Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 92 • Strona 8 z 10
  • 3898 / 238 / 13
Zaden lekarz w ten sposob nie „analizuje” lekow - ich mechanizmow dzialania by orzekac czy sa skuteczne czy nie. Cala medycyna opiera sie o statystyke - podaz lekow tysiacom pacjentow i badaniu wplywu tych lekow na OBJAW.

Na mnie nic tak dobrze nie zadzialalo jak escitalopram - najselektywniejszy SSRI z posrod tych dostepnych w aptece. Kazdy przypadek czlowieka jest inny, kazdy ma , kolokwialnie mowiac, co innego „zepsute” , a kazdy z lekow wywoluje efekt w postaci bardzo obszernej kaskady przyczynowo skutkowej rozniacej sie od siebie i wplywajacej inaczej na ten „zepsuty” umysl. Jedne daja subiektywna poprawe, inne nie.

Juz abstrahujac od tego ze 99% osob wysnuwajacych teorie na temat tego czy ssri sa dobre czy szkodza, na tym forum ma mgliste pojecie na temat neurofarmakologii to w ogole ocena lekow na podstawie mechanizmow dzialania, nawet w oparciu o prace ludzi powaznych nie ma sensu. W ludzkiej wiedzy na temat mechanizmow pracy mozgu, na temat mechanizmow depresji jest zbyt wiele niewiadomych i dlatego kompletnie niecelowym jest wyprowadzanie wnioskow wychodzac od jakichs tam teorii mechanizmow farmakologicznych.

Dlatego jeden lek dziala na jednego a inny na drugiego.

Natomiast te wszystkie opinie o spiskach koncernow farmakologicznych sprzedajacych leki ktore permanentnie niszcza zdrowie (np opinie nt ssri) to bzdury wierutne, farmazony dla durniow ktorzy chwytaja wszystko co radykalne - radykalne poglady polityczne, radykalne postawy spoleczne, zazwyczaj osoby z patologii, biedy blokowiska. Robi sie to po to by w rozny sposob wykorzystywac zjawisko poparcia takich tez - leaderzy takich hisrorii czesto ladnie na tym wychodza (patrz lider marszu niepodleglosci - blizniaczego projektu tumanienia baranow skrajnymi pogladami)
Wkońcu zmęczony, bez sił i ochoty, bez domu i imienia w kanale zapomnienia;
  • 9389 / 1827 / 2
Wow czyli @Parathormon ma leki bez skutków ubocznych. Już kiedyś Ci mówiłem, że takiego pompowania leków jak u Ciebie to nie widziałem chyba nigdzie w necie.
I takimi postami tylko potwierdzasz to co każdy widzi.

Ważne, że Ty znasz neurofarmakologie na wyrywki. Jak to kiedyś rozpisywałes cholinę na depresję czy tam lęk...

Już zapomniałeś, że batalia o wpisanie w ulotkę leków SSRI że mogą powodować samobójstwa trwała lata i sporo kasy. I to pomimo statystycznych dowodów, że tak jest. Jak we Francji zaczęły wychodzić kwiatki jak dopuszczano antydepresanty do obiegu to też zapomniałeś ?
Lekarze przepisywali leki pacjentom i kto rezygnował lub umierał to lekarz albo usuwał pacjenta z grupy albo pacjent nie kończyło leczenia.

Żebyśmy mieli jasność. Ja nie pisze, że antydepresanty są najgorsze na świecie jednak przedstawianie ich w takim świetle jest głupotą i przeklamywaniem faktów.
Nie ma tu słowa o terapi która jest bazą leczenia tylko szprycowania się lekami "które nie niszczą zdrowia".
Na całe szczęście kiedy ja miałem objawy depresji to trafiłem na ludzi którzy mi pomogli. I to bez SSRI. Może dlatego u mnie po kilku tygodniach wszystkie największe objawy ustąpiły.

Ilu ludziom pomogły leki ? A ilu pomagają i będą pomagać przez wiele lat ?

Poleć też poczytać o drugiej stronie. Polecam poczytać ludzi związanych z korporacjami którzy mówią jak się wprowadza takie leki. Choć widzę, że nawet gdyby w twarz powiedzieli jak to wygląda to dorobilbys teorie i do tego.
Ja może i jestem zbyt negatywnie nastawiony ale Ty jesteś po całkiem drugiej stronie barykady. Hurraoptymizm i kompletne niezauważanie kłopotów.

Ps 😅 bawi mnie jednak jedno. W naszym organizmie występuje pewien balans hormonów i neuroprzekaźników. Idąc logicznym tropem nadmiar jakiegokolwiek hormonu będzie negatywnie wpływać. Czyż nie ? A nie... SSRI to nie dotyczy.... 😃
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 9389 / 1827 / 2
Żeby już nie tworzyć maks długiego posta.
Kiedyś tutaj wrzucałem opis Rumianku i bodaj szafranu.
Oba zioła w badaniach uzyskały podobną skuteczność co niektóre antydepresanty.
Wynik badania od razu został wyśmiany w stylu "to się lecz ziółkami".
To jak to jest ? Sugerujemy się jak napisano wyżej sama statystyka czy innymi rzeczami ?
Co jest jeszcze ciekawsze... Skoro obecnie badania na kilku ziołach jak i substancjach dają bardzo ciekawe i obiecujące wyniki dlaczego się tego nie wdraża ? Czemu nikt nie pompuje milionów w badaniach nad Brahmi ?
Odpowiedź jest prosta - nie będzie na tym pieniędzy, ludzie nie zostaną uzależnieni więc po co to komu ?

