Więcej informacji: Buprenorfina w Narkopedii [H]yperreala
"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
"Rutyna to rzecz zgubna "
Anyway - teraz jak bym bez tolerki przyjal 4 mg pod jezyk poczuje cos?? Chocby uspokojenie? te 4mg wydaje sie dosc duzo jako ze pamietam kiedys leczylem sie tabsami 0.4
"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
Bo będąc na 4mg blokowało mi całkiem Majkę po 96h przerwy, a oksykodon nawet 10 dni od ostatniej dawki nie działał (120mg+)! Będę schodzić na 1,5/1,0/0,75/0,5/0,25/0,13 i w którym momencie będę mógł zrobić 3 dni przerwy i zapodać skutecznie Majkę?
Nie chcę zmarnować towaru, wiem, że przy 2mg bupra łączy się z ogromną większością receptorów i ona długo się utrzymuje.
Czy jak będę na dawce 0,5mg tak przynajmniej tydzień i zrobię 72h odstępu, to się przebiję?
I drugie pytanie - jeśli od ponad roku jestem na substytucji, najpierw 8mg, od stycznia 4mg, od marca 2mg i dalej będę schodził, to jaka jest teraz moja tolerka? I jak będę schodził o schodek co 24 dni, to jaką ona będzie przy 0,5mg (od 4.06), a jaka schodząc na 0 (od 16.08)? Czy będąc 3 miesiące na dawkach <1,0 jest szansa, że poklepie 600mg kody? Może być w majce, albo innym opio, ja sobie przeliczę.
Mianowicie wyczytałem tam, żeby trzymać 1,5h, a potem jeszcze z godzinę memłać. Tym sposobem jesteśmy w stanie przyjąć 25-90% dawki bazowej. No a tą jak nazwałem dawkę bazowa akurat nie będąc ułomnym można bez trudu wyliczyć, a w tym całym FAQ poza technikami umieszczenia, żucia w paszczy, które swoją drogą też jakoś jednoznacznie określone nie są, bo co użytkownik to opinia...no to poza tym nic tam nie ma w FAQ. To znaczy może dla osób hukających jest lepiej opisane, to mnie akurat nie dotyczy, ale w kwestii rekreacyjnego użycia transtec'ków per oral słabo.
Czy ktoś może się odnieść do czasu trzymania w paszczy i przyswajalności, nie mylić z biodostępnością, bo wiadomo, że nie będzie dokładnie taka jak w przypadku tabletek dedykowanych do użycia podjęzykowego.
Druga sprawa to nie widziałem, działu mixy, a może i jest ale chuj z tym, tu zapytam.
Jak wam podchodzi połączenie z pregabalina? Czy to wogole sensowny mix? No a jeśli tak to czy dawkę pregaby należy jakoś stosownie zmniejszyć? W sumie to nie wiem, ile potrzebuje tego wziąć, bo albo brałem terapeutycznie albo do totalnego upierdolenia 2100 mg. Pewnie i tak wezmę to dodam odczucia, ale chcę poczekać do całkowitego załadowania się bupry, bo nigdy nie miałem plastrów i w życiu przerobiłem dwie paczki bunondolu. Ogólnie te opiaty to jebać na sportowo, nie ma to jak big buh browna z rana w grubym ciągu. Mimo to cieszę się jednak, że z tym skończyłem - taka dygresja.
No a bupra coś tam działa, bo na trzeźwo za chuja by mi się tu tyle klikać nie chciało, tylko poroniony tu piszę w sumie.
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Wino z kokainą stało się przebojem. Papież pisał encykliki, sącząc Vin Mariani
Pod koniec XIX w. kokaina była uznawana za cudowny lek na wszystko. Była też składnikiem Vin Mariani, czyli ulubionego napoju papieża Leona XIII. Ojciec Święty tak je sobie upodobał, że wystąpił w jego reklamie, a twórcę receptury, Angelo Marianiego, odznaczył medalem. Nie był zresztą jedynym sławnym entuzjastą tego wina.
Grzyby halucynogenne zdumiały wszystkich. Są dziwniejsze niż myślimy
Psylocybina - substancja odpowiadająca za "magiczne" działanie niektórych grzybów - wyewoluowała niezależnie co najmniej dwa razy. Do takiego wniosku doszli naukowcy z Niemiec i Austrii, którzy opisali zaskakujące różnice biochemiczne między dwoma rodzajami grzybów wytwarzających ten sam związek.
Kokaina w gumie do żucia
Celnicy na lotnisku Gardermoen postanowili sprawdzić dokładniej paczkę z Peru pełną słodyczy. Jak się okazało - mieli wyczucie. W środku zamiast gum do żucia znaleźli 300 gram kokainy, czytamy w dzienniku Dagbladet.
