Tytoń ma osobny dział → >LINK<
No niestety, ale zamiana kawy na yerbe, czaja, guarane itd. to jak zamienił stryjek siekierkę na kijek.
Tzn. podobno dawka kofeiny do 250 mg jest optymalna i nieszkodliwa to wychodzi gdzieś 2 kawy, ale ja nie jestem o tym przekonany.
Poza tym ja odstawiłem całkowicie, bo polsrodki konczą się tym, że zawsze kończę na 4 mocnych kawach+jednej mocnej herbacie liściastej dziennie, a to około 700 mg kofeiny dziennie. Jak wróce do tego to spróbuję ograniczyć się do tych dwóch filiżanek, ale no nie oszukujmy się. Pewnie polegnę.
Teraz przynajmniej się udaje, już 9 dzień bez kofeiny w jakiejkolwiek postaci huehue.
W każdym razie dziś akurat pije silniejszą i faktycznie, jej działanie jest przytłaczające dosyć, kiedy kofeiny praktycznie wcale się nie używa.
No niestety, ale zamiana kawy na yerbe, czaja, guarane itd. to jak zamienił stryjek siekierkę na kijek.
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
Pije 2-3 kawy codziennie. Probowalam z mlekiem lub bez. Wybralam ta z mlekiem, tylko zastanawiam sie jak sie to ma do tego, ze mam uczulenie na mleko od malego dziecka, ale coz...
Nie dostrzegam zadnego uzaleznienia, potrafie sie bez niej obyc. Wyrobil sie we mnie nawyk, ze z rana kawa, najgorsze, ze witaminami, ktore tez podrazniaja zoladek. Kolomyja na wlasne zyczenie,
pozdrawiam
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
Jakość snu już nie jest tak dobra jak zaraz po odstawieniu, znów pojawiły się pobudki nocne, pewnie organizm wtedy musiał się zregenerować.
Podatność na stres i napięcie trochę wzrosło i jest większe niż w początkowej fazie odstawienia, ale mniejsze i tak niż podczas picia kawy.
Mimo wszystko będę kontynuował detoks, bo czuję, że po tak długim ciągu na znacznych dawkach kofeiny układ nerwowy i ciało dostało po dupie i potrzebuje więcej czasu. Jakbym wytrwał chociaż 20 dni to uznam to za sukces, będę się starał.
Nie wiem czy to skutek uboczny czy już oznaka uzależnienia ale jak nie napije się rano kawy przed pracą i jeszcze w pracy na przerwach to boli mnie głowa i chodzę taki zmulony
Nie patrzyłbym na to, że "nie piję kawy, to zamuła". Bardziej działa to podświadomie na zasadzie, że przyzwyczaiłeś się do stymulacji, przez co ten efekt normalny -- bez kawy, jest dla Ciebie zdeka chujowy.
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
pozdrawiam
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
Ekstrakty z konopi poprawiają funkcje poznawcze u chorych na Alzheimera – nowe badanie kliniczne
Według nowych danych z kontrolowanego placebo badania klinicznego, opublikowanego w „Journal of Alzheimer’s Disease”, długotrwałe stosowanie roślinnych ekstraktów kannabinoidowych poprawia funkcje poznawcze u pacjentów z demencją związaną z chorobą Alzheimera (AD).
Narkotyki w starożytnym Egipcie i Mezopotamii? Archeolodzy mają koronny dowód
Nowe badania przenoszą nas w czasie o ponad 2500 lat. Odkryto dowód na to, że elity starożytnego Egiptu i Mezopotamii regularnie używały opium. Był to stały element ich życia. Prawdę ujawniło alabastrowe naczynko.
Grzyby halucynogenne zdumiały wszystkich. Są dziwniejsze niż myślimy
Psylocybina - substancja odpowiadająca za "magiczne" działanie niektórych grzybów - wyewoluowała niezależnie co najmniej dwa razy. Do takiego wniosku doszli naukowcy z Niemiec i Austrii, którzy opisali zaskakujące różnice biochemiczne między dwoma rodzajami grzybów wytwarzających ten sam związek.
