Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 1957 • Strona 149 z 196
  • 604 / 115 / 0
Czemu najgorsze? Imo każdy rodzaj śmierci (depresja oddechowa, zadławienie się wymiocinami) w stanie gdy jesteś na solidnym OD od opio, gdy jesteś nieprzytomny lub półprzytomny, w dodatku na opioidowej euforii (ok, statzy wyjadacze prawie jej nie mają, ale chodzi o ten stan, głęboką opio-fazę) to chyba nie czujesz aż tak strachu ani bólu i mała jest różnica z jakiego powodu wtedy umrzesz.

Przykład: ten gość po fentanylu, co murzyni mu podali narcan. Z zewnątrz wydaje się, że jest tragedia, że typ umiera, cały zlany potem itp. A wg mnie on nie cierpiał, tylko praktycznie noddował, co chwilę odpływał i po prostu opio zastępowały endorfiny w najlepsze.
Dlatego wątpię, że był to nieprzyjemny stan dla niego...

Choć mogę się mylić, aczkolwiek ciekawy temat ;d
  • 1195 / 223 / 32
Nie no, kiedy czujesz, że przedawkowałeś, to nie czujesz tego, że jest zajebiście, tylko właśnie to, że jest chujowo. Mówię oczywiście nie o przypadkach, w których już odcina świadomość. Chociaż może i bywa tak, że ktoś schodzi czując się zajebiście.. Na pewno taką nadzieję mają ci, którzy świadomie chcą przedawkować.
Kto pisze, ten pamięta! Pisząc dla NeuroGroove.info nie tylko nie zapomnisz swoich doświadczeń z substancjami odmieniającymi świadomość, ale również powierzysz je pamięci tysięcy czytelników. Wiesz, co to oznacza? Pisz!
  • 2812 / 365 / 0
20 lipca 2021Sawant pisze:
Czemu najgorsze? Imo każdy rodzaj śmierci (depresja oddechowa, zadławienie się wymiocinami) w stanie gdy jesteś na solidnym OD od opio, gdy jesteś nieprzytomny lub półprzytomny, w dodatku na opioidowej euforii (ok, statzy wyjadacze prawie jej nie mają, ale chodzi o ten stan, głęboką opio-fazę) to chyba nie czujesz aż tak strachu ani bólu i mała jest różnica z jakiego powodu wtedy umrzesz.

Przykład: ten gość po fentanylu, co murzyni mu podali narcan. Z zewnątrz wydaje się, że jest tragedia, że typ umiera, cały zlany potem itp. A wg mnie on nie cierpiał, tylko praktycznie noddował, co chwilę odpływał i po prostu opio zastępowały endorfiny w najlepsze.
Dlatego wątpię, że był to nieprzyjemny stan dla niego...

Choć mogę się mylić, aczkolwiek ciekawy temat ;d
Najgorsze w sensie że tak " głupio " jakoś o to mi chodziło.. bo w sumie można tego uniknąć kładąc się na lewym boku w pozycji kiedy najdzie na wymioty nie będzie problemu że się nimi zadławimy. Ja może wyjadaczem nie jestem ale tolerka jest już wysoko na tyle że przy majce tylko wejście czuję może z 2minuty jest miło i to wsio ..
  • 72 / 29 / 0
Tak w sumie z potrzeby wyrzucenia tego z siebie… 6 maja przedawkowal moj partner - mial tu kilka kont, czytał forum od lat, ale nie udzielał się specjalnie. Jego ostatni (znany mi) nick to @odpal666

Kochał fentanyle, ale (najprawdopodobniej, nie widzialam toksykologii) zabil go warszawski hel+mef. W dniu, kiedy mial wejsc na detoks. Ja bylam wtedy w osrodku, nie moglam nawet pojechac na pogrzeb… pewnie zresztą „na szczęście”.

Anyway, uważajcie z „ostatnimi strzałami”, czasem naprawdę okazują się ostatnie.
  • 8 / 1 / 0
Cześć. Wpisuję się dopiero teraz, gdyż jestem nieaktywnym użytkownikiem, przeglądającym raz na długi czas forum, gdy chcę się czegoś dowiedzieć.
W końcu przypomniałem sobie pasy, więc napiszę o dwóch zgonach osób, które nie wiem czy miały konto na hyperreal, lecz na pewno go przeglądały i były znane z grupek, na których jakaś część userów siedzi ;) stąd mogą kojarzyć.
Pierwsza osoba - Krystian, pseudo Lewy, z Bartoszyc, bodajże rocznik 93 był? Wiem, że ostatnie tematy jakie odwiedzał to były związane z morfiną i na temat sprzętów, że jakie igły itp... no, ogólnie takie faq majki. Od lat grzał kodę i był uzależniony od alpry, więc możliwe, że w tych tematach się udzielał, pod koniec bawiąc się oxy i wspomnianą majką. W okolicach 2019 był aktywny na znanej grupie, bodajże jbwp lub symulator... ;) Nie wiem czy miał tu konto, na 100% od lat przeglądał forum.
Zmarł przez mix majka+alpra+alko w czerwcu 2020 :( Bardzo mnie poruszyła ta śmierć, bo znaliśmy się dzięki grupie jakoś z półtora roku, a pół roku w realu, od razu będąc jak bracia. Mogę wprost napisać, że był dla mnie jak przyjaciel i chyba to działało w dwie strony, dogadywaliśmy się jakbyśmy się znali pół życia... Mogłem zapobiec jego śmierci... Mieliśmy się spotkać tego dnia, ale byłem w pracy, choć to nie było przeszkodą, nawet nieraz strzelaliśmy iv w niej %-D ale była u mnie dziewczyna i się mega wykłócaliśmy :( Pojechał do siebie, ja już byłem sam w pracy, pisał, że ma grubo, widać było po tym jak pisał, że nooduje opór... napisałem by tylko nie zszedł na depresje układu oddechowego... zadzwonił zaraz zapewniając, że już niby ok, że było grubo, że idzie po kebsa i zadzwoni... Głupi się kłóciłem przez telefon z panną, więc skupiony totalnie na tym, nie pomyślałem, że może coś być nie tak, ze nie zadzwonił, nie napisał nic... Pech taki, ze mieszkał sam, a ja wykrakałem... a z tamtą głupią suką niedługo po tym zerwaliśmy.

Druga osoba, też nie wiem czy miała konto, ale ona na pewno była kojarzona przez jakieś grono grzejników i ogólnie ćpunów, wszelkie te ich grupki na fb(poza dwoma wspomnianymi wyżej). Monika C. Z Olsztyna, lecz mieszkała też w Poznaniu. Rocznik 99. Pod koniec na fb miała nazwisko z końcówką ov... powiedzmy, że zabawa słowna od pewnej używki ;) Pod koniec grudnia 2020, prawdopodobnie planowany złoty strzał opio(+benz? podobno skminiła kilka dni przed śmiercią), gdyż były plotki, że zostawiła list. Wiem, że niestety była w strasznym stanie psychicznym :(

Może ktoś skojarzy dane osoby, większe info mogę napisać komuś na pw, jeśli ma domysły jakie to mogły być nicki.

Przykre to, bo krótko znałem wspomniane osoby i tak samo się z nimi zżyłem. Bardzo przyjazne, zajebiste mordy.
  • 4603 / 2210 / 1
17 stycznia 2021Alenn pisze:
Wczoraj WrakCzlowieka mial probe samobojcza i skonczyl w szpitalu, jak to sie skonczy nie wiem ale tylko informuje
kurwa a specjalnie wrocilem ze wzgledu na niego gdy uslyszalem ze az tak zle u niego, badzmy dobrej mysli
31 lipca 2021Br0wnSugar pisze:

Udało mi się skontaktować z Wrakiem. Gadałem z nim przez tel i tak wszystko u niego w porządku, po prostu chciał przerwy od tego miejsca. Kurwa, nie straszcie mnie tak więcej jełopy.

To tyle jeżeli chodzi o jego truchło. Kiedyś na pewno, ale jeszcze nie teraz. Pewnie miał z nas niezłą polewkę jak czytał epistoły na jego temat;) Co Ci debile mają w głowie by sfingować własną śmierć??/ludzie pisząc kłamstwa na temat śmierci innych userów.
  • 3455 / 557 / 2
Wrak żyje ale jaja. No najpierw wrzucają Cię do Poszukiwani (już raz tak miałem) a później czasem ląduje się tu. Tak to jest jak się długo nic nie pisze.
Uwaga! Użytkownik Mefistofeles1945 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1223 / 487 / 0
Nie rozumiem tego, jak ktoś chcę się na jakiś czas lub na zawsze odciąć od forum to niech po prostu dezaktywuje konto i więcej tu nie wchodzi, po co odpierdalać takie numery, fingować śmierć ?
  • 1223 / 487 / 0
@DexPL Dlaczego tacy nie dostają perm bana od razu ? być może są osoby które autentycznie przejeły się ich "śmiercią" bawienie się w ten sposób jest po prostu ohydne.
  • 1074 / 124 / 3
01 sierpnia 2021igla83 pisze:
Nie rozumiem tego, jak ktoś chcę się na jakiś czas lub na zawsze odciąć od forum to niech po prostu dezaktywuje konto i więcej tu nie wchodzi, po co odpierdalać takie numery, fingować śmierć ?
potrzeba szukania atencji wyjebana pod sufit i voila.
ODPOWIEDZ
Posty: 1957 • Strona 149 z 196
Newsy
[img]
Był twarzą lokalnej policji od wielu lat. Zwalniają go za narkotyki

Rzecznik komendy policji w Kluczborku został zatrzymany w związku z posiadaniem narkotyków, właśnie jest wydalany dyscyplinarnie ze służby - dowiedział się tvn24.pl. To kolejny w ostatnim czasie przypadek przyłapania funkcjonariusza służb mundurowych z narkotykami.

[img]
„Adwokat od trumien na kółkach” i jego żona z zarzutami w sprawie narkotyków

Znany łódzki prawnik, nazwany przez media „adwokatem od trumien na kółkach”, ponownie ma problemy z prawem. Paweł K. został w kwietniu, nieprawomocnie, skazany przez sąd w Olsztynie za spowodowanie śmiertelnego wypadku na drodze z Jezioran do Barczewa. W wypadku zginęły dwie kobiety.

[img]
Może być nowym fentanylem. "Flysky" rozprzestrzenia się w USA

Nowy śmiertelnie niebezpieczny narkotyk rozprzestrzenia się w Stanach Zjednoczonych. Pojawił się m.in. na ulicach Chicago, Filadelfii i Pittsburgha. "Flysky" to heroina zmieszana z medetomidyną - środkiem uspokajającym stosowanym w weterynarii.