Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 927 • Strona 82 z 93
  • 58 / 14 / 0
@Duce biorę tianeptynkę od 6 lat z okresowymi przerwami i z doświadczenia mogę Ci powiedzieć, że z działaniem przeciwdepresyjnym tego leku niestety tak jest.. natomiast działanie przeciwlękowe i przeciwstresowe faktycznie utrzymuje się długoterminowo, po zaprzestaniu brania. Wiele razy mi ten lek naprawiał głowę pod względem lęku i stresu - pierwszy raz po THC, potem klonazepam/Bromazepam i w końcu opioidy. Ogólnie rzecz biorąc, bardzo dobry lek.
W razie pytań nt. diagnozy oraz farmakoterapii, chętnie podejmę dyskusję na PW.
  • 495 / 17 / 0
@dramenbejs @Duce Mogę Was prosić o wypowiedzenie się na temat intensywności widzenia kolorów, patrzenia na (cokolwiek ładnego, typu zachód słońca, czy ładnie podświetlona roślina) jakby zdjęcie / obraz? Nie wiem czy dobrze to tłumacze, ale mam na myśli „widzenie artystyczne”.

Skończył się honeymoon, przyzwyczajenie, czy może potrzebuje suplementować dodatkowo jakieś witaminy / minerały?
  • 51 / 21 / 0
Ten lek nie ma wpływu (w leczniczej dawce) na takie efekty.
Itensywność widzenia kolorów to bardziej domena psychodelików, albo jeśli wychodzisz z depresji, to kontynuuj lek który bierzesz
  • 93 / 5 / 0
Co sądzicie o łączeniu tianeptyny z SSRI / SNRI ? A konkretniej, przykładowo wortioksetyną ?

Biorę obecnie tianeptynkę 3x2 dziennie. Do tego trochę metylofenidatu.
Połączenie działa całkiem spoko, ale czegoś jeszcze mi brakuje.
3x2 to bariera, której wolałbym nie przekraczać.

Więc rozważam wdrożenie małej dawki jakiegoś SSRI'a, a konkretniej wortioksetyny. Chociażby 5 mg lub 10 mg. Ciekawi mnie, czy fajnie by się to uzupełniało ze sobą?

Tylko trochę się cykam zespołu serotoninowego. Lekarka mówiła mi, że w ostateczności może mi wypisać takie połączenie, ale ponoć jest dosyć ryzykowne.
Ale z drugiej strony, widziałem posty na forach, że niektórzy brali w taki sposób. Tylko też chyba to trochę takie sprzeczne połączenie?

Brał ktoś tiane w taki sposób? Z wortio lub innym SSRI? Jak efekty?
  • 348 / 264 / 0
@kavva6 w tych ilościach coaxilu nie ma mowy o zespole seretoninowym xD a wiem bo po brintellixie bralem wlasnie coaxil (lub na odwrot, praktycznie z bomby). Lekarze mysla ze tiana ma inny mechanizm działania niż faktycznie ma. O zespół seretoninowy to sie serio trzeba postarać, to troche jak taka miejska legenda xD
null
  • 93 / 5 / 0
@GABAhater o, dzięki za info :D A swoją drogą, jak porównujesz obydwa leki? Coaxil vs brintellix?
Który lepiej Ci służył i jakie były wg Ciebie najistotniejsze różnice między nimi?
  • 51 / 21 / 0
Brałem coaxil i brintellix razem, główna różnica to to, że Wortioksetyna, jak typowy antydepresant, potrzebuje sporo czasu na rozkręcenie się, a Coaxil lekko przeciwlękowo dziala praktycznie od razu.
Działanie coaxilu jest bardziej przeciwlękowe, delikatniejsze.
Wortioksetyna ma bardziej aktywizujące działanie, usuwa depresyjne poczucie bezsensu i daje chęć wstania z łóżka.
Według mnie to generalnie dobre połączenie, ale często wystarczy sama wortioksetyna
  • 495 / 17 / 0
19 lutego 2023kavva6 pisze:
Biorę obecnie tianeptynkę 3x2 dziennie.
Lekarz Ci tak przypisał podwójną dawkę? O jakich porach bierzesz jeśli mogę spytać i co robisz jak np. zapomnisz / zaśpisz na 1 dawkę?

18 lutego 2023okarlsu pisze:
Ten lek nie ma wpływu (w leczniczej dawce) na takie efekty.
Itensywność widzenia kolorów to bardziej domena psychodelików, albo jeśli wychodzisz z depresji, to kontynuuj lek który bierzesz
Znajomi zgłaszają tego typu efekty np. po fluoksetynie / innych SSRI.
Ja poza opisanymi wcześniej efektami doświadczyłem wielu innych głębokich zmysłowych, sensorycznych, wizualnych odczuć. Można interpretować, że to przez zniesienie lęku, można też spojrzeć na to w sposób, że niektórzy ludzie mają tak wrażliwy organizm, że potrafią z Coaxilu wyczuć opioidowe grzanie. Może to dlatego, że nigdy wcześniej nie mieli do czynienia z tymi receptorami „od zewnątrz”, a wewnętrzny układ opioidowy działał niepoprawnie.
Brak mi wiedzy z zakresu medycyny i neurobiologii, ale jestem świadomym pasjonatem, który potrafi odróżnić efekty placebo od rzeczywistych doznań.
  • 93 / 5 / 0
@okarlsu dzięki za info!

@mucha__ Najpierw było 3x1, ale czułem, że to zbyt mało i sam spróbowałem 3x2.
Potem przyznałem się lekarce i stwierdziła, że skoro mi pomaga, to mam tak dalej brać.
Do tego jeszcze właśnie zaproponowała dodatkowo ew. rozważenie dodatkowo np. brintellixa w małej dawce, jakby nawet te 3x2 było za słabe.

Teoretycznie powinno się brać ją co 8h. Ale ja nie biorę go przed snem, bo tianeptyna mnie aktywizuje i nie mógłbym spać po niej.
Więc rozkładam te 3 dawki w ciągu dnia po prostu, zazwyczaj jak wstanę na czczo, potem za 6h, a potem trzecia dawka za kolejne 6h.
Czyli np. 7 - 13 - 19. A O północy do spania.

A, jeśli chodzi o zaspanie/zapomnienie, to raczej się nie zdarza, przez pracę mam w miarę regularny rytm dobowy. Ale jak się już zdarzy zapomnieć to po prostu pomijam i tyle, potem biorę kolejną.
  • 348 / 264 / 0
19 lutego 2023kavva6 pisze:
@GABAhater o, dzięki za info :D A swoją drogą, jak porównujesz obydwa leki? Coaxil vs brintellix?
Który lepiej Ci służył i jakie były wg Ciebie najistotniejsze różnice między nimi?
Brintellix przerwalem po 2 tych bo 24 / h rzygalem jak na hardcorowym CT od pregaby i/lub benzo. Coaxil mi poprawial humor i dzialal na "lęk społeczny" tzn np. na coś w stylu ze cykasz sie gadać z kims przez telefon (obcym). Ale na nerwice niestety nic mi nie dalo. Oba specyfiki bralem dwa tygodnie, ale nie jednocześnie (choć jeden zaczalem krotko po drugim).
null
ODPOWIEDZ
Posty: 927 • Strona 82 z 93
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Joint przed badaniem. Lider Lewicy zachęca młodych do unikania poboru do wojska

Młodzi mężczyźni, którzy chcą uniknąć poboru, powinni zapalić jointa przed wojskowym badaniem lekarskim – poradził współprzewodniczący partii Lewica (Die Linke) Jan van Aken. Ugrupowanie przygotowuje poradnik, jak uniknąć służby wojskowej.

[img]
Kartele przemycają narkotyki na statkach z chorym i martwym bydłem

Kartele narkotykowe wykorzystują statki wypełnione chorym i padłym bydłem do przemytu ogromnych ilości kokainy trafiającej ostatecznie do Europy – informuje „The Telegraph”, powołując się na źródła wywiadowcze.

[img]
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?

Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.