Więcej informacji: Inhalanty w Narkopedii [H]yperreala
a powierzchnia okazuje się dnem głębi."
Stanisław Ignacy Witkiewicz
Chyba, że chodzi Ci, o to, że po prostu np. przez kiranie przez dłuższy czas (i często) po prostu spowoduje, że nasza sprawność intelektualna spadnie drastycznie (nie oszukujmy się), ale nie na tyle, by zagrażało to aż w takim stopniu jak uszkodzenie wątroby/nerek/szpiku.
Ale oczywiście jeśli się mylę i gadam głupoty, to proszę żebyś mnie poprawił. I wytłumaczył co/jak/dlaczego, albo odesłał do jakiegoś źródła w internecie.
Pozdrawiam :)
a powierzchnia okazuje się dnem głębi."
Stanisław Ignacy Witkiewicz
Pierwsza rada jest taka,żebyś tego nie robił bo możesz umrzeć,nawet za pierwszym razem! Po drugie gaz do zapalniczek jest lepszy,substancja ta sama.Po trzecie kup sobie lepiej podtlenek azotu/N2O (gaz rozweselający),jest legalny,można dostać w internecie,faza podobna,ale łagodniejsza i nie umrzesz od tego.Profil działania podtlenku zdecydowanie bardziej mi się podoba,taki czysty dyso buzz.
Polecam każdemu kiranie ubocznych skutków nie zauważyłem
Tylko właśnie nie mam pojęcia czy umbro kopie lepiej od adasia ale wolałbym przynajmniej wiedzieć czego się spodziewać np w mixie z dexem
16 października 2023Stteetart pisze: "mam wyjebane na wszystkich i pierdole też Famasa".
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Alkohol daleko od kasy i z brzydką etykietą
Minister Katarzyna Kęcka o walce z piciem w "Miodowej 15".
Kanada zebrała ponad 5,4 miliarda dolarów z podatków od sprzedaży legalnej marihuany
Od momentu legalizacji marihuany minęło siedem lat. Kanada podsumowuje zyski. Kwoty robią wrażenie, ale szczegółowe dane pokazują, że nie wszystko poszło zgodnie z planem. Rząd federalny zarobił mniej, niż zakładał. Z kolei wydatki na edukację okazały się znacznie niższe od obiecanych.
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie
Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.
