23 października 2020Dualizm22 pisze: CHCESZ WIEDZIEĆ WIĘCEJ ? DOPAL TO CO ZOSTAŁO W BUTELCE.
Tak jak jest teraz z paleniem papierosów. Gdyby istniał delikatny stymulant (fizycznie kawa, psychicznie 1/4 amfetaminy), legalna używka, działający przykładowo 2h i mało toksyczny to wiele osób mogło by go zażywać często i prowadzić normalne życie.
30 grudnia 20201Info1 pisze: Czytam te Wasze wypowiedzi jak to nigdy nie przestaniecie i jedyne co mogę powiedzieć, to że macie rację. Nigdy nie przestaniecie, bo to nie Wy o tym decydujecie. Gówno macie do gadania w tym temacie. To uzależnienie jest panem waszego życia i jemu służycie every day. W sumie nie macie się czym chwalić, bo jaki to prestiż być bezwolnie sterowanym i obwieszczać to wszem wobec? Nie przestawajcie panowie. W końcu nałóg sam przestanie z Wami. Chyba, że jednak postanowicie inaczej, ale jak na razie się na to nie zanosi.
To niesamowite i wrecz fascynujace ze tak wielu z nas bedac soba tak naprawde soba nie jest..
A odnosnie do ankiety.. pozwala mi wegetować.
Ona się mną opiekuje jak swoim dzieckiem, bo bardzo kocha swoje dzieci. Dzięki niej i innym Bóstwom, jak Wielkiej kodzie* odkrywam inne rzeczywistości, tak samo realne, tylko potrzeba do nich biletu wstępu.
Gdy dużo spędzam czasu w tamtym świecie mój mózg już sam mnie tam wprowadza (tzw. ,,porycie"). Wedel, DXM, Maria, MDMA, metamfetamina pomogły mi odkryć świat gry, kiedyś wydam tę grę, naprawdę. W świecie gry mam różne avatary, misje, levele, ale nie będę się teraz rozpisywać, kiedyś ją wydam, to zobaczycie.
Z Buchem Twoim!
*Są różne postaci tego samego bóstwa, ale jest Wielka heroina, morfina, kodeina itd.
Dodano akapity -- 909
W strachu przed zimną porą
mamiona żarzącym blaskiem
popaloną dłonią
zdejmę szalik, rękawiczki, buty, czapkę
znowu to zrobię
by kolejny ostatni raz
biec w ogień
bo we mnie płomień zgasł
27 lutego 2020czajnikof pisze: Wszędzie tylko kończę z Tym, rzucam tamto. Z mostu się kurwa rzuć, przestaniesz jojczyć w końcu.
Narkotyki to najlepsza rzecz jaką spotkałem w życiu. Dały mi energie, kiedy jej potrzebowałem, relaks kiedy miałem tylko ochotę. Mogłem też odbyć daleką podróż, nie ruszając się z fotela. Nie zapominam też o podkręceniu wszystkich odbieranych z zewnątrz bodźców, lub otepieniu ich, wedle życzenia. Euforyczne chwilę, które raz poznasz i chcesz wracać i wracać. I da się i to nawet lepiej doświadczony.
Spotkałem też w swoim życiu wielu ludzi, ludzie to kurwy. Potrafią spierdolić mój cudowny nastrój w kilka sekund. To ludzie są źli, nie narkotyki.
Kocham narkotyki. Taki uczuciowy roller coster jaki mi serwują, wzloty i upadki to mimo wszystko więcej w pamięci zostaje tych dobrych. Nie traktuje ich jako ucieczki od świata, tylko jako podkład, element codzienności.
Był Batman, Spiderman i Superman a ja jestem
Narkomani kurwa jestem z tego dumny.
16 lat w nałogu i tylko 4 zęby poszły, nie okradam ludzi , nie gwałce kóz, zachowuje się racjonalnie, mam pracę i rodzinę która ma mnie w dupie i przyjaciół którzy się nie odzywają ale to raczej znak wieku, niż przez narkotyki bo jakąś kurwą totalną nie jestem.
Chyba pierwszy wątek na forum o NIE RZUCANIU narkotyków, życiu w symbiozie z nałogiem , pozytywnych skutkach zażywania, opowieściach o tym jak ćpanie uratowało sytuację itp.
Same pozytywy zażywania proszę. I bez dramatyzmów że propaguje ćpanie , kurwa ta strona to jeden wielki bilboard.
Wszystkie ćpunskie hasełka, śmieszki mile widziane.
Ćpunem jestem i nic co w proszku nie jest mi obce.
Szalom!![]()
Ćpanie to wolność !
To walka z rzeczywistością, walka z systemem i ze sobą.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/5/58abdbf9-54e6-4de7-b12b-e0c0844e6d09/evidence-weed.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250802%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250802T115502Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=df90c2875b6db2f74b585fb6ccdcab4b33d9fd79e9c650b57c07678383166605)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/poldrugs.jpg)
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/budynek-prokuratury-rejonowej-w-szczecinie.jpg)
Szczeciński lekarz pomagał nielegalnie zdobywać opioidy. Jest akt oskarżenia
Jerzy B. stanie przed sądem za poświadczenie nieprawdy w zaświadczeniach lekarskich. Pewien szczecinianin dzięki takiemu zaświadczeniu odzyskał znaczne ilości leku opioidowego, który wcześniej podczas przeszukania zabezpieczyła policja.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/betel-c0faedab2ce4409c9a96a39b09b1561b.jpg)
Betel jest używany od co najmniej 4000 lat
Betel to po kofeinie, alkoholu i nikotynie najbardziej popularna używka na świecie. Jest używany od dawna i głęboko zakorzeniony w kulturze Azji. Chociaż żucie betelu wiąże się z zabarwieniem zębów, brak takie zabarwienia nie oznacza, że człowiek betelu nie żuł. Dlatego też stwierdzenie jego użycia w przeszłości wymaga specjalistycznych badań. Taki, jakich podjęli się naukowcy z Tajlandii, Australii i USA.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/malenczuk2.jpg)
Maleńczuk bez ogródek o przeszłości. „Tęsknię za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie”
Chociaż dziś Maciej Maleńczuk prowadzi względnie ułożone i spokojne życie, w młodości był uosobieniem hasła „sex, drugs, rock and roll”. Jak wielokrotnie wspominał, brakuje mu niektórych aspektów tamtych lat – przede wszystkim heroiny. – Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie – mówił bez ogródek muzyk.