Raz w życiu zrobiłem dobrą makumbę która trzymała ok 12h
Ostatnie kilka lat przerzuciłem się na waporyzator i jestem mega zadowolony bo daje możliwość palenia praktycznie wszędzie i jest dyskretnym urządzeniem.
Idziesz do kina, wchodzisz na 5 min do kibla i z dobrym podkładem oglądasz film
Tematem dzisiejszym jest cel uświęca środki.
Czy najlepszy efekt uzyskam z:
1. Świeżo zerwanego topa
2. Wysuszonego topa
3. Poddany dekarboksylacji top
W internecie tylko wyszukałem się ze najlepszy efekt uzyska się po dekarboksylacji i zrobienie z niego masła konopnego.
Ale powiedzmy ze nie mam wystarczająco czasu ani chęci by się bawić w kucharza. Więc w jaki sposób uzyskam najlepszy efekt? Prosto w bonio i do paszczy czy może dekarboksylacja następnie w bonio.
Zważając ze przy dekarboksylacji w domowym piekarniku straty mogą sięgać nawet do 50%. (Jeżeli gotowanie konopii w wodzie w słoiku zmniejszy stratę to proszę informować).
Chce zaznaczyć ze również doczytałem się że przy 100 stopniach Celsjusza standardowo piecze się przez ok. 45 minut lecz równie dobrze przetrzymując do ok. 240 minut THC w pełni wydostanie się z THCA.
Również przy zwykłym paleniu te % odchodzą bo zazwyczaj przyjmujemy około 50% THC zawartego w suszu paląc jointa, za to paląc z bonia więcej wchłaniamy.
Który z tych desperackich sposobów jest najbardziej optymalną opcja dla dusigroszy tzw. ludzi biznesu?
[Stary, ja ci umieściłem ten post tutaj, ale nie wiem o co w ogóle chodzi. Dziwnie bracie piszesz, albo ja jestem jakiś boomer, może nie pal już tej marihuany, bo to co piszesz mnie przeraża, weź se coś lajtowszego, nie wiem, ketamine? nie zakładaj takich nowych tematów, nie pisz takich postów, nie pal tego gówna] - jogurt
"Więc w jaki sposób uzyskam najlepszy efekt? Prosto w bonio i do paszczy czy może dekarboksylacja następnie w bonio.". Nie rozumiem, ale się domyślam, że jest grubo.
Waporyzator jest bardzo wydajny. Nie dość, że wyciska wszystkie soki to jeszcze możesz zwaloryzowany susz zjeść. Najmocniejszą fazę będziesz miał jak zrobić olejek/masło. Najszybszy i mocny wjazd waląc wiadro.
No i pierwsza makumbe ze ścinki to tez pamietam śmiałem sie jakbym pierwszy raz zielsko palił
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/3/32620395-c053-42fa-8878-b4407deba2a2/metkat.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250818%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250818T161101Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=71321e8ea87aee897440209cb2fdf0e9c5ca79a78ad230c35eaea3db0d06f914)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/poldrugs.jpg)
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/dhh.jpg)
Bransoletka, która chroni przed „pigułką gwałtu”. Wynik w kilka sekund
Naukowcy z Portugalii i Hiszpanii opracowali papierową bransoletkę wyposażoną w miniaturowy czujnik, który w ciągu kilku sekund potrafi wykryć w napoju najczęściej stosowane substancje odurzające, m.in. GHB, skopolaminę, ketaminę czy metamfetaminę.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/san-antonio-men-sentenced-for-armed-robbery-in-oregon-while-posing-as-dea-agents.jpg)
Mężczyźni z Teksasu skazani na więzienie. Podszyli się pod DEA, żeby ukraść narkotyki
Kary po kilka lat więzienia otrzymali mężczyźni z Teksasu, którzy podszywali się pod agentów DEA, próbując ukraść marihuanę z domu w południowym Oregonie. Celem było kilkaset funtów narkotyku. Kradzież została udaremniona przez interweniujących na miejscu policjantów.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/gdfgdfgdfg-1038x1038.png)
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu
W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.