A wyniki badań pokazują skuteczność w łagodzeniu niepokoju podobna do lorazepanu
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/23195757/
W innych badaniach p.depresyjne działanie podobne do leków itd.

Wiadomo. Nie zmienię myślenia ludzi. A jeśli ktoś jest nastawiony na nie to nawet setka badań nie przekona 🤷.
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 9389 / 1827 / 2
https://www.tokfm.pl/Tokfm/7,103086,120 ... yczny.html

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/202 ... etek-osob/

https://www.rmf24.pl/nauka/news-medyczn ... rp_state=1

https://www.theguardian.com/science/201 ... ung-people

A tu od 49 minuty mówią jak się dopuszcza takie leki do obrotu.
https://youtu.be/2-gnGhxTrfM

Oczywiście ja nie pisze, żeby się nie leczyć. Trzeba jednak poznać jak to działa jakie są skutki uboczne i jak to połączyć z terapią. Linki wyżej to 5 minut szukania i pierwsza strona wyszukiwarki. W latach 80 i początkiem lat 90 takich skandali było o wiele więcej. Np w latach 80 prozac w Niemczech nie został dopuszczony do sprzedaży, bo oceniono, że niesie więcej szkody niż zysków.

Ja się odnoszę tylko do części wpisu który mówi, że antydepy są bezpieczne, mają minimalne skutki uboczne itd. Oczywiście widzę, że są ludzie którzy potrzebują takich leków ale... Są też ludzie u których wystarczy terapia, zmiana pracy, nawyków, żywienia czyli rozbicie stresu i jego efektów.

Sorry za post pod postem ale wyszły mi delikatne elaboraty.
11 marca 2023Parathormon pisze:
Natomiast te wszystkie opinie o spiskach koncernow farmakologicznych sprzedajacych leki ktore permanentnie niszcza zdrowie (np opinie nt ssri) to bzdury wierutne, farmazony
Ciekawe czy powtorzylbys to w twarz rodzicom dzieci którym już zepsuto życie, ludziom których bliscy się zabili, bo koncerny fałszowały statystyki i dopiero nacisk społeczny poszerzył świadomość nt np samobójstw ludzi zażywających SSRI.
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 3455 / 556 / 2
Mam szybkie pytanko bo jestem zielony.

wenlafaksyna lek antydepresyjny to jest SSRI? Jeżeli nie to jaki??
Uwaga! Użytkownik Mefistofeles1945 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1223 / 487 / 0
@Mefistofeles1945 wenlafaksyna to nie jest SSRI tylko SNRI, a takie sztandarowe SSRI to paroksetyna, sertralina, escitalopram, i jeszcze kilka innych, to tak w wielkim skrócie.
  • 3455 / 556 / 2
@igla83 możesz mi wytłumaczyć czym się różni wenla SNRI od leków SSRI?
Uwaga! Użytkownik Mefistofeles1945 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1223 / 487 / 0
@Mefistofeles1945 SSRI, czyli te które wymieniłem działają blokując wychwyt zwrotny serotoniny tym samym zwiększając jej stężenie w mózgu, natomiast SSNRI czyli na przykład wenlafaksyna o którą pytasz robią to samo z tym że jeszcze bonusowo wychwytują zwrotnie noradrealine, więc teoretycznie powinny działać bardziej aktywizująco (pobudzająco) ale nie jestem żadnym ekspertem, wiem tyle co o tym wyczytałem, sam brałem tylko sertraline.
Ostatnio zmieniony 12 marca 2023 przez igla83, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 3455 / 556 / 2
Tak wenla mnie aktywizuje do działania. Dobrze prawisz plus dzięki za szybką odpowiedź.
Uwaga! Użytkownik Mefistofeles1945 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1223 / 487 / 0
@Mefistofeles1945 To świetnie, jak na ciebie dobrze działa to tylko się cieszyć, nie na każdego te leki od razu dobrze działają.
ODPOWIEDZ
Posty: 92 • Strona 8 z 10
Newsy
[img]
Szczeciński lekarz pomagał nielegalnie zdobywać opioidy. Jest akt oskarżenia

Jerzy B. stanie przed sądem za poświadczenie nieprawdy w zaświadczeniach lekarskich. Pewien szczecinianin dzięki takiemu zaświadczeniu odzyskał znaczne ilości leku opioidowego, który wcześniej podczas przeszukania zabezpieczyła policja.

[img]
Zniknęło 400 kg kokainy. Policjanci objęci śledztwem

Biura dwóch policjantów z Biura ds. Zwalczania Przestępczości Narkotykowej we francuskim Nanterre oraz ich domy zostały przeszukane przez IGPN (Wydział Wewnętrzny Inspektoratu Policji) w związku ze sprawą „Trident”. Chodzi o zaginięcie blisko pół tony kokainy. Według informacji „Le Parisien”, przeszukania przeprowadzono w biurach dwóch policjantów z wydziału antynarkotykowego oraz w ich domach. Zarekwirowano także ich tablety i komputery.

[img]
Szajka z Mississaugi kradła mleko dla niemowląt by kupić narkotyki. 11 osób aresztowanych

Peel Regional Police poinformowała, że po czteromiesięcznym dochodzeniu udało się rozpracować zorganizowaną grupę przestępczą, która zajmowała się kradzieżą produktów dla niemowląt i ich wymianą na narkotyki. W sprawie postawiono zarzuty 11 osobom.