Więcej informacji: Inhalanty w Narkopedii [H]yperreala
a powierzchnia okazuje się dnem głębi."
Stanisław Ignacy Witkiewicz
Chyba, że chodzi Ci, o to, że po prostu np. przez kiranie przez dłuższy czas (i często) po prostu spowoduje, że nasza sprawność intelektualna spadnie drastycznie (nie oszukujmy się), ale nie na tyle, by zagrażało to aż w takim stopniu jak uszkodzenie wątroby/nerek/szpiku.
Ale oczywiście jeśli się mylę i gadam głupoty, to proszę żebyś mnie poprawił. I wytłumaczył co/jak/dlaczego, albo odesłał do jakiegoś źródła w internecie.
Pozdrawiam :)
a powierzchnia okazuje się dnem głębi."
Stanisław Ignacy Witkiewicz
Pierwsza rada jest taka,żebyś tego nie robił bo możesz umrzeć,nawet za pierwszym razem! Po drugie gaz do zapalniczek jest lepszy,substancja ta sama.Po trzecie kup sobie lepiej podtlenek azotu/N2O (gaz rozweselający),jest legalny,można dostać w internecie,faza podobna,ale łagodniejsza i nie umrzesz od tego.Profil działania podtlenku zdecydowanie bardziej mi się podoba,taki czysty dyso buzz.
Polecam każdemu kiranie ubocznych skutków nie zauważyłem
Tylko właśnie nie mam pojęcia czy umbro kopie lepiej od adasia ale wolałbym przynajmniej wiedzieć czego się spodziewać np w mixie z dexem
16 października 2023Stteetart pisze: "mam wyjebane na wszystkich i pierdole też Famasa".
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
"Zielone kliniki" w Polsce do likwidacji. Chcą zmian przepisów ws. marihuany
Do Ministerstwa Zdrowia skierowano pismo z prośbą o niezbędne działania dotyczące zasad ordynacji produktów leczniczych z konopi innych niż włókniste. - Projektowane przepisy stanowią odpowiedź na obserwowany w praktyce proceder komercjalizacji procederu ordynacji produktów konopnych poprzez masowe powstawanie tzw. zielonych klinik - wskazał petytor.
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.
Parlamentarny Zespół ds. Depenalizacji Marihuany zawiesza prace
Rok temu politycy obozu rządzącego ogłosili wielki, historyczny projekt: pierwszy w Polsce Parlamentarny Zespół ds. Depenalizacji Marihuany. Miało być nowocześnie, postępowo, europejsko. Miał być projekt, miał być progres, miało być „po wyborach ruszamy pełną parą”.
