TALK - Rozmowy [H]

[Bydlaker]

Mam problem ostatnio 2 tygodnie robiłem sobie testy co zarzucać żeby się lepiej robiło. Tu jakiegoś clona 2 mg ale za duża senność i nieraz pirueta zakręciłem alko odpada bo wyczują amfa też bo krzywe jazdy mam i schizy najlepiej mi się robiło na oxy 80 albo 400 tramala ale nie chcę zostać opiowrakiem nie daje już rady godzina mija jak 10h czy warto robić microdosing kokainy ale to bym musiał co godzinę dorzucać pomocy czym się zrobić żeby nie było widac

[DzoBajden]

Trochę się kłóci z regulaminem ale zaakceptowałem, podchodzi pod harm reduction.

Odpowiedź - Phenibut. Działa długo i stabilnie, czas leci, wszystko cacy. Nawet nie czujesz, że jesteś naćpany (no zależy ile weźmiesz). Normalnie jesz, śpisz itp. Uzależnienie od tego jest przejebane mocno.

Oprócz tego amfetamina, jedna dawka rano, oralnie. I cały dzień jest miodny.

A najlepiej to działa poranny trening i odpowiednio dobrane posiłki.

[Bydlaker]

@DelicSajko ciekawy ten Phenibut a że skręt od niego będzie gorszy od lyrica 900mg co drugi dzień przez 2 msc nie uwierzę 3 dzień detoxu i już mnie zgniata psychika na tym phenibucie konia próbowałeś walić?

[DzoBajden]

Nie próbowałem, żywałem go jako "suplementu" raz na jakiś czas.

[Bydlaker]

@DelicSajko koxu bym mógł walić ale jak wciągnę rano na rozruch to pojadę po wudke i do pracy nie dotrę poza tym drogi jak tolerka wzrośnie to więcej wydam na materiał do pracy niż zarobie

[DzoBajden]

No to nie wal. Podałem ci najlepsze opcje.

[Zzzzzzzz]

Mam problem ostatnio 2 tygodnie robiłem sobie testy co zarzucać żeby się lepiej robiło. Tu jakiegoś clona 2 mg ale za duża senność i nieraz pirueta zakręciłem alko odpada bo wyczują amfa też bo krzywe jazdy mam i schizy najlepiej mi się robiło na oxy 80 albo 400 tramala ale nie chcę zostać opiowrakiem nie daje już rady godzina mija jak 10h czy warto robić microdosing kokainy ale to bym musiał co godzinę dorzucać pomocy czym się zrobić żeby nie było widac

koko jest git nie krzywi itd. U mnie się sprawdza. Proszek przygotowany wcześniej. Tylko rajke uformować i cyk. Chwila moment i po zabiegu. Tylko ja skupić na niczym się nie mogę Albo bym na fajkę poszedł obok z kimś pogadał

[techniczny]

Rozsądne mikrodawki DXM lub memantyna w moim przypadku daje fajny stan lekko dysocjacyjny + kawka/energetyk/kofeina bezwodna i eldo.

[TymekDymek]

Do pracy najmniej chyba lubię alkohol, nie mam siły za bardzo po nim pracować, nawet małe dawki odbierają moc. Lubię się zjarać jak śmieć, wziąć małe dawki DXM, grzybów... Kiedyś ćpając opio i stimy to nieraz były rzeczy bardziej właśnie do pracy niż na odpoczynek po niej... Każdy woli co innego, w każdej robocie też dobre jest coś innego. Osobiście jestem zdania, że jak nie pracuje sie na maszynach ktore mogą kogoś zranić, to jeśli używka poprawia humor (a najlepiej jeszcze wydajność) w robocie to jak najbardziej powinno być społecznie akceptowane. Co innego wypić kilka piw i jeździć na sztapli, a co innego spalić sie do pracy na sortowaniu. Ja bez tego bym nie dał rady.

[deadmau5]

amfetamina i kofeina najlepsze w małych ilościach. Ale "żeby się nie zorientował" to chyba tylko kofeina, bo po amfie zawsze ktoś szuka "bezpiecznej granicy" aż w końcu ją w robo przekroczy, więc tam ręczny hamulec nie istnieje.