Przykład: ten gość po fentanylu, co murzyni mu podali narcan. Z zewnątrz wydaje się, że jest tragedia, że typ umiera, cały zlany potem itp. A wg mnie on nie cierpiał, tylko praktycznie noddował, co chwilę odpływał i po prostu opio zastępowały endorfiny w najlepsze.
Dlatego wątpię, że był to nieprzyjemny stan dla niego...
Choć mogę się mylić, aczkolwiek ciekawy temat ;d
20 lipca 2021Sawant pisze: Czemu najgorsze? Imo każdy rodzaj śmierci (depresja oddechowa, zadławienie się wymiocinami) w stanie gdy jesteś na solidnym OD od opio, gdy jesteś nieprzytomny lub półprzytomny, w dodatku na opioidowej euforii (ok, statzy wyjadacze prawie jej nie mają, ale chodzi o ten stan, głęboką opio-fazę) to chyba nie czujesz aż tak strachu ani bólu i mała jest różnica z jakiego powodu wtedy umrzesz.
Przykład: ten gość po fentanylu, co murzyni mu podali narcan. Z zewnątrz wydaje się, że jest tragedia, że typ umiera, cały zlany potem itp. A wg mnie on nie cierpiał, tylko praktycznie noddował, co chwilę odpływał i po prostu opio zastępowały endorfiny w najlepsze.
Dlatego wątpię, że był to nieprzyjemny stan dla niego...
Choć mogę się mylić, aczkolwiek ciekawy temat ;d
Kochał fentanyle, ale (najprawdopodobniej, nie widzialam toksykologii) zabil go warszawski hel+mef. W dniu, kiedy mial wejsc na detoks. Ja bylam wtedy w osrodku, nie moglam nawet pojechac na pogrzeb… pewnie zresztą „na szczęście”.
Anyway, uważajcie z „ostatnimi strzałami”, czasem naprawdę okazują się ostatnie.
W końcu przypomniałem sobie pasy, więc napiszę o dwóch zgonach osób, które nie wiem czy miały konto na hyperreal, lecz na pewno go przeglądały i były znane z grupek, na których jakaś część userów siedzi ;) stąd mogą kojarzyć.
Pierwsza osoba - Krystian, pseudo Lewy, z Bartoszyc, bodajże rocznik 93 był? Wiem, że ostatnie tematy jakie odwiedzał to były związane z morfiną i na temat sprzętów, że jakie igły itp... no, ogólnie takie faq majki. Od lat grzał kodę i był uzależniony od alpry, więc możliwe, że w tych tematach się udzielał, pod koniec bawiąc się oxy i wspomnianą majką. W okolicach 2019 był aktywny na znanej grupie, bodajże jbwp lub symulator... ;) Nie wiem czy miał tu konto, na 100% od lat przeglądał forum.
Zmarł przez mix majka+alpra+alko w czerwcu 2020 :( Bardzo mnie poruszyła ta śmierć, bo znaliśmy się dzięki grupie jakoś z półtora roku, a pół roku w realu, od razu będąc jak bracia. Mogę wprost napisać, że był dla mnie jak przyjaciel i chyba to działało w dwie strony, dogadywaliśmy się jakbyśmy się znali pół życia... Mogłem zapobiec jego śmierci... Mieliśmy się spotkać tego dnia, ale byłem w pracy, choć to nie było przeszkodą, nawet nieraz strzelaliśmy iv w niej
Druga osoba, też nie wiem czy miała konto, ale ona na pewno była kojarzona przez jakieś grono grzejników i ogólnie ćpunów, wszelkie te ich grupki na fb(poza dwoma wspomnianymi wyżej). Monika C. Z Olsztyna, lecz mieszkała też w Poznaniu. Rocznik 99. Pod koniec na fb miała nazwisko z końcówką ov... powiedzmy, że zabawa słowna od pewnej używki ;) Pod koniec grudnia 2020, prawdopodobnie planowany złoty strzał opio(+benz? podobno skminiła kilka dni przed śmiercią), gdyż były plotki, że zostawiła list. Wiem, że niestety była w strasznym stanie psychicznym :(
Może ktoś skojarzy dane osoby, większe info mogę napisać komuś na pw, jeśli ma domysły jakie to mogły być nicki.
Przykre to, bo krótko znałem wspomniane osoby i tak samo się z nimi zżyłem. Bardzo przyjazne, zajebiste mordy.
17 stycznia 2021Alenn pisze: Wczoraj WrakCzlowieka mial probe samobojcza i skonczyl w szpitalu, jak to sie skonczy nie wiem ale tylko informuje
kurwa a specjalnie wrocilem ze wzgledu na niego gdy uslyszalem ze az tak zle u niego, badzmy dobrej mysli
31 lipca 2021Br0wnSugar pisze:
Udało mi się skontaktować z Wrakiem. Gadałem z nim przez tel i tak wszystko u niego w porządku, po prostu chciał przerwy od tego miejsca. Kurwa, nie straszcie mnie tak więcej jełopy.
To tyle jeżeli chodzi o jego truchło. Kiedyś na pewno, ale jeszcze nie teraz. Pewnie miał z nas niezłą polewkę jak czytał epistoły na jego temat;) Co Ci debile mają w głowie by sfingować własną śmierć??/ludzie pisząc kłamstwa na temat śmierci innych userów.
01 sierpnia 2021igla83 pisze: Nie rozumiem tego, jak ktoś chcę się na jakiś czas lub na zawsze odciąć od forum to niech po prostu dezaktywuje konto i więcej tu nie wchodzi, po co odpierdalać takie numery, fingować śmierć ?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/otwarcie-punktow-sprzedazy-marihuany-1038x1038.png)
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marijuana-smoking_0.jpg)
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat
Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/lisbon_international_airport-scaled.jpg)
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"
Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaworld.jpg)
Właściciele sklepów z marihuaną pozywają stan. Urzędnicy pomylili się przyznając im licencję
Grupa kilkunastu punktów sprzedaży marihuany w Nowym Jorku wniosła w piątek pozew przeciwko stanowi. Właściciele domagają się uznania, że lokalizacje ich sklepów są zgodne z prawem pomimo błędu urzędników, którzy przyznali, że przez lata źle interpretowali przepisy dotyczące minimalnej odległości od szkół. Sprawa trafiła do stanowego sądu najwyższego w Albany.