Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
20 czerwca 2006Squart pisze: Był już kiedys taki temat....
Kiedyś zarzuciłem 450 zarass po obiedzie i też lipnie było :P
Sproobuj na w miare pusty żołądek :)
ja na pierwszy raz wrzuciłem 600mg i po pól godizny nie bylem w stanie chodzić.
faza sięgnęła halucynacji ze przy otwartych i zamkniętych oczach widziałem to samo.
ochy miałem wyjebane 4dni po tym. faza na 5dzien zaczęła schodzić.
Trochę się zbierałem po takim tripie.
16 marca 2023CieplaPoduszka pisze: @AdasCpun jak po 360mg czujesz sie okropnie to odpusc dragi w ogole
@techniczny lyzeczka soli i posilkiem to skroci tripa rzeczywiscie bo sie porzyga ... Do dysocjantow sie generalnie powinno podchodzic na czczo .
draga nie odpuscilem wogole zjadłem pare emek pobawilem sie w krzyształki
do tego pierwsze mixy 4cmc + THC
ale jezeli chodzi o DXM to byl to pierwszy i ostatni raz halucynacje przy zamknietch oczach 3 dni bylem odrealniony od swiata
napady zimna i gorąca jak totalnie inny czlowiek ktos moglby doradzic co moglem zrobic zle dodam ze z innymi dragami wszystko zajebiscie po THC ani jednego bad tripa jak jestem na kryształkach to staram sie nawadniać organizm po MDMA to samo
pozderki milego
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Publikacja: ręczny system do wykrywania MDMA
Komunikat Instytutu Ekspertyz Sądowych im. Prof. dra Jana Sehna w Krakowie.
Korea Południowa: Torebki wyglądające jak herbata wypływają na plaży. W środku narkotyki
Ketamina w torebkach przypominających herbatę - takie pakunki znajdują na plaży mieszkańcy południowokoreańskiej wyspy Jeju. Władze ostrzegają, aby ich nie dotykać i nie otwierać, a także informować policję.
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?
Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.
