TALK - Rozmowy [H]

[Adrian3760]

Więc tak legalizacja jak najbardziej ale wraz z edukacją że:
-marihuana uzależnia psychicznie i po dłuższym stosowaniu dzień w dzień występuje zespół amotywacyjny i problemy z pamięcią
-jest wstępem do twardych narkotyków (100% moich znajomych zaczęło od trawy a skończyli na beta ketonach amfie i tabletach)
-jesli jakas osoba ma tendencję do chorób psychicznych to marihuana może wyciągnąć to na powierzchnię

Kiedyś uważałem że to nie narkotyk i jest super zdrowa na wszystko ale z biegiem czasu coraz bardziej przejrzałem na oczy więc nie pale w ogóle tylko wale bk

[WladyslawWygiello]

Żaden wstęp do twardych, to tak jakby powiedzieć, że mleko to wstęp do alkoholu. trawa może być co najwyżej wstępem do ekstraktów albo synt. kanna.
Wstępem do helu może być koda, jak wstępem do alfy może być Anka. Kannabinoidy to całkiem inny profil działania i nie stanowi wstępu do niczego innego, no może poza obżarstwem i lenistwem ale to już inna kwestia.

Oczywiście trawa ma wiele wad i nie wolno kłamać, że jest nieszkodliwa, ale większość pozostałych rzeczy to bzdury.

@up: "przejrzałem na oczy więc nie pale w ogóle tylko wale bk" — to się nadaje do jakiegoś konkursu na naj-jakiś post XD

[serotoninowy]

A ja sie nie zgodzę, według mnie weed to wstęp, jestem pewien że jakby znaleźć statystyki to conajmniej 80% cpunow zaczęło od niewinnej trawki po czym sięgnęli po twarde narkotyki.

[hypcio2]

Jednak częściej tym pierwszym narkotykiem jest alkohol albo tytoń a nie trawka

[deadmau5]

Jeden chuj czy zaczniesz od trawki, czy alkoholu lub papierosów. To początek sięgania po inne rzeczy. A kolejne rzeczy są epilogiem szukania jeszcze mocniejszych doznań i wrażeń. Takie błędne koło. Po prostu alko i trawka to najmniejsze zło, w które można się wjebać, ale i tak jest bramą do kolejnych rzeczy.

[serotoninowy]

@IGotHigh909

Dałem karmę ale nie zgodzę się ze stwierdzeniem ze alko to najmniejsze zło, karma poleciała za to ze prawda jest taka ze alko i zioło to wstęp do dragow.

Co do alko to jest wiele badań w których powoduje równe szkody zdrowotne i społeczne co twarde dragi jak hera i meta. Więc nie mówmy ze to najmniejsze zło bo wystarczy spojrzeć w kraju pod pierwszy lepszy monopolowy.

[Adrian3760]

@TymekDymek

posłuchaj wszystko co napisałem wyzej to albo znam to z autopsji albo widziałem na wlasne oczy na odwyku grupa 20 ludzi kazdy uzalezniony od czegos innego ale wiesz co nas wszystkich łaczyło? to ze zaczelismy od palenia trawy gosciu.

,,wstęp do twardych'' chodzi o to ze po czasie tolerancja sie rozwija i nie ma juz tego wow i człowiek szuka mocniejszych wrazen

a co do mojego ostatniego zdania to pół serio pół żartem

a co do najgorszej uzywki bez watpienia ten tytuł nosi alkohol huj tam ze czlowiek sie zapija na smierc ale dlaczego to jest społecznie akceptowalne? albo patologia w domu spowodowana alkoholizmem nie cierpi jedna osoba tylko 4

[raichu]

Każdy terapeuta z doświadczeniem powie, że pierwszym narkotykiem od którego wszystko się zaczyna jest tytoń, potem alkohol a dopiero potem trawa / leki.

[serotoninowy]

Kto po trawce nie sięgnął po mocniejsze dragi niech rzuci we mnie kamień. U mnie to było tyton>alko>ziolo>twarde czyli standardzik.

[deadmau5]

Nie tyle co mniejsze zło, ale chyba najmniejsze, jeżeli chodzi o wszystkie dragi. Poza tym alkohol to typowy depresant i reza jeszcze gorzej banie niż inne gówna. Człowiek myśli, że poprawia mu humor, a to działa kompletnie odwrotnie.