Spoko antydepresant pierwszego rzutu na lęki jak i motywacje / depresje, lekka aktywizacja i według badania z 2019 niebezpośrednio wpływa na regenerację GABA co może się przydać tym co biorą benzo - leczniczo czy rekreacyjnie.
27 kwietnia 2023SlodJeczmienny pisze: @IWILLDIE nie nacpasz się tym. Potrzeba kilku tygodni zanim się rozkręci i nie ma po tym żadnej fazy. Oddaj w dobre ręce. Może ktoś potrzebuje.
na mój GAD działa dobrze i faktycznie likwiduje objawy wszystko co działa na układ GABA, a fluo akurat działa na serotonine
apropo serotoniny to po wieloletnim braniu fluo czuje, że mi troche odpierdala po niej i musze to odstawić w pizdu
tej serotoniny to chyba już u mnie jest za dużo, za to przydałoby sie więcej dopaminki i GABA
też tak macie?
Ja tak miałem (ale brałem paro albo wenle bo jedyne dawały jakiś efekt) i się przez to po pewnym czasie powpierdalalem fest w GABA (benzo pregabalina) i kodeina. Czystej dopaminki (rodem wladzia z lajna) nie trzeba już było przy takim zestawie. Zmęczony zamuleniem esserajowym poszedłem na łatwiznę bo miałem wyjebane. Też podejrzewam że to wyjebanie to skutek że mi odjebalo od tych leków antydepresyjnych potem już było uzależnienie i tolerancja.
Konsekwencje są smutne i długotrwałe, trochę jak wielomiesięczna rehabilitacja kiedy nie wiesz czy wrócisz do pelnej sprawności bo nawet jeśli to przez ten czas leczenia człowiek zapomina o swoich problemach sprzed leczenia więc gdy one powracają na pewnej granicy sam detox już sytuacji nie poprawia.
Wracają mi czasem myśli żeby znowu wrócic do SSRI bo nadmiar naturalnej dopaminy i nawrót zaburzeń okazuje się nie taki fajny, jednak nawet jeśli jakiś lek siądzie to chuj wie czy nie będę tego znowu żałował.
Może po wakacjach zacznę jakaś terapię, narazie poczekam aż w pełni receptory wrócą do stanu stacjonarnego. Branie antydepow to była dla mnie strata czasu i nieprzyjemne skutki uboczne które na dłuższą metę ciągną do ćpania lub mixowania wielu leków.
A jeśli by spojrzeć pozytywnie na pewne okresy leczenia, powiedzmy pierwsze miesiące na paroksetynie w 2021 kiedy jeszcze nie wiedziałem do końca jak to wplynie na proces zdrowienia - to wspomnienia są jak przez sen. Czyli wyblakłe i nic nie warte. Potem zaczęło się nadużywanie innych grup leków i początek powolnej destrukcji. W sumie patrząc na to dziś nie dziwię się że głody narkotyczne wyraźnie zmalały po odstawieniu SSRI.
Więc tak pisze ku przestrodze, lepiej odrzuć te myśli bo grupy leków o których piszesz świetnie się uzupełniają z SSRI a jeśli masz skłonność do uzależnień i zwiększania dawek takich leków (co nie jest trudne jak czujesz że Ci już odpierdala) to po dwóch latach już będziesz w totalnej dupie.
Jedyne pocieszenie że da się z tego wyjść bez wiekszego szwanku, może to potrwać długo, tylko skoro odstawienie leków ma przywrócić zaburzenia to może okazac się to niemożliwe.
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Mikrobiom jelitowy wpływa na pociąg do alkoholu
Mikroorganizmy tworzące mikrobiom jelitowy mogą wpływać na spożycie alkoholu, manipulując układem nagrody w mózgu - informuje czasopismo „mBio”.
Zaskakujący trend wśród Polaków. Chodzi o spożycie alkoholu
Spożycie alkoholu aktywnie ogranicza 55 proc. Polaków, a 21 proc. deklaruje całkowitą abstynencję.
Dostęp do legalnych sklepów z marihuaną wiąże się ze spadkiem nadmiernego spożycia alkoholu
Nowe, finansowane ze środków federalnych badanie przeprowadzone w stanie Oregon wykazało, że dostęp do legalnych sklepów z marihuaną wiąże się z niższym poziomem nadmiernego spożycia alkoholu, zwłaszcza wśród osób dorosłych w wieku 21–24 lata oraz powyżej 65 roku życia.
