Dyskusja o głównym alkaloidzie opium, oraz jego półsyntetycznej pochodnej.
Więcej informacji: Morfina w Narkopedii [H]yperreala,Heroina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 23 • Strona 1 z 3
  • 19 / / 0
Od roku codziennie, po kilka razy zażywam różne substancje z tej grupy. Mam problem, bo wyczerpanie i gorączka szybko mnie dopada. Nie rozumiem dlaczego czasami nie odczuwam już zimna tylko mi gorąco.
Nie wiem co mam robić. Jestem do niczego. Ciężko mi wytrzymać w pracy bez spania.
Jakbym całkiem przestała to zmęczenie minie, wróci normalny sen?
A jak nie przestanę to jak brać, żeby normalnie żyć.
  • 231 / 42 / 0
Po roku raczej ciężko będzie Ci "po prostu całkiem przestać brać", szczególnie opio. Powinnaś udać się do terapeuty uzależnień i do psychiatry.
Możesz próbować na własną rękę przeboleć skręta na pregabalinie i jakimś benzo.
Tu jest dość sporo informacji i porad od innych użytkowników:

post3550919.html?hilit=odtruwanie%20od#p3550919

post3549610.html#p3549610
Uwaga! Użytkownik Ratnehap jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1223 / 487 / 0
29 czerwca 2021holesun pisze:
Od roku codziennie, po kilka razy zażywam różne substancje z tej grupy. Mam problem, bo wyczerpanie i gorączka szybko mnie dopada. Nie rozumiem dlaczego czasami nie odczuwam już zimna tylko mi gorąco.
Nie wiem co mam robić. Jestem do niczego. Ciężko mi wytrzymać w pracy bez spania.
Jakbym całkiem przestała to zmęczenie minie, wróci normalny sen?
A jak nie przestanę to jak brać, żeby normalnie żyć.
Uzależnienie,droga pani, witamy w piekiełku.
  • 19 / / 0
29 czerwca 2021Ratnehap pisze:
Po roku raczej ciężko będzie Ci "po prostu całkiem przestać brać", szczególnie opio. Powinnaś udać się do terapeuty uzależnień i do psychiatry.
Możesz próbować na własną rękę przeboleć skręta na pregabalinie i jakimś benzo.
Tu jest dość sporo informacji i porad od innych użytkowników:

post3550919.html?hilit=odtruwanie%20od#p3550919

post3549610.html#p3549610
A jakbym zrobiła detox 2-3 tygodnie, to jak będzie po tym detoxie?
Kiedy organizm wróci do normy, czy w ogóle wróci?
  • 356 / 71 / 0
rok cpasz opio, a dopiero teraz znalazlas czas zeby zaczac sie zastanawiac, jak bedzie wygladalo schodzenie z nich i co bedzie sie dzialo z cialem i glowa? slabo wroze.
organizm po jakims czasie w miare wroci do normy. moze zostac na stale na przyklad zaburzone odczuwanie temperatur. ale w glowie ci to zostanie jeszcze dlugo
  • 231 / 42 / 0
Dokładnie. O ile fizycznie da się ewentualnie tą względną równowagę odzyskać, o tyle psychicznie opio naprawdę długo gnębią. Ja po pierwszym ciągu wytrzymałam 6 miesięcy absty, z czego jednocześnie jestem dumna i nie..
Uwaga! Użytkownik Ratnehap jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 19 / / 0
29 czerwca 2021ema112 pisze:
rok cpasz opio, a dopiero teraz znalazlas czas zeby zaczac sie zastanawiac, jak bedzie wygladalo schodzenie z nich i co bedzie sie dzialo z cialem i glowa? slabo wroze.
organizm po jakims czasie w miare wroci do normy. moze zostac na stale na przyklad zaburzone odczuwanie temperatur. ale w glowie ci to zostanie jeszcze dlugo
Ty pojebana jesteś, pewnie że próbowałam już wcześniej odstawić ale nie chuja, a teraz jest coraz gorzej, bo mnie fentanyl wyjebał w chuj.
Nie mieszkam w pl, tylko nl a tu dragi łatwiej jak alkohol kupisz.
Wcale nie znasz mojej sytuacji to nie krytykuj. Bo wy to tylko tyle potraficie, 'ekspertko'.

----------------------------------------------

@Ratnehap

Wy chyba wszyscy czytać nie potraficie. Chuj mnie psychiczne aspekty obchodzą, jak ja się o fizyczne pytam.

Scalono posty użytkownika/Nie cytujemy postów znajdujących się bezpośrednio nad naszym postem. - {owerfull}
  • 3623 / 598 / 1
Jeśli jesteś już na fencie (iv?) To będzie gorzej ze skrętem. fentanyl to w zasadzie najgorsze oPio najmocniejsza półka.
Jak można brnąć w tego typu używki które są w swojej klasie szatanami, jednocześnie dziwiąc sie jak dziecko swoim objawom?
Zacznij schodzić z dawek i rozciągać je w czasie. Podejmij substytucję. Zasięgnij poradników.
Detox zajmie z 2 tygodnie. Weź.koniecznie wolne, zabezpiecz się w loperamid (sraczki nie miałaś?) Na naprzemienne dreszcze i poty podobno pomaga klonidyna. Ja po fencie nie mogłem nic huja spać. Mixowalem 5 benzodiazepin+zolpidem+ mydocalm a dawało mi to max 4h snu z 4 zmianami piżamy na suche. Spałem na ręczniku. Nogi mi się prężyły jak struna, oblewały mnie zimne poty, lzawilem, ziewalem, smarkalem... Po tygodniu będzie znosnie ale psychika nie będzie dawać odporu tak łatwo. Odtrucie to jest pryszcz.
Pocieszające jest to że bierzesz raptem rok. Masz spore szanse zapomnieć.
"Które dragi brać, żeby nie musieć brać żadnych dragów?"

"Rutyna to rzecz zgubna "
  • 356 / 71 / 0
troche jak ten mem w ktorym ktos jedzie na rowerze, wsadza preta w szprychy i placze ze sie wypierdolil. jest na forum pierdylion tematow w ktorych znajdziesz odpowiedz na swoje pytania, opisy odstawiania przeroznych opio, porady jak przezyc skreta bezpiecznie i z jaka obstawa lekowa, ale skoro bedziesz sie rzucac z piana do wszystkich, bo nie czytaja ci w myslach, to chuja w dupe najwyzej dostaniesz, nie pomoc.
  • 3455 / 558 / 2
XD
Uwaga! Użytkownik Mefistofeles1945 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 23 • Strona 1 z 3
Newsy
[img]
Chcieli ukryć tony narkotyków w bananach

Peruwiańska policja antynarkotykowa skonfiskowała 3,4 ton kokainy, która miała zostać umieszczona w ładunku bananów przeznaczonych na eksport do Belgii – poinformowały w sobotę czasu lokalnego władze.

[img]
Kartele przemycają narkotyki na statkach z chorym i martwym bydłem

Kartele narkotykowe wykorzystują statki wypełnione chorym i padłym bydłem do przemytu ogromnych ilości kokainy trafiającej ostatecznie do Europy – informuje „The Telegraph”, powołując się na źródła wywiadowcze.

[img]
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie

Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.