że moc reakcji disulfiraminowej nie wzrasta linowo wraz z dawką disufiramu.
Znalazłem też informację, że ludzie zdychali po etanolu lecąc tabelkę co 3,5 doby. Poniedziałek rano i wieczorem w czwartek...
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cocainehq720.jpg)
Zniknęło 400 kg kokainy. Policjanci objęci śledztwem
Biura dwóch policjantów z Biura ds. Zwalczania Przestępczości Narkotykowej we francuskim Nanterre oraz ich domy zostały przeszukane przez IGPN (Wydział Wewnętrzny Inspektoratu Policji) w związku ze sprawą „Trident”. Chodzi o zaginięcie blisko pół tony kokainy. Według informacji „Le Parisien”, przeszukania przeprowadzono w biurach dwóch policjantów z wydziału antynarkotykowego oraz w ich domach. Zarekwirowano także ich tablety i komputery.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/emblemat-kpp-gniezno.jpg)
Nie wiedzieli, że zatrzymują kolegę. Pijany policjant szalał na hulajnodze
Już jego „styl jazdy” zwracał uwagę, ale okazało się, że to dopiero początek problemów mężczyzny. Policjanci z Gniezna zatrzymali kierowcę hulajnogi. Miłośnik szaleństw na elektrycznym jednośladzie nie tylko był pijany, ale też miał przy sobie narkotyki. Lekkomyślny kierowca to... policjant.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/budynek-prokuratury-rejonowej-w-szczecinie.jpg)
Szczeciński lekarz pomagał nielegalnie zdobywać opioidy. Jest akt oskarżenia
Jerzy B. stanie przed sądem za poświadczenie nieprawdy w zaświadczeniach lekarskich. Pewien szczecinianin dzięki takiemu zaświadczeniu odzyskał znaczne ilości leku opioidowego, który wcześniej podczas przeszukania zabezpieczyła policja.