Rozmowy na temat działania psychoaktywnego kannabinowego konopii.
1.Czy lubisz jarac ?
1.Cały czas.
444
39%
2.raz w tygodniu.
160
14%
3.Jaram i miksuję
226
20%
4.Nie miksuję bo to Świętokradztwo.
59
5%
5.raz w miesiącu.
116
10%
6.Jaram jak ktoś postawi.
123
11%

Liczba głosów: 1128

Zablokowany
Posty: 15179 • Strona 1454 z 1518
  • 88 / 11 / 0
A to już zależy od człowieka.Moim zdaniem zioło w długich ciągach nieźle tyra łeb.Wystarczy poczytać reddita-leaves np.

Nie napiszę że nie jestem uzależniony od zioła bo jestem, ale umiem to kontrolować niż te 3 lata temu.
Człowiek musi dorosnąć po prostu.
Uwaga! Użytkownik Jarandos77 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2534 / 599 / 0
14 listopada 2022jezus_chytrus pisze:
A co się dzieje, kiedy się już w tryb codziennie wejdzie? Pytam z ciekawości, bo sam wielokrotnie w ten tryb wchodziłem i wychodziłem bez żadnych negatywnych objawów.
Ja też.Powiedzialem,że jak w ten tryb się nie wejdzie,to można ziolo traktować jako substancje do tripping ballsowania xdd
Uwaga! Użytkownik Atro nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 562 / 52 / 0
Jak to sztucznie boostowana ? To jest efekt krzyżowania najlepszych odmian na przestrzeni lat. Normalne że ludzie wybierają i uprawiają najmocniejsze i najlepiej wyglądające odmiany.

A co do szybkiego powrotu tolerki... przyzwyczaj się, tak to już będzie. Jeśli dużo jarałeś i robiłeś przerwy, organizm uczy się i będzie coraz skuteczniej bronił się przed rozstrajaniem jego gospodarki hormonalnej przez jaranie kilku g zioła w dwa dni albo 9g na dzień (już pomińmy te absurdalne ilości). Przynajmniej ja to tak widzę, jedyne co mi pomogło to rygor weekendowego palenia, zamiast 7 dni w tygodniu 24/7
  • 37 / 3 / 0
Właśnie to miałem na myśli, że selekcjowane są odmiany głównie z największą ilością THC i najlepszym wyglądem przez co inne cechy zanikają.

Wiem właśnie, chyba trzeba przyjąć los, a najlepiej to odpuścić niedługo na jakieś pare miesięcy chociaż.
  • 4352 / 701 / 2117
Nie no ja też na takim trybie byłem i akurat chyba prościej mi było wyjść z zielonego, niż odstawić na dłuższy czas alkohol.
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 605 / 156 / 0
14 listopada 2022jezus_chytrus pisze:
A co się dzieje, kiedy się już w tryb codziennie wejdzie? Pytam z ciekawości, bo sam wielokrotnie w ten tryb wchodziłem i wychodziłem bez żadnych negatywnych objawów.
Na jak długo wchodziłeś? Z rok, dwa trzeba sobie lecieć, żeby zaczęły się problemy, których z początku oczywiście nie dostrzegasz.

U mnie jest tak jak @CieplaPoduszka wspominał, stan upalenia stał się normą, a trzeźwość jakimś nieporozumieniem.
Jakoś udało mi się ogarnąć, żeby nie smażyć od rana, ale gdy zamuła zaczyna puszczać w ciągu dnia, to wjeżdża stopniowo znerwicowanie, irytacja wszystkim i generalnie wkurwienie.
Wpadam w natłoki i loopy myślowe, analizuje bez końca prawie te same rzeczy, ale nie dochodzę do żadnych wniosków - ot taka ubojnia w głowie. Mózg zaczyna działać za szybko, zanim coś zrobię to wyobraźnią już to zrobiłem i się zaczynam niecierpliwić (tudzież inni robią z mojej perspektywy coś za wolno i nie ogarniają, np. czemu te kurwy się tak snują pod nogami na tych chodnikach, a nie idą jak ludzie).
Załączają się lekkie paranoje i biorę wszystko do siebie - doszukuję się ukrytych motywów w niewinnych żartach na mój temat itp. Generalnie to jakby tracę umiejętność bycia tu i teraz, zatapiam się w urojeniach i nie wiem co jest serio, a co na niby. Dopiero jak zapalę to jest takie: 'okurwa, przecież to jest wszystko takie jasne, jak ja mogłem tak myśleć itd.'

To tak w skrócie
'Never know who's behind the wheel,
The body or a conscious mind'
  • 1974 / 524 / 0
14 listopada 2022CieplaPoduszka pisze:

@blokowiska666 mnie w gastro najbardziej ogranicza pojemnosc zoladka , moze zjem 1 albo 2 dodatkowe posilki jak smaze , inaczej po prostu lezalbym i czul jak podchodza mi do gardla wiec co to za przyjemnosc
Żołądek da się niesłychanie rozciągnąć %-D
jak nie chcesz nie musisz wpierdalać
:tabletki: :świnia:
  • 4352 / 701 / 2117
@lysy666 Ale tak jest ze wszystkim. To jest nasza alternatywna rzeczywistość. Trzeźwość alkoholowa, trzeźwość po marihuanie. Jeżeli czegoś się nadużywa, staje się to normą, przyzwyczajamy się do tego i tak funkcjonujemy, bo uważamy, że tak ma być.
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 480 / 73 / 0
Jak to wygląda z paleniem raz na tydzień? Da się uzależnić? Pale w systemie takim, że zapale raz na tydzień i potem robie przerwę dwa tygodnie, zapale, przerwa tydzień, zapale, przerwa dwa tygodnie.

Nie zwiększam dawek, pale 0,15g i zawsze tak samo mi wystarcza od 3 miesięcy.

Ogólnie to zauważyłem, że zioło jest dosyć specyficzna używka, czyli po zapaleniu następnego dnia nie ciągnie mnie do niej, a wręcz odpycha. Fajny jest temat do chillu na jeden wieczór, ale na ogół lubię być w ruchu i coś robić, a wiadomo zioło zamula.
  • 163 / 26 / 0
próbowaliście palić kochani blanty z bardzo śladową ilością ganji? to najlepszy sposób na delektowanie się ziołem, wychodzi fajny profil działania który tak nie męczy głowy, można robić dużo rzeczy i się dobrze przy tym bawić
mnie sensee energetyzuje na tyle że sprzątam cały DOM po spaleniu dupki od lufki, dziwnie współgra ono z moim adhd, znika mi moja prokrastynacja ale nadpobudliwość sięga zenitu.
zdecydowanie wolałbym palić częściej i się nawet uzależnić ale nie stać mnie na to, cholerna inflacja taka że jaja się rasta kurczyć man
Zablokowany
Posty: 15179 • Strona 1454 z 1518
Newsy
[img]
120 litrów pochodnych opioidów w płynie nie trafi na rynek

Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie ujawnili miejsce przechowywania nielegalnych substancji psychotropowych, zabezpieczając ogromne ilości pochodnych opioidów w płynie oraz półproduktów służących do przetwarzania środków odurzających.

[img]
Prezes giganta zamieszany w narkotykową aferę. Myślał, że to legalne

Takeshi Niinami — prezes koncernu Suntory Holdings, słynącego z produkcji napojów alkoholowych, m.in. whisky — zrezygnował 1 września ze swojego stanowiska. Ten jeden z najbardziej znanych japońskich liderów biznesu podjął taką decyzję po tym, jak policja wszczęła związane z nim śledztwo w sprawie narkotyków — informuje Agencja Reutera.

[img]
FBI spalało narkotyki w schronisku. "Zespół i zwierzęta wystawione na kontakt z metamfetaminą"

Po tym jak FBI użyło krematorium jednego ze schronisk dla zwierząt do spalenia skonfiskowanych narkotyków, 14 pracowników placówki trafiło do szpitala, aby otrzymać pomoc medyczną. Dyrektorka placówki oświadczyła, że nie miała świadomości, że dochodzi do takiego procederu.