Będę we Wrocku, tam jest taka przychodnia dla osób uzależnionych, punkt z metadonem etc.
Czy mogą mi to zrobić od razu ?
Byłem zaszyty dwa razy, od kilku lat biorę go w tabletkach. Kiedyś umiałem pociągnąć tak ponad pół roku ale w ostatnich latach okresy brania i niepicia były co raz krótsze, częściej nie brałem niż brałem, aż przeleciał mi rok codziennego chlania niedawno. Na szczęście wysiadł mi żołądek i to zmusiło mnie do przerwy zdrowotnej. Aktualnie biorę to dziadostwo ponad miesiąc i jeszcze trochę pociągnę, przypomniało mi się ile jest korzyści z niepicia i jak znacznie lepiej funkcjonuję. Plus oczywiście to że leki psychotropowe działają jak należy a trochę ich biorę. Bardzo dawno nie czułem się tak dobrze psychicznie jak obecnie.
Teraz mi glupio, że się tak cykałem ale miałem pare razy w życiu migrene i nie chciałem sobie fundować na własne życzenie takiego bólu
Ps. Odpuśćcie sobie moralizację, od tego mam terapeutów.
scalam sttetart
Proszę scalanie.
Łykając tabletkę co dziennie byłem tak nadwrażliwy na etanol, że nie mogłem używać mojej ulubionej wody po goleniu. Pracuję jako lakiernik, więc wystarczyło, że gdzieś się niechcący polałem etanolem i już miałem reakcję disulfiraminową.
Dla drugiej ciekawostki podpowiem, że nie odczuwałem dużej różnicy w reakcji disulfiraminowej pomiędzy tabletką dziennie a połową tabletki. Więc można wysnuć tezę, że moc reakcji disulfiraminowej nie wzrasta linowo wraz z dawką disufiramu.
Znalazłem też informację, że ludzie zdychali po etanolu lecąc tabelkę co 3,5 doby. Poniedziałek rano i wieczorem w czwartek...
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marijuana-smoking_0.jpg)
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat
Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/naslasku.jpg)
Ogromne ilości narkotyków przejęte na Śląsku. Za procederem mieli stać obywatele Ukrainy
Na ponad milion złotych oszacowana została czarnorynkowa wartość narkotyków przejętych przez mundurowych ze Śląska. W ich rękach znalazły się ponad 43 kilogramy pseudoefedryny. - Z zabezpieczonej ilości, można było uzyskać ponad 32 tysiące działek dilerskich metamfetaminy - wskazują policjanci. Za nielegalnym procederem stała 51-letnia obywatelka Ukrainy i jej 17-letni syn.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/gdfgdfgdfg-1038x1038.png)
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu
W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.