...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 3588 • Strona 332 z 359
  • 2 / 1 / 0
@LittlePossessedRock
Dziękuję za swietna i wyczerpującą odpowiedź, napewno zmieni to moje postrzeganie jak podejść do tego podstępnego problemu jakim jest alkohol.
  • 1000 / 269 / 0
@LittlePossessedRock

A ja mam zupełnie inne odczucia i stawiam odwyk prywatny nad nfzowskie. Takie rodzinne, ludzkie podejście bardzo dobrze wpłynęło na moje zdrowie psychiczne i motywacje do leczenia. Pobyt w ośrodku prywatnym dal mi solidne podstawy do kontynuacji terapii pogłębionej. Bardzo dobrze wspominam i chętnie bym wrócił na taki xD
Uwaga! Użytkownik GermanskiOprawca jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 85 / 30 / 0
@GermanskiOprawca
Jak najbardziej Cię rozumiem.
Zdecydowanie jest coś w tym o czym mówisz, jednakże sam napisałeś, że „dało Ci to podstawy do terapii pogłębionej”.
Poza tym ja podałem ten przykład, bazując na swoich doświadczeniach oraz doświadczeniach znajomych, gdzie niestety okazało się, że taki prywatny pobyt, chociaż przyjemny oraz sympatyczny, niestety nie odniósł oczekiwanych rezultatów, co w dalszej kolejności, doprowadziło mnie do odwiedzenia jeszcze kilku ośrodków (tym razem długoterminowych), a w tym jednego o podłożu katolickim, co możesz mi wierzyć, było prawdziwą farsą.
Jednakże jeśli kogoś stać na taki wypad do ośrodka to zawsze może to potraktować jako formę „wstępną”.
Ja jeszcze tylko dopowiem, że tak na prawdę to żaden ośrodek mi nie pomógł.
Dopiero gdy sam doszedłem do wniosku, że nie bardzo mi pasuje życie od skręta do skręta, postanowiłem się trochę ogarnąć.
Jeśli Tobie się udało przy pomocy właśnie takiego ośrodka, pozostaje mi jedynie cieszyć się Twoim sukcesem.
Wszystkiego dobrego i pozdrawiam.
Uwaga! Użytkownik LittlePossessedRock nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 17 / 2 / 0
Hejka. Ktoś z was był w monarze? Co zapamiętaliście z żargonu MONARowskiego? Chcę stworzyć Monarowski słownik, ale mało co pamiętam - Wentylować się, psychiatryk, wewnętrzny ćpun, ciach to jest chyba wszystko co pamiętam, a wiem, że było więcej tych zabawnych słówek xD
Jestem częścią niczego.
  • 768 / 105 / 0
Nie wiem czy to żargonu ale ja najbardziej zapamiętałem "reakcja źrenic" i "bez słownych"
Jeszcze jest za wcześnie by było już za późno
  • 1 / / 0
Witam. Poszukuje ośrodka w którym nie będzie pracy fizycznej, najlepiej wcale, ewentualnie jakies sprzatanie domu. Zależy mi głownie zeby nie bylo zmian na kuchni ale najlepiej jakby nie bylo wcale. Może byc krotkoterminowy (najlepiej)(3-6 msc) albo zwykly. Moze byc z podwojna diagnoza albo zwykly. Z góry dziękuję serdecznie
  • 1 / / 0
hejka mam pytanie do kogos kto sie leczyl w zapowiedniku i z niego uciekl, slyszalam ze duzo ludzi stantad po prostu ucieka. czy osobie ktora ucieknie grozi jakas kara? bedzie poszukiwana przez policje? moze to glupie pytania ale naprawde nie wiem czym to moze grozic
  • 12494 / 2425 / 0
Jeśli ktoś poddał się dobrowolnie, to może wyjść w każdym momencie.
  • 155 / 45 / 0
Byłem w 3 ośrodkach leczenia uzależnień jeszcze przed skończeniem 18. roku życia: Podwójnej Diagnozy w Garwolinie, Podwójnej Diagnozy w Otwocku i katolicki DOM Nadziei w Gliwicach. Najbardziej pasował mi Otwock, położenie w środku lasu i zajebiście duży ogród, przyjemna atmosfera. Leczenia w pełni nigdy nie ukończyłem.
Nie ma, że za mocno.
  • 15 / 2 / 0
Czy ktoś wie jak wygląda sytuacja w Piastowie? Jaki jest minimalny okres pobytu?
ODPOWIEDZ
Posty: 3588 • Strona 332 z 359
Artykuły
Newsy
[img]
Belgia: Rozbito gang przemytników kokainy

Policja rozbiła dużą grupę kokainową działającą w Belgii. Przemytnicy przywozili narkotyki z Ghany i Dominikany przez lotnisko w Brukseli. Następnie, przez port w Antwerpii, narkotyki były wysyłane za granicę. Niektórzy podejrzani spotykali się regularnie w barze shisha w Vilvoorde (Brabancja Flamandzka), aby omawiać swoje interesy.

[img]
W miesiąc zarabiają milion złotych. Gangi porzucają narkotyki dla papierosów

Gangi znowu wchodzą w papierosy, znowu jest to żyła złota, a ryzyko dużo mniejsze niż przy handlu narkotykami - donosi we wtorek "Gazeta Wyborcza". W miesiąc bez żadnego problemu zarabiają milion złotych.

[img]
Używanie marihuany znacznie zwiększa ryzyko śmierci. „Byli młodzi i nie mieli wcześniejszych chorób

Regularne używanie marihuany może niemal podwoić ryzyko śmierci z powodu chorób sercowo-naczyniowych – wynika z najnowszej metaanalizy danych medycznych obejmujących blisko 200 milionów osób w wieku od 19 do 59 lat. Niepokoi fakt, że dotyczy ono również młodych osób, które do tej pory uważano za mniej narażone na takie zagrożenia